Kto po in vitro?

[Roxii]

Tak tak lolitka ma rację, mi też powiedzieli ze ten żel mam wziać dopiero po trasferze jak przyjadę do domku a nie przed;-)
Dziewczyny mam takie głupie pytane czy teraz po transferze mozemy się przytulać czy raczej to niewskazane???

 

[kaska31]

Tak tak lolitka ma rację, mi też powiedzieli ze ten żel mam wziać dopiero po trasferze jak przyjadę do domku a nie przed;-)
Dziewczyny mam takie głupie pytane czy teraz po transferze mozemy się przytulać czy raczej to niewskazane???

Przytulac tak ale sex tylko w mazeniach. hihi

 

[Roxii]

Przytulac tak ale sex tylko w mazeniach. hihi

E no poważnie pytam, oczywiście ze chodziło mi sex tzn że co że nie można????

 

[martyna222]

Hej!
raczej nie można, tzn. ja miałam zabronione ...pozdrawiam

 

[ala_36]

Roxii - AKTYWNOŚĆ SEKSUALNA

Brak jest dowodów, że stosunek czy też orgazm mogą indukować poronienie czy też negatywnie wpływać na płód. Zalecenia dotyczące ograniczeń w tej materii wynikają jedynie z teoretycznych przesłanek. Trzeba pamiętać, że po transferze, zwłaszcza u kobiet ze znacznie powiększonymi jajnikami (zespół hiperstymulacji), stosunki mogą być bolesne.

Ogulnie mi powiedzieli ze przez dwa tygodnie lepiej zachowac wstrzemiezliwosc .

 

[sham]

joweg nie mam pojęcia co z Twoim okresem..
u mnie nadal wszystko jak w zegarku... ja bym nie wytrzymała i zrobiła test...
wiadomo nadzieja silniejsza!!

 

[kaska31]

E no poważnie pytam, oczywiście ze chodziło mi sex tzn że co że nie można????

Mi powiedzieli ze nie mozna. My wogole przy pierwszej ciazy nieuprawialismy sexu,nawet pozniej balismy.

 

[kaska31]

ja to nawet niemysle o tym niemam wogole ochoty,ja to sie nawet dotknac niedam bo nie dotyk drazni.

 

[sylha]

No ja będe dzwonić do lekarza w poniedziałek, najwyżej ząb poczeka, był już leczony kanałowo i nie boli jedynie denerwuje po jedzeniu bo muszę z wykałaczką latać.
Dziewczyny a ile po transferze nie wolno???Bo chyba nie całą ciążę?!?!? To 3/4 roku

 

[ala_36]

syhla - mi powiedzieli ze 14. Hmm ... ciekawe, my wytrzymamy (chyba) gozej z naszymi facetami