reklama
lolitka200
Wiem tyle,ze nic nie wiem
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2008
- Postów
- 5 510
zolza
spoko. nie umrzesz od omegi 6 po prostu nie jest zalecana...
spoko. nie umrzesz od omegi 6 po prostu nie jest zalecana...
bombel
Aktywna w BB
Hmm sama nie wiem czy to ma związek z udanym in vitro ale ja przed transferem przez miesiąc bylam na diecie Dukana. Schudlam 5 kilo i zeszłam do normalnej wagi, znaczy nie mam nadwagi w tym momencie. Może to pomogło, sama nie wiem. Ja czytałam ze waga ma wpływ na to czy sie uda czy nie.
matylda1980 tak to dr Biernat, blondynka z kreconymi wlosami
matylda1980 tak to dr Biernat, blondynka z kreconymi wlosami
A u mnie się chyba wszystko przesunie Zrobili mi USG i mam cystę. Gin mówił, że może się wchłonie do 2dc i jeśli tak to stymulka, a jeśli nie to cykl z inną antkoncepcją - póki co mam ketonal do brania. Mówił też coś o jakiejś punkcji odbarczającej jajnik jeśli się nie wchłonie. Jezu mam dość - jakby nie było mało, że normalnie zaciążyć się nie da to jeszcze same inne przeszkody. Mam ochotę pokrzyczeć na Tego u góry...
Miałyście może cystę podczas brania antykoncepcji? Jest szansa, że się wchłonie?
Miałyście może cystę podczas brania antykoncepcji? Jest szansa, że się wchłonie?
Nimfuś kurde szkoda że przez tą cystę wszystko ci się przesunie czyli w grudniu dopiero będziesz podchodzić do in vitr, ja nie miałam nigdy cysty więc ci nie pomogę myśl pozytywnie będzie dobrze.
Zołza a co u was jest nie tak że podchodzicie do in vitro a do jakiej kliniki jeździcie.
Matylda fajnie już jesteś tak blisko porodu, a ty nadal jeździsz do Provity.
Zołza a co u was jest nie tak że podchodzicie do in vitro a do jakiej kliniki jeździcie.
Matylda fajnie już jesteś tak blisko porodu, a ty nadal jeździsz do Provity.
dodora
Fanka BB :)
bombel - dzieki za odpowiedź , ja tez nie mam pracy fizycznej ale czasem musze polatac troche po schodach w pracy ale ogranicze to do minimum i tez pójdę bo siedzenie w domu to dla mnie masakra . Tak jak pisały dziewczyny to takie siedzenie wpływa niekorzystnie bo tylko cały dzien siedze przed kompem i czytam o in vitro i o objawach i szukam ich w sobie .
Jeśli chodzi o witaminy i dietkę karci z bociana to ja przed drugimin vitro starałam się do niej dostosować i zazywałam te wszystkie witminy , suplementy , jadłam i piłam tak jak nalezy wg diety i mi to nie pomogło . Może za krotko to trwało bo w sumie niespełna 3 tygodnie tak się pilnowałam. Jedyne czego nie piłam to tyle mleka ile tam każą .
Jeśli chodzi o witaminy i dietkę karci z bociana to ja przed drugimin vitro starałam się do niej dostosować i zazywałam te wszystkie witminy , suplementy , jadłam i piłam tak jak nalezy wg diety i mi to nie pomogło . Może za krotko to trwało bo w sumie niespełna 3 tygodnie tak się pilnowałam. Jedyne czego nie piłam to tyle mleka ile tam każą .
Mirela dzięki wielkie. Czystym przypadkiem poprawiłaś mi humor. Takiego doła chwyciłam, że nie policzyłam jak to może być. I rzeczywiście nawet gdybym miała odczekać cykl to w grudniu się jeszcze załapię Ten "jeden cykl" przez chwilę zrównał mi się z nieskończonością - umysł płata figle... Jeszcze raz dzięki, jesteś kochana.
matylda1980
Fanka BB :)
mirela02---tak, jeżdże do Provity, bo jestem bardzo zadowolona z lekarza prowadzącego, do tego prowadził mnie przez całe in vitro, więc wie wszystko o mnie, no i mam zamiar przy nim rodzić.....do Katowic mam 40km, więc nie tak daleko...
reklama
Podziel się: