reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Minie a moze powinnas isc na Bete . Moze akurat jestes w ciazy a na pewno juz bedzie jakiś poziom i moze musisz teraz leżeć albo uwazac. Moja Tesciowa mówiła mi , ze miała 3 mies krwawienia jak na okres a była w ciazy
 
reklama
Lola- to taką samą historię miała moja bratowa!!!!3 miesiące normalny okres, potem ją strasznie zaczął brzuch boleć, się wystraszyła, że jakieś zapalenie janików...ależ byłą niespodzianka potem!!!!!!Urodziła kawał zdrowej baby:-D, a tak się obawiali o jej zdrowie, bo bratowa jeszcze w międzyczasie antybiotyki łykała
 
A ja się dzisiaj o 3 w nocy głodna obudziłam:szok::szok::szok::szok:, ale napiłam się wody i jakoś zasnęłam- masakra z tym moim apetytem!!!!!
tez tak mam:)

mi mi mam pco i po hsg wyszedl mi jeden niedrozny jajowod i mozliwa wrogosc sluzu bo przed owu pleminiki pare dni zyly we mnie a jak juz mialam sluz taki na owu i owu to plemnikow nie bylo bo we krwi asa nie mialam. i mialam 3 IUI ale bez powodzenia. tzn test mi zawsze wychodzil czyli cos sie dzialo ale beta niska i lekarz mowil, ze to musiala byc biochemiczna


bulka6 moze to implantacja:)
 
Sylha a Ty jak sie dzis czujesz? Boli cię jeszcze gardło? Bo mnie gardło przestało ale mam straszny kaszel i nie wiem jak sobie z nim poradzić . Zrobiłam syrop z cebuli, pije mleko z miodem i czosnkiem. Co jeszcze pomaga ?
 
Witam dziewczyny

Lola216
Możesz spokojnie zakupić homeopatyczne tabletki do ssania ISLA są na kaszel, chrypę, ból gardła i przede wszystkim ciepłe płyny oraz leżakowanie :)
Ja również byłam przeziębiona na początku ciąży i wyleczyłam się właśnie ciepłymi płynami, islą i wit. C, jak nie będzie przechodzić to internista się kłania ale daj sobie troszkę czasu. :)

Pozdrawiam wszystkie dziewczyny zafasolkowane oraz starające się :)
 
Lola- ja się czuję dzisiaj dobrze, gardło przeszło- zastosowałam mleko z miodem i czosnkiem- pychotka!!!!!:-D możesz jeszcze herbatkę z miodem i cytryną no i ten syrop z cebuli jest bardzo dobry na kaszel......

Palu- i ty tak nadal masz?!?!?!?!A ile ci się przybrało???Ja dzisiaj o 6 pobódka z głodu- ale znowu oszukałam wodą, którą też piję jak kobyła.

Agulkak- o ty to już niebawem maleństwo będziesz tulić:-D, jak się czujesz?!?!?!?Życzę szczęśliwego rozwiązania!!!!!!
 
Sylha

Dziękujemy bardzo :)
Teraz to już fantastycznie :), mała szleje na całego aż brzusio skacze. Ale jak pomyślę o pierwszych prawie 4 miesiącach to masakra była, nawet powiedziałam mężowi że to nasze pierwsze i ostatnie dziecko :) ale teraz już zmieniłam zdanie i jak będziemy mogli mieć kolejną dzidzie to oczywiście chcemy :-)
Czas tak szybko leci, mam wrażenie że nie dawno czekałam na betkę a tutaj za chwile królewna na świecie będzie :)

Trzymam za wszystkie kciuki, poczytuję Was cały czas i z zapartym tchem czekam na kolejne dobre wiadomości :)

Pozdrawiam :)
 
Hej dziewczyny!
Dzis znów miałam wizytę, ale niestety niczego nowego sie niedowiedziałam:no: beta wciąż rośnie, dziś była 1900, ale ciągle jest za mały przyrost jak na prawidłową ciąże. Na usg dalej nic nie widać, nie mogą zanalesc ciąży ani w macicy ani poza nią:sorry2: Już dziś chcieli mi dać ten zastrzyk który ma zachamować rozwój ciąży, ale sie niezgodziłam i powiedzieli że w środę mam znów przyjechać i jak dalej bedzie bez zmian to muszą mi podać ten zastrzyk, bo nie ma na co czekac. Boją sie że w każdej chwili może to pęknąć i spowoduje krwotok a to jest zagrożenie mojego życia. Powiedzieli mi że i tak juz nie ma szans na normalną ciąże, bo w macicy napewno nic nie ma no i hormon przyrasta za wolno... Takze w srodę wszystko się zakończy trochę mi smutno, ale w sumie się cieszę bo mam juz dosć tej niepewności, niech to zakończą skoro nie ma szans i będe się przygotowywała do następnego podejścia prawdopodobnie w czerwcu...
 
reklama
Roxii- kochana rzeczywiście beta za wolno Ci rośnie i Twoje zdrowie teraz najważniejsze!!!!!Echhh co za barany tam są, że nie mogą znaleźć zarodka?!?!?!?!?Byle Tobie się teraz nic nie stanie!!!!!Trzymaj się dzielnie.

Agulkak- hmmm 26 tydzień i powiadasz leci- ja mam wrażenie,że stoi w miejscu!!!!!Ale myślę, że jak pójdę w piątek na 1 wizytę to potem jakoś szybciej to poleci. A ilu dniowy miałaś podany zarodek?!???
 
Do góry