reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

hej dziwczyny po transferkach :) ale wam fajnie , co nie ? tylko to czekanie ....masakra , ja planuję sobie w głowie pomału kolejne podejście ale dokładnie jeszcze nie wiem kiedy , zobaczy się :) trzymam za was kciuki , za ooooogromniastą betkę i wieeeelkie brzuchole na wiosnę :))))

Dziewczyny mam pytanie , takie odnośnie dietki przed i w trakcie , dlaczego powinno się unikać słodyczy ? Ja je po prostu uuuuwielbiam :zawstydzona/y: i nie mam siły żeby totalnie się ich wyzbyć ! Po prostu już nie mam siły żeby w kółko z czegoś rezygnować . Może jakoś mnie nastraszcie i powiedźcie , że to taaakie straszne i , ze NIEWOLNO jeść przed transerem bo inaczej nic mnie nie ruszy i będe dalej wcinać czekoladki :)
 
reklama
Dodora, to chyba chodzi o to zeby zdrowo sie odzywiac. Slodycze to tylko weglowodany i chemia, a zadnych odzywczych substancji. Wiadomo, ze lepiej jesc zdrowe potrawy pelne witamin. Nie uwazam jednak ze musisz pozbyc sie swojej ulubionej przyjemnosci totalnie. Jezeli tak slodycze uwielbiasz to sobie uzywaj ale wiadomo z glowa :) Nie mozna sobie odmawiac kazdej przyjemnosci. Musimy tez czasem normalnie zyc.
Trzymam kciuki za plany!
 
to nie tak ze nie wolno jesc slodzyczy... tzn jesli masz PCO to nie wolno. jelsi nie masz PCO to wolno, ale w malych ilosciach
jaasne ze najlepiej wogole slodyczy nie jesc ogolnie, ale nikogo nie zabily male ilosci wiec male co nieco mozna co jakis czas
 
maryola mnie też nic nie bolało, kompletnie nic do 9dpt. Wtedy u mnie pojawiły się plamienia i zaczęło mnie coś kłuć w brzuchu, jakby mi się mięśnie rozciągały. Także spokojnie, trza poczekać. Ale wydaje mi sie ze tu nie ma reguly ze jak Cie coś boli to jestes w ciazy a jak nie to nie jestes. KAzdy jest inny. Trzymam kciukasy za betke
 
Lolitko, mam pytanie. Jezeli nie chcesz to nie odpowiadaj. Zauwazylam w podpisie ze nie mialas crio tylko same pelne cykle po jednym zarodku. Czy to byla Twoja decyzja, czy moze tak wyszlo? Pytam, bo ja sama nie produkuje zbyt duzo dobrej jakosci zarodkow i zdecydowalam sie suplementowac dhea. Mam nadzieje ze to cos da :(
 
zolza

u mnie bardzo duzo komorek, ale niestety zarodki sie nie chca rozwijac. nie wiadomo dlaczego. do dnia transfera przezywa tylko jeden - stad transfer tylko 1go
 
ja już po USG, wielkiej tragedii nie ma więc nie wiem skąd te mocne bóle, dzisiaj od rana jestem na nospie, pęcherzyków coś ponad 15, nie wiem czy to dużo czy mało w rozmiarze 11-14 mm, więc jeszcze są małe, dawkę mam znowu 125,dzisiaj 7 dzień stymulacji, w środe LH, E2 i P, w czwartek znowu USG i prawdopodobnie dostanę już ovitrelle bo punkcja raczej w sobotę

lolitka
widzę że jesteś troche obeznana w temacie, mogłabyś mi powiedzieć co to jest to P ?? nigdzie nie mogę znaleźć, a lekarza się nie zapytałam bo wszystko wydawało mi się oczywiste, a teraz już nie
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
lolitka , zolza - dzieki za odpowiedź :) troche się uspokoiłam bo miałam wyrzuty sumienia ale łakomstwo na słodkości zawsze wygrywało , ale nie to ze jestem taaaaka okrągła :) , jestem szczupła ale pewnie kilka ciastek więcej i będę wygladała jak w ciąży...paranoja . Bardzo wam dziękuje i ograniczam słodycze do totalnego minimum...ech , nie będzie łatwo :)
 
dodora ja jestem na swiezo po wizycie - dzis start II podejscie i oczywiscie te same pytania, co jesc, pic i tp. i ta sama odpowiedz od dr "NORMALNIE!!!!!!!!!!!!!! nie wariowac, PO TRANSFERZE NIE MAMY NA TO WPYWU, BRAC LEKI I CZEKAC, CZEKAC......"
a tak na marginesie, slyszalyscie by ktoras miala mieśniaka i sie jej udalo, ja mam, dr powiedzial ze nie ma on wpywu ale jak II podejscie sie nie uda do trzeba bedzie o nim pomyslec....ku... czyli pod noz pewnie i tyle...........ryczec mi sie chce.....
 
reklama
Lolitko, dziekuje za odpowiedz. U mnie jest bardzo podobnie. Dlatego jak juz pisalam experymentuje obecnie z Bovita DHEA. Dobrze sie czuje, jem tylko 50mg zamiast 75 dlatego ze moj poziom dhea jest w normie. Nie wiem czy to cos da ale sprobuje wszystkiego by sie udalo.
Dodora, nie ma sprawy. Kobieto nie rezygnuj ze wszytkich przyjemnosci. Jezeli Ci slodkosci poprawiaja humor, to czemu nie. Tym bardziej, ze piszesz ze jestes szczupla.
Lena, trzymam kciuki. Nie znam nikogo w podbnej sytuacji ale skoro lekarz mowi, ze bedzie dobrze - to bedzie :)
 
Do góry