reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Meg bardzo mi przykro,lzy sie w oczach zakrecily :-( Mam nadzieje,ze zbierasz juz sily na kolejny raz.

asiulka82 poczekaj kochanie na betke,10dpt moze nie wyjsc test.Trzymam za Ciebie kciuki i za dorocice tez :)

U mnie bez zmian,mdlosci i jeszcze raz mdlosci ufff... do tego bol glowy :dry: Ale dam rade:tak: Leze,nogi w gore i relax:-)
 
Meg bardzo ci współczuje i dokładnie wiem co przechodzisz. W listopadzie miałam to samo. Tez ciaza zatrzymała sie w 6 tygodniu a dowiedziałam sie pod koniec 7. Jako ze mieszkam w Szwecji a tu nastawiają sie na naturę kazali mi czekać trochę i dać organizmowi szanse ma samooczyszczenie sie. I tak sie stało. Po kilku dniach zaczęłam krwawic i miec skurcze. Trwało to tydzien i potem beta spadła do 0. To było dobre bo znaczyło ze nic nie zostało w środku.
Wiem ze czujesz sie koszmarnie, ale kochana musisz dac rade. Wien ze nie chcesz o tym teraz myself ale uda sie nastepny raz. Mi lekarz powiedzial , ze mam sie cieszyc ze zaszlam I lepiej poronic na poczatku niż pózniej. Wiem ze to wszystko okropnie brzmi ale taka prawda.
Ja podeszlam do kolejnego ivf przy drugiej@ i jak narazie wszystko ok.
Tu na forum jest forum ciaza po poronieniu. Zajrzyj tam. Dziewczyny tam są naprawdę super.

Sciskam cię kochana , płacz ile wlezie. Za jakiś czas bedzie trochę lepiej.

winki - widzisz, a ja jestem jeszcze w 10tc czyli prawie 4tyg i samo sie jeszcze nie oczyściło. W dwa dni beta spadła mi o 30 000 . Czuje się tak strasznie koszmarnie że nawet nie umiem tego opisać. Łzy leją mi się wiadrami - jak tylko o tym pomyśle. Po południu mam dzwonić do kliniki, chcę złapać lekarza zobaczymy co on powie.
Dziękuje Ci za wsparcie
czarnykot - nawet nie mów mi o łzach:-(
 
Meg-> Nie jestem w stanie wyobrazić sobie Twojego smutku, dlatego tym mocniej przytulam. Mam nadzieję, ze się szybko otrzasniesz i bedziesz próbować dalej, bo to, ze udało Ci się zajść w ciąże jest naprawdę DOBRYM znakiem na przyszłość.
 
reklama
Meg - tak mi przykro :( ....współczuję z całego serca. A jeśli chodzi o to jak to wyglada w naszych szpitalach to dostajesz na miejscu tabletkę na wywołanie krwawienia a potem zabierają na czyszczenie w uśpieniu. Wiem , że moja przyjaciółka tak miała i to w tym samym tygodniu co ty , byc może w innym miescie jest inaczej. Mam nadzieję , że nie poddasz się ....udało sie juz raz więc to dobry znak. Ta moja przyjaciółka o której tu pisze jest znowu w ciąży i jest ok. wiec trzymam kciuki za to żebyś była silna i walczyła dalej. Buźka.
 
Do góry