Lotinda
Fanka BB :)
No jesteś nosicielką bo masz chromosomy XX (jeśli jeden jest chory to drugi masz zdrowy więc jesteś TYLKO nosicielką) a teraz jakbyś miała chłopca który ma chromosomy XY (ty przekazujesz mu chromosom X i teraz pytanie który? bo jeśli zdrowy to ok a jeśli chory to chłopiec musi być chory bo nie ma drugiego poprawnie funkcjonującego)
Nie wiem czego jesteś nosicielką bo ja mogę być nosicielką (nie wiem tego bo nie ma na to badań, z tą chorobą rodzi się tylko 100 dzieci na rok) a nazywa się CENTRAL NUCLEAR MIOPATY. MOja babcia miał 3 córki i wiem już na pewno, że dwie z nich są nosicielkami tej choroby, bo moje kuzynki urodziły już dzieci i niestety chore, zostałam tylko ja i nie wiadomo czy moja mama też była nosicielką. Moja babcia urodziła w sumie 8 dzieci, 5 synów martwych tylko w tamtych czasach nie zastanawiali sie dlaczego? Moje kuzynki też urodziły synów martwych tylko dzięki reanimacji dało się ich uratwoać "na chwilę". Maszyny za nich oddychały itd. Moje kuzynki musiały podjąć najgorszą decyzję o odłączeniu. Nigdy nie zapomnę słów mojej kuzynki jak mi tłumczyła dlaczego podjęła tą decyzje: "iza, tak na prawde Bóg już mi zabrał, nie mogę mu pozwolić na takie życie". To na prawdę był koszmar, nie życze tego największemu wrogowi.
I znowu Wam się pożaliłam
Nie wiem czego jesteś nosicielką bo ja mogę być nosicielką (nie wiem tego bo nie ma na to badań, z tą chorobą rodzi się tylko 100 dzieci na rok) a nazywa się CENTRAL NUCLEAR MIOPATY. MOja babcia miał 3 córki i wiem już na pewno, że dwie z nich są nosicielkami tej choroby, bo moje kuzynki urodziły już dzieci i niestety chore, zostałam tylko ja i nie wiadomo czy moja mama też była nosicielką. Moja babcia urodziła w sumie 8 dzieci, 5 synów martwych tylko w tamtych czasach nie zastanawiali sie dlaczego? Moje kuzynki też urodziły synów martwych tylko dzięki reanimacji dało się ich uratwoać "na chwilę". Maszyny za nich oddychały itd. Moje kuzynki musiały podjąć najgorszą decyzję o odłączeniu. Nigdy nie zapomnę słów mojej kuzynki jak mi tłumczyła dlaczego podjęła tą decyzje: "iza, tak na prawde Bóg już mi zabrał, nie mogę mu pozwolić na takie życie". To na prawdę był koszmar, nie życze tego największemu wrogowi.
I znowu Wam się pożaliłam