Kto po in vitro?

[gucia_m]

Dzwonilam, zaplodnilo sie 6 z 8 komorek, w sumie jest ok ale liczylam ze wszystkie 8 sie zapłodnia, jutro mam jeszcze zadzwonic. I ciage mysle czy nie upierac sie przy 2 zarodkach, chyba bede cala noc myslec. A ja robie to w Kriobanku w Bialymstoku

 

[Isia25]

no ja mam trudną sytuacje..u mnie wszystko ok a u męża bardzo słabe nasienie. Tylko sytuacja jest trudna bo byłam w biochemicznej ciąży w grudniu 2009 roku(naturalnie) więc lekarz uważa że nasienie musiało być dobre na tyle żebym zaszła, a teraz to już jest złe że nie możliwa jest ciąża bez interwencji- ICSI. Lekarz uważa że coś się dzieje że pogarsza wyniki i że może być tak że bedzie sie pogarszało cały czas az dojdzie do bezpłodności... i wtedy nawet z ISCI nic nie bedzie. A może być tak że bedzie tak jak jest cały czas. Leczenie może pomóc do ICSI że bedzie lepsze nasienie i ze lepiej bedzie wybrac, ale może też pogorszyc w druga strone..więc mam cholerny dylemat:-(

 

[lolitka200]

iniiia
no moze sie teoretycznie zdarzyc tak ze komorka ma dosc gruba oslonke i plemnik ma trudnosc z 'przebiciem sie' - wtedy faktycznie ICSI moze rozwiazac poniekad sprawe. ALE (o ile sie moge tu mylic bo malo artykulow jest na ten temat) z tego co wiem to bardzo ciezko jest ocenic tak naprawde stan komorki (tylko z grubsza - tak). z plywakami jest prosta sprawa, ale nie z komorkami wiec nie ciezka sprawa.....

isia
jesli nasienie jest bardzo zle to ja bym nie wierzyla w cuda. nasienie mozna podreperowac o ile parametry sa wzgledne (np na pograniczu dobrego/zlego). ale jesli sie tragedia - zwlaszcza z morfologia to ciezka sprawa. jesli ma wszystkie homorny w normie itd - to nie ma skutecznego sposobu na wyleczenie

 

[iniiia]

Gucia_m nie chce Ci nic doradzać co do ilości zarodków, bo ja sama ciągle na tym forum zadaję pytania- jestem po prostu zielona w tym temacie... Lekarz na pewno wie co robi i z jakiego powodu zaproponował Ci jeden zarodek. Wydaje mi się, że chociaż zmniejsza to szanse na ciąże (bo jednak 2 zarodki to większe prawdopodobieństwo, że jeden się zagnieździ) to z pojedynczą ciążą jest mniej komplikacji i problemów, a takich po IVF nie brakuje... Może zapytaj jutro przed transferem o to dlaczego według lekarza lepiej jest podać jeden zarodek?

Lolitko właśnie na temat tych komórek jest tak mało, że niczego się nie mogę dowiedzieć... ale zobaczymy jak będzie jutro, powinno się wyjaśnić... Tak czy inaczej mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze .

 

[Magdalena Markiewicz]

Isia25 Mój mąż też ma słabe nasienie, dla tego przed ivf powiedzieli nam że możliwe że bedzie isci. I tak też się stało, w dniu pobrania moich kom, mąż musiał oddać 2x nasienie, ale to i tak nie pomogło i 14 kom, zapłodnili przez procederę isci
Gucia_m Mi też cały czas doradzali jednego, ale w dzień transferu podali mi dwa, gdyż z 7 odmrożonych 2 padły, a 3 były za słabe że nawet nie nadawały sie do ponownego zamrożenia. Ale przy następnym transferze, też bede chciała 2

 

[lolitka200]

a u mnie z iloscia procedur rosnie liczb zarodkow. zaczynalam od 1, mialam tez podane 2, a teraz chce 3

 

[katya1]

dziewczynki!

czytam Was regularnie, choc ostatnio sie nie udzielałam, gdyż wsłuchiwałam się w objawy po transferze,
nie wytrzymałam! I dziś 10 dpt miałam dwie kreski i betę 108... najcudowniejsze kreseczki:-), choc cały czas
myślę, że to sen.....:-)

guciu - 6 zapłodnionych to super wynik!!!!!

 

[Magdalena Markiewicz]

katya1 GRATULACJE, POWODZENIA

 

[mi mi]

katya
wielkie gratulacje ))))))))))) a przede mna jeszcze tyle czekaia jutro jade na wizyte endo sprawdzic i jak bedzie wszytko ok to dowiem sie kiedy transfer. A ty bralas acard i clexane ??????????

 

[szarlotka80]

Katya ja już Ci gratulowałam telefonicznieAle ponawiam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I bardzo się cieszę dla każdej kobitki to pozytywnie wróżyŻe każdej się uda.....Zresztą ja Ci mówiłam że się uda...Noooo to jak betka 10 dpt taka to 12 jeszcze większa będzie...i może bliźnięta.....