reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto urodzil swoje pociechy, z Hashimoto i niedoczynnościa tarczycy

Hej. Ja też dowiedziałam się w 12tc,że mam niedoczynność- TSH 3,8. Poszłam do endokrynolog,kolejne badanie i w 13tc miałam już 2,16 ale TPO za to 200 a norma do 5,czyli Hashimoto. Jestem przerażona,boję się o moje dziecko,choć ciąża nieplanowana to się ucieszylismy gdy pojawiły się dwie kreski. Teraz nie śpię po nocach bo boję się,że będzie chore przeze mnie. Może ktoś miał podobnie i może się wypowiedzieć jak to jest... Będę wdzięczna. Bardzo.
 
reklama
Hej. Ja też dowiedziałam się w 12tc,że mam niedoczynność- TSH 3,8. Poszłam do endokrynolog,kolejne badanie i w 13tc miałam już 2,16 ale TPO za to 200 a norma do 5,czyli Hashimoto. Jestem przerażona,boję się o moje dziecko,choć ciąża nieplanowana to się ucieszylismy gdy pojawiły się dwie kreski. Teraz nie śpię po nocach bo boję się,że będzie chore przeze mnie. Może ktoś miał podobnie i może się wypowiedzieć jak to jest... Będę wdzięczna. Bardzo.
 
Hej. Ja też dowiedziałam się w 12tc,że mam niedoczynność- TSH 3,8. Poszłam do endokrynolog,kolejne badanie i w 13tc miałam już 2,16 ale TPO za to 200 a norma do 5,czyli Hashimoto. Jestem przerażona,boję się o moje dziecko,choć ciąża nieplanowana to się ucieszylismy gdy pojawiły się dwie kreski. Teraz nie śpię po nocach bo boję się,że będzie chore przeze mnie. Może ktoś miał podobnie i może się wypowiedzieć jak to jest... Będę wdzięczna. Bardzo.
Hej. Ja mam niedoczynnosc i hashimoto, jestem w 18tyg ciazy, moje wyniki tsh na początku byly bardzo wysokie ponad 22, teraz wszystko mam w normie, robilam badania i dziecko rozwija się prawidłowo, najgorzej to siedziec i myśleć negatywnie, nie martw się kochana tyle bo to zle wplywa na ciebie i dziecko, najważniejsze to robić systematycznie badania i kontrolować wyniki no i oczywiście przyjmować leki, jak się o to zadba to będzie wszystko dobrze. Mam też koleżanki z tarczycą i kuzynki z hashimoto ktore rodzily zdrowe dzieci. Przy nieleczonej tarczycy mogoloby się coś złego dziać ale jeśli jesteś pod opieką endokrynologa i bierzesz leki to nie martw się tym bo to ci w niczym nie pomoże. Powodzenia.
 
Hej jestem obecnie w 16+3 tygodniu ciąży. Moje TSH wyszło dziś 3,71 czy powinnam się martwić? Wizytę mam w czwartek, co jeśli lekarz machnie na to ręką i nie da mi leków? Powinien dać?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Hej. Ja mam niedoczynnosc i hashimoto, jestem w 18tyg ciazy, moje wyniki tsh na początku byly bardzo wysokie ponad 22, teraz wszystko mam w normie, robilam badania i dziecko rozwija się prawidłowo, najgorzej to siedziec i myśleć negatywnie, nie martw się kochana tyle bo to zle wplywa na ciebie i dziecko, najważniejsze to robić systematycznie badania i kontrolować wyniki no i oczywiście przyjmować leki, jak się o to zadba to będzie wszystko dobrze. Mam też koleżanki z tarczycą i kuzynki z hashimoto ktore rodzily zdrowe dzieci. Przy nieleczonej tarczycy mogoloby się coś złego dziać ale jeśli jesteś pod opieką endokrynologa i bierzesz leki to nie martw się tym bo to ci w niczym nie pomoże. Powodzenia.
Hej . U mnie nigdy nie było problemów z tarczyca. W 9 t.c okazało się ze mam niedoczynnosc 11 i hasimoto. Ft3 i ft4 w normie. Obecnie biorę euthyrox 100 ( 11.tc) i zeszło do normy. Opowiesz jak jest u Ciebie ? Na kiedy masz termin?
 
Hej . U mnie nigdy nie było problemów z tarczyca. W 9 t.c okazało się ze mam niedoczynnosc 11 i hasimoto. Ft3 i ft4 w normie. Obecnie biorę euthyrox 100 ( 11.tc) i zeszło do normy. Opowiesz jak jest u Ciebie ? Na kiedy masz termin?

Raczej juz po terminie, skoro post jest ze stycznia 2021 😉
Ja mam niedoczynnosc w przebiegu hashi. Pierwsze dziecko urodzone zdrowe. Drugie w drodze.
 
Raczej juz po terminie, skoro post jest ze stycznia 2021 😉
Ja mam niedoczynnosc w przebiegu hashi. Pierwsze dziecko urodzone zdrowe. Drugie w drodze.
:) nie wiem jak przeczytałam,ze widziałam 2022 . Natomiast proszę o inf jak wszystko się toczy i jak Maleństwo ? :) … już nie małe takie :) dziękuje za inf . Pozdrawiam
 
W pierwszej ciąży miałam wykrytą niedoczynność tarczycy (wynik tsh koło 3,7). Dostałam Euthyrox i szybko uregulowałam wyniki. Po ciąży miałam operację usunięcia tarczycy. Po roku druga ciąża i poziom tsh w normie. Dzieci przebadane, wyniki tarczycowe mają prawidłowe.
 
W pierwszej ciąży miałam wykrytą niedoczynność tarczycy (wynik tsh koło 3,7). Dostałam Euthyrox i szybko uregulowałam wyniki. Po ciąży miałam operację usunięcia tarczycy. Po roku druga ciąża i poziom tsh w normie. Dzieci przebadane, wyniki tarczycowe mają prawidłowe.
 
reklama
Jednak wynik miałaś dużo „ładniejszy” niż mój :( ja aż tsh 11 w 9t.c - tak strasznie się martwię. Nie chorowałam nigdy wcześniej. Jestem mama już trójki dzieci…. Ten wynik jest szokiem i przerazeniem. W 11 t.c spadło do normy. Ale potrzebuje chyba wsparcia ludzi… którzy mieli podobne wyniki. Tak się martwię :( niby nic nie zmienię … oprócz już kontroli i leczenia … ale te 11 t.c było z duża niedoczynnością. Jestem wściekła bo pierwszy raz u gina byłam w 5 t.c już wtedy mogłam zrobić badania tsh. A gin nic nie zlecił. :( zastanawiam się czy mogło mieć już wpływ na rozwój dzidziusia … czy jest szansa ze może będzie dobrze.
 

Podobne tematy

Do góry