Kto po in vitro?

[oletka]

martaczi na pewno nie miałaś w 11 dpt podwyższonej bety po zastrzyku!! To dzieciaczek. Beta będzie rosła zobaczysz. Mój lekarz powiedział, że niskie bety się zdarzają i ważne żeby rosły- Twoja będzie wysoka. Życzę Ci tego z całych sił!!

Joasia- dokładnie tak wrzucamy na luz i realizujemy marzenia, których nie udało nam się zrealizować realizując to największe . Wszelkie próby zapłodnienia mnie przesuwamy co najmniej do przyszłego roku.

 

[Usunięty2]

Oletka - no i super tak trzymac!! trzzeba sie realizowac. ja chyba pomysle o jakiejs podyplomowce od pazdzirnika!!

mykam spac bo wypilam dzis cala butelke martini ( tylko pol litra) dobranoc Sylwia kciukiza jutro!!!!

 

[Lilia♥]

Sylwia- tak, tak jutro jest Twój dzień, w którym dowiesz się, że Twoja betka jest dwucyfrowa
Martaczi - za Twoja betke tez trzymam kciuki

Gizas - powodzenia na endo.

Buzulek, Darii - życzę Wam dużej ilości i dobrej jakości jajeczek

Słodkich snów.

 

[bzzzz]

Joasia jeśli chodzi o dawcę to myśleliśmy o tym od samego początku. Temat wyszedł od mojego męża. Mój miejscowy ginekolog też uważał,że to będzie najlepsze rozwiązanie. Niestety pojechaliśmy na konsultację do bardzo znanego prof. z Łodzi, który zlecił masę niepotrzebnych i bardzo drogich badań ( które już wcześniej robiliśmy) to powiedział do mojego męża: " dlaczego chce Pan wychowywać cudze dziecko skoro może Pan mieć swoje? Wystarczy tylko próbować, próbować i jeszcze raz próbować!!" No i tak próbujemy 6 rok. Z Łodzi trafiliśmy do Invicty ze względu na PGD. Niestety po badaniach prawie żaden zarodek nie nadaje się do transferu. Po ostatniej nieudanej próbie mąż był wręcz zdecydowany na dawcę ale ja postanowiłam, że spróbujemy ostatni raz. Jak widać prawie się udało... nie wiem czy mąż będzie teraz zdecydowany na dawcę skoro byliśmy tak blisko.

Wszystkim dziewczynom jeszcze raz bardzo dziękuję za wsparcie. Jesteście bezcenne!!!

Do kolejnego in vitro z PGD raczej nie podejdziemy. W naszym przypadku szanse powodzenia są zbyt małe a koszty zbyt wysokie. Na dawce zdecydujemy się tylko jeśli mąż do tego dojrzeje, sam z tym wyjdzie i będzie pewny swojej decyzji.
Ja bardzo chciałabym być mamą ale nie za wszelką cenę. Może akurat na tym forum nie powinnam tego pisać ale ja naprawdę wyobrażam sobie życie bez dzieci ( wiem, że mój mąż też). Obiecałam sobie, że zrobię wszystko co mogę żeby spełnić to marzenie ale nie kosztem całego swojego życia. Dostałam nieźle po tyłku od życia. Mnie i mojej rodzinie przytrafiały się wręcz absurdalne tragedie i wiem, że najważniejsze jest po prostu żyć i być zdrowym. Jeśli nie uda nam się być rodzicami to przehulamy cały majątek na podróże i założymy hodowle kotów żeby miał nas kto zjeść jak umrzemy

przepraszam najmocniej ze sie wtrącę ale po prostu muszę bo to co napisałaś o sobie to jakby było o mnie ... byłam kiedyś na tym forum.... ale już tylko podczytuję i kibicuję . Życzę ci wiele szczęścia w życiu ....a dziewczynom obecnym na forum kibicuję .

 

[hola]

Witam wszystkie Panie:-) i zyczę miłego dnia.
Sylwia, Martaczi, Gizas, Buziulek dziś ogromne kciukasy za was &&&&&&&&&&&&&&& i czekam na same dobre wiadomosci!!!!

Ja jadę na wizytę i też proszę o kciuki żeby z moim maluszkiem wszystko było dobrze.

 

[gotadora]

Sylwia ogromne kciuki za Twoją betę dzisiaj &&&&&

Martaczi &&&&& żeby beta ładnie rosła

Hola za Twoją wizytę dzisiaj &&&&& i same dobre wiadomości

Gizas trzymam kciuki &&&&

Buziulek &&&&&&&

dla Was wszystkich przesyłam!​

 

[madzialenak]

Sylwia, Martaczi, Hola, Gizas, Buziulek powodzenia dziewczyny, trzymam kciuki i myślę o Was!!!

 

[Sylwia1985]

i najdłuższe 2 godziny przede mną... Krew oddana na kaszankę, pozostaje tylko czekać.

 

[kaatik]

Dziewczynki trzymam kciuki za wszystkie i powodzenia!!!! Zobaczycie uda nam się wszystkim!u mnie dzisiaj 5dpt...miłego dnia wszystkim

 

[agapl13]

Czesc Kobietki,

Oletka, bardzo mi przykro ,tak bardzo wierzylam ,ze beta sie ladnie rozkreci :-(
WIesz uwazam,ze ten profesorek, u ktorego mieliscie konsultacje bardzo nie ladnie sie wyrazil, wrecz nieprofesjonalnie mowiac " dlaczego chce Pan wychowywać cudze dziecko" Przeciez taka decyzja dla pary nie jest latwa a ten dorzuca jeszcze na szyje dodatkowy ciezki kamien bedac tak bezposrednim. Znajoma mojej tesciowej miala dawce nasienia i jej maz mial wiele obowaizkowych seansow z psychologiem, by pomoc mu zaakceptowac te sytuacje. Lekarze czasem nie potrafia odpowiendnio wywazyc slow achhhh

Sylwia, Martaczi, kciuki za wasze bety juz zacisniete &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Dari, Buzulek, powodzenia na punkcji &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Hola, za mile podgladanie dzidziulka &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Gizas, kciuki tzrymammmm i za Ciebie &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

MILEGO DNIA KOBIETKI :-)