cross_mind
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 7 Czerwiec 2010
- Postów
- 100
Szarlotka, faktycznie medalista to on nie jest, ale wez pod uwage ze 1% z 13mln to robi sie 130 tys. Tu sa dziewczyny, gdzie u chlopa wykryto zaledwie kilka plemnikow w calej wyprodukowanej przez niego probce.
Sama dodatkowo mozesz podac mezowi kwas foliowy i koenzym Q10. Tylko nie zwlekaj bo reakcja u facetow na leczenie zabiera pare tygodni, jak nie miesiecy. Musisz podreperowac chlopa. Dieta oczyszczajaca itd....Dziewczyny ci tu podadza przepis... )
Co do lekarza, to logiczne, ze nie zalecil ci badania droznosci ze wzgledu na obrana metode invitro. Nie ma sensu tego robic, bo przy IVF omijasz naturalna droge jajowodow.
Natomiast krwawienie po zblizeniu, jezeli slabe to nie musi byc nic powaznego. No i musisz sie poobserwowac. Jak to krwawienie wyglada i kiedy. Jezeli to ci sie zdarza zawsze, niezaleznie na ktorym etapie cyklu jestes, niezaleznie od pozycji, to mozesz miec krotsza pochwe i maz dotyka ujscia szyjki, ktora jest czula i ukrwiona. Porozmawiajcie o tym ze slubnym, moze wartu zmienic pozycje albo "szarzowac" mniej intensywnie.... ) Moze to byc wynik roznych innych dolegliwosci, min polipow.... ale tutaj to juz musisz wyciagnac lekarza za jezyk.
Szyjka macicy poza okresem plodnym jest twarda i polozona raczej wysoko, na dnie pochwy. Jest bardziej sucha i mimo ustawienia bardziej podatna na "uszkodzenia mechaniczne". W czasie okresu plodnego, jest mieciutka, w dotyku jak zwilzone usta i ustawiona jest nisko. Zwiekszona ilosc sluzu zapewnia "zmniejszone tarcie".
Osobiscie sama nieraz mam plamienia na drugi dzien po bzykbzyk, szczegolnie po okresie plodnym, przy zlym wyborze pozycji. Pochwa jest bardziej sucha i nie ma juz takiej amortyzacji. Jednak to jest nic alarmujacego.
Inne kobiety natomiast obserwuja plamienie w trakcie okresu plodnego, wlasnie wtedy gdy ujscie szyjki powinno byc ok. ze wzgledu na sluz. Z drugiej jednak strony jest bardziej ukrwione, wiec tez moze za mocne kochanie spowoduje pekniecie malego naczynka. Nie ma tu regoly.
Jak pisalas ze przeszlas juz wszystkie badania i jestes ok, to nie powinnas miec nic powaznego.
C-M
Sama dodatkowo mozesz podac mezowi kwas foliowy i koenzym Q10. Tylko nie zwlekaj bo reakcja u facetow na leczenie zabiera pare tygodni, jak nie miesiecy. Musisz podreperowac chlopa. Dieta oczyszczajaca itd....Dziewczyny ci tu podadza przepis... )
Co do lekarza, to logiczne, ze nie zalecil ci badania droznosci ze wzgledu na obrana metode invitro. Nie ma sensu tego robic, bo przy IVF omijasz naturalna droge jajowodow.
Natomiast krwawienie po zblizeniu, jezeli slabe to nie musi byc nic powaznego. No i musisz sie poobserwowac. Jak to krwawienie wyglada i kiedy. Jezeli to ci sie zdarza zawsze, niezaleznie na ktorym etapie cyklu jestes, niezaleznie od pozycji, to mozesz miec krotsza pochwe i maz dotyka ujscia szyjki, ktora jest czula i ukrwiona. Porozmawiajcie o tym ze slubnym, moze wartu zmienic pozycje albo "szarzowac" mniej intensywnie.... ) Moze to byc wynik roznych innych dolegliwosci, min polipow.... ale tutaj to juz musisz wyciagnac lekarza za jezyk.
Szyjka macicy poza okresem plodnym jest twarda i polozona raczej wysoko, na dnie pochwy. Jest bardziej sucha i mimo ustawienia bardziej podatna na "uszkodzenia mechaniczne". W czasie okresu plodnego, jest mieciutka, w dotyku jak zwilzone usta i ustawiona jest nisko. Zwiekszona ilosc sluzu zapewnia "zmniejszone tarcie".
Osobiscie sama nieraz mam plamienia na drugi dzien po bzykbzyk, szczegolnie po okresie plodnym, przy zlym wyborze pozycji. Pochwa jest bardziej sucha i nie ma juz takiej amortyzacji. Jednak to jest nic alarmujacego.
Inne kobiety natomiast obserwuja plamienie w trakcie okresu plodnego, wlasnie wtedy gdy ujscie szyjki powinno byc ok. ze wzgledu na sluz. Z drugiej jednak strony jest bardziej ukrwione, wiec tez moze za mocne kochanie spowoduje pekniecie malego naczynka. Nie ma tu regoly.
Jak pisalas ze przeszlas juz wszystkie badania i jestes ok, to nie powinnas miec nic powaznego.
C-M