reklama
lulin
Aktywna w BB
Malinuś ładne bety ci powychodziłyNa pewno ich część jest twoja (a raczej twojego maleństwa) i z dnia na dzień będzie rosła, przecież zarodek dopiero niedawno zaczął hcg produkować. Więc masz się z czego cieszyć:-) Może powtórz w nd lub pn? Ovitrelle nie powinien już wtedy zakłamywać.
Milenek ja po udanym transferze nie miałam w ogóle objawów, a po nieudanym niestety tak, ja już wspominałam sen że rodzę i skurcze. Ale chyba nie ma reguły choć lepiej chyba nic nie czuć bo zawsze wtedy jest nadzieja, u u mnie po skurczach nadzieja odeszła jak trzy maleńkie ....
Dziewczyny mam pytanie czy któras z Was jest z Warszawy i leczy się w Novum ?? Jak tak to co sądzicie o tej klinice. Znacie w ogóle jakieś statystyki ??
Jedyne co znalazłam to, to że połowa ze starających się par nigdzy nie zostaje rodzicami. Mam jednak nadzieje że tym którym raz się udało mają większe sznase choć mój gin daje mi mniej niz 25% :-(((( a mąż twierdzi że nie wierzy że się uda i czy jest w ogóle sens podchodzić, bo teraz wierzył że beda nawet blizniaki a nic nie wyszło poza łzami, cholerną jedną kreską i cierpieniem.
Dziewczyny mam pytanie czy któras z Was jest z Warszawy i leczy się w Novum ?? Jak tak to co sądzicie o tej klinice. Znacie w ogóle jakieś statystyki ??
Jedyne co znalazłam to, to że połowa ze starających się par nigdzy nie zostaje rodzicami. Mam jednak nadzieje że tym którym raz się udało mają większe sznase choć mój gin daje mi mniej niz 25% :-(((( a mąż twierdzi że nie wierzy że się uda i czy jest w ogóle sens podchodzić, bo teraz wierzył że beda nawet blizniaki a nic nie wyszło poza łzami, cholerną jedną kreską i cierpieniem.
Malinuś, oj kusi kusi, ale mój mężopowstrzymywacz mi zabronił po ostatniej (wczorajszej) panice związanej z wynikami progesteronu (15) strasznie ryczałam, bo ubzdurałam sobie, że to za mało teraz mam zakaz badań do 10.04 :-) mąż musi si zregenerować nerwowo (ma trzy światy ze mną)
31 lat, 4lata starań
Fragmentacja DNA u męża
4 nieudane IUI
W trakcie ICSI (12 komórek, 6 zarodków, transfer 2, 2 mrozaczki)
31 lat, 4lata starań
Fragmentacja DNA u męża
4 nieudane IUI
W trakcie ICSI (12 komórek, 6 zarodków, transfer 2, 2 mrozaczki)
malinuś
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Luty 2013
- Postów
- 542
Milanek, może i racja bo te badanie tylko stres przynoszą...
Lulin, jutro robię kolejna betę. Lekarz własnie zalecił piątek i sobotę dla porównania czy spada czy rośnie, a mnie pokusiło i zrobiłam wczoraj co było durne bo dzisiaj jestem tylko zestresowana, że aż tak spadła. Miałam 2 maluszki 6 dniowe podane, wiec jak coś to powinny już produkować hcg. Zobaczymy jutro...
Lulin, jutro robię kolejna betę. Lekarz własnie zalecił piątek i sobotę dla porównania czy spada czy rośnie, a mnie pokusiło i zrobiłam wczoraj co było durne bo dzisiaj jestem tylko zestresowana, że aż tak spadła. Miałam 2 maluszki 6 dniowe podane, wiec jak coś to powinny już produkować hcg. Zobaczymy jutro...
lulin
Aktywna w BB
Malinuś w takim razie trzymajmy za siebie nawzajem kciuki bo ja tez jutro sprawdzam przyrost swojej bety;-)
Sylwia1985
Mamusia Sierściuszka
Dziewczyny mam pytanie czy któras z Was jest z Warszawy i leczy się w Novum ?? Jak tak to co sądzicie o tej klinice. Znacie w ogóle jakieś statystyki ??
Jedyne co znalazłam to, to że połowa ze starających się par nigdzy nie zostaje rodzicami. Mam jednak nadzieje że tym którym raz się udało mają większe sznase choć mój gin daje mi mniej niz 25% :-(((( a mąż twierdzi że nie wierzy że się uda i czy jest w ogóle sens podchodzić, bo teraz wierzył że beda nawet blizniaki a nic nie wyszło poza łzami, cholerną jedną kreską i cierpieniem.
Statystyki, ehhh. Mówią tam, że 40% ze świeżych, a 30% z mrożonych. Ale to tylko statystyka. Wszystko zależy od kobiety. Jednak porównując statystyki z innymi klinikami mają bardzo dobre wyniki leczenia. Jednak sama klinika jest bardzo nastawiona głównie na kasę ( może w innych też tak jest?).
Ja się leczę w novum. Nie mam porównania do innych klinik, ale bardzo mnie dobija postawa dr. L ( może tylko wobec mojej osoby taki jest?). Dlatego nigdy więcej nie podejdę tam do nowej procedury ICSI ze względu na niego. Dzięki bogu, w przypadku mrożaków nie mam z nim styczności. Co do pozostałych lekarzy, przetestowałam kilku i w końcu wybrałam panią dr L.O. która jest bardzo zaangażowana w leczenie. Byłam jeszcze u dr. A. Z-P i u dr I. S-T, jednak jedna popełniła błąd odstawiając mi leki przed stymulacją, druga traktowała dość "spychologicznie" mój przypadek i moje przygotowanie do crio u niej zakończyło się brakiem transferu.
lulin, nvm ja dziś (transfer 29.03.) trochę czuję jakby ciągnięcie w macicy hmhm nie potrafię tego opisać, ale trochę boli jak za długo siedzę np. w tzw. kuckach, troszeczkę piersi bolą - jak zawsze przed @
W sumie nic ciekawego się nie dzieje. Zestresowałam się wczoraj i boję się, że trochę mnie pobolewa przez te wczorajsze nerwy.
31 lat, 4lata starań
Fragmentacja DNA u męża
4 nieudane IUI
W trakcie ICSI (12 komórek, 6 zarodków, transfer 2, 2 mrozaczki)
W sumie nic ciekawego się nie dzieje. Zestresowałam się wczoraj i boję się, że trochę mnie pobolewa przez te wczorajsze nerwy.
31 lat, 4lata starań
Fragmentacja DNA u męża
4 nieudane IUI
W trakcie ICSI (12 komórek, 6 zarodków, transfer 2, 2 mrozaczki)
reklama
malinuś
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Luty 2013
- Postów
- 542
Lulin trzymam za Ciebie kciuki, jesteś jeden dzionek dalej niż ja, tzn ty dzień wcześniej miałaś transfer. Jutro Twoja betka będzie wielka, prawidłowo przyrośnie! Pisałaś wcześniej ze miałaś w czwartek ponad 20, więc jutro życzę Ci aby była już 3 cyfrowa! &&&&&& a TY &&&&& za moją też wielką! Może się doczekam!
Podziel się: