reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny moje Tsh 1,68 w 2010r,1,31 w 2011 i sie nie udalo a 2,52 w 2012 i sie udalo,mysle ze nie ma co za bardzo sie stresowac.Tak samo jak progesteron pierwsze 2 razy mialam badany w 6 dpt i bralam luteine i dhupaston a ostatnim razem nie mialam badanego i bralam tylko dhupaston3/1 i sie udalo.Moim zdaniem najwiekszy wplyw maja embriolodzy i lekarz ktory robi transfer.Poza tym pozytywne myslenie.
 
reklama
witajcie Kochane
Ikasiu
gratulacje raz jeszcze:-)
Sylwia wierzę,że w końcu spełni się Twoje marzenie...w ostateczności mam nadzieję,że to brzuszek Twojej siostry będzie inkubatorkiem dla Twojej dzidzi. Moje zdanie znasz....ja bym się bała powierzyć własne dziecko cudzej babie....żadnej pewności,że będzie o siebie dbała, a co a tym idzie o Dziecko...nie ufam, dlatego ja osobiście wolę obcy zarodek . Ale Bogu dzięki każda z kobiet woli co innego :-)
A propos TSH ...ja miałam wynik 1,84 :szok: i też lekarz nie zwrócił na to uwagi:wściekła/y: Powiedzcie jak szybko eutyrox zbija tsh....czy zdąże do crio pod koniec czerwca????
 
Asia tak euthyrox zbija tsh i to w szybkim tempie, przynajmniej ja tak miałam. Najlepiej abyś zmniejszyła do 1 lub ciut mniej niż 1
 
Sylwia bez względu jaką decyzję podejmiesz to będzie ona najodpowiedniejsza, ważne aby była zgodna z Twoim sumieniem.
 
Asia_77 - ja rozmawiałam ze swoim lekarzem i powiedział, że TSH do 2 jest ok. Więc ja mu wierzę. Nie będę brać na siłę jakiś lekarstw, bo wszystkie działają jakoś na organizm. Np. Gonapeptyl załatwił mi stawy i mam problemy teraz ze stawami w kolanach ( wcześniej nie miałam). No i przez to nie mogę ćwiczyć ani chodzić na moją ulubioną zumbę.

Lawendowy_sen -
jak długo bierzesz DHEA? Widzisz po tym jakieś skutki już? Podobno ma wpływać na lepsze samopoczucie i zmniejszać stres też.
 
Może i TSH na poziomie 2,5 i więcej nie wpływa znacznie na sukces, ale jak się skumuluję takie drobne niedociagnięcia jak właśnie za wysokie TSH, PRL czy za mały progesteron, pominie sie wymaz i bakteriologię i inne rzeczy wtedy szansa spada np z 30 % na 20%. Mimo że nadal jest to już mniejsza a nam chodzi o to by zrobić wszystko żeby ta szansę podnieść.
Płacimy bardzo duże pięniądze ale często jesteśmy zbywane że to nie jest nam potrzebne i że wszytsko w porządku:baffled:
Prof przy pierwszym ivf nie zbadał mi pogesteronu ani przed ani w trakcie transferu tylko dał standardową dawkę 3x1 duphasto na ja od 5 dpt juz plamiłam, teraz jestem mądrzejsza i pójde po transferze na kontrolę i sama sobie podniosę dawkę jak będzie za niski. Nie możemy całkowicie ufac lekarzom, nieliczne z Was moga miec takie zaufanie, ja się zawiodła już kilka razy, tracąc przy tym jajnik, o endo dowiedziałam się dwa lata po zabiegu, a o niskim AMH dopiero 3 lata pożniej bo nikt nawet nie był sklonny tego sprawdzić. Dzięku forum moja wiedza już jest bardzo duża i wiem kiedy lekarz mnie zbywa.
 
reklama
Kinga, DHEA zaczęłam brać od końca kwietnia w dawce 75 mg, ale jakiś miesiąc wcześniej od 5 mg i stopniowo zwiększałam dawkę. Powiem Ci szczerze, że nie widzę żadnych efektów. Może dlatego, że stres w jakim żyję jest permanentny i pewnie, żeby zauważyć jakieś efekty musiałabym zmienić pracę :-D
Ale DHEA jest przede wszystkim na jakość komórek. Więc czas pokaże, czy faktycznie coś daje.
 
Do góry