reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

moge sie mylic ale jak chcesz podejsc do ivf to musisz wczesniej powiedziec o tym lekarzowi....moze wymagaja jakis innych badan do zrobienia, wiec czasu nie marnuj

Jasne, jasne, mam cala liste badan do zrobienia. Poki co 2gi m-c zabijam torbielki antykonceptami i wczesniej mowilismy lekarzom ze chcemy 1inseminacje. Tymczasem nowy lekarz podpytal nie jeszcze raz o przebyte chorobska i podejrzewa jajowody niedrozne. No wiec juz sie w myslach zdecydowalismy na IVF zamiast sie bawic w nieudane inseminacje (kiepskie AMH + moj wiek nie rokuje dobrze, nie chcemy tracic czasu). Pewnie podejscie bedzie dopiero za 1.5 m-ca, zeby jak mowisz zdazyc z badaniami i miec pewnosc ze torbilele wchloniete i mozna mnie stymulowac. Ale oczywiscie sie napalam ze a nuz szybciej da rade zaczac...
 
reklama
Aga27 hope
Ja na samą myśl o pozytywnym wyniku mam mokre oczka, więc Tobie się kompletnie nie dziwię :-)

Dziewczyny dziękuję za miłe słówka i wiarę jaką dajecie :-)
Mój sikaniec 21 marca, ale mam pytanko. Z lewego jajnika nie pobrali mi jajeczek, bo były zrosty. Czuję jakiś taki ból (ucisk) w nim i nie mam pojęcia co tam teraz jest grane.
Lolitka masz jakąś koncepcję co tam się może dziać?
 
jak nie pobrali Ci... zostawili Ci te pecherzyki????????????

bolec to moze przecie bo jajniki wogole sa z deka opuchniete po stymulce jak masz wiele pecherzykow...no i Ty masz zrosty wiec to sie wsio narusza...
ucisk tez moga byc spowodowany pjawieniem sie cysty .... no ale to gdybanie....

zobacz jak sie bedziesz czula przez weekend....miejmy nadzieje ze to jednak umeczony jajorki po prostu
 
W lewym zostawili, bo mówili, że dużo tam zrostów i bali się o komplikacje. Pobrali tylko te 3 z prawego. A ja mam taki ucisk w lewym jakby na cystę lub podobne i od czasu do czasu wypływa mi trochę jakby "wody" (?) zamiast jakiegokolwiek plamienia. Ten ucisk jest sporadyczny. Co może się stać jak zostają pęcherzyki nie pobrane???
Dzięki za odpowiedź Lolitka.
 
czesc wszystkim starajacym sie o dzidzusia metoda in vitro. Jestem tu nowa na forum jak rowniez poczatkujaca z in vitro.
wczoraj mialam punkcje i pobrali ode mnie jajeczka. W sumie 6 szt. No ale dzis juz sie dowiedzialam ze do dzis udalo sie zaplodnic tylko jedno. Do niedzieli (czyli za2 dni)bedzie wiadomo ile ostatecznie.Troche sie podlamalam tym faktem, bo cala ta stymulacje znosilam dobrze, przebiegala u mnie bez komplikacji doktor informowal nas jeszcze nie dawno ze wszystkie rosna w miare jenakowo i ze to jest zadowalajace. Noi teraz cala nadzieja w tym jednym zarodku (pod warunkiem ze sie prawidlowo rozwinie i nada sie do transferu). No i jeszcze transfer mam miec dopiero w nastepym cyklu (decyzja lekarza). No coz mam nadzieje ze sie uda mimo wszystko.
Chcialam sie z wami podzielic swoim przypadkiem i zycze wszystkim powodzenia w staraniach o dziecko.
Moj maz mnie bardzo wspiera w staraniach, ale postanowilismy nie mowic nic naszej rodzinie (przynajmniej na razie) wiec dobrze ze jest takie forum, bo widze ze wiele z nas ma podobnie.
Pozdrawiam wszystkie staraczki
 
hej passion
pewnie ze fajniee, ze jest to forum! w kupie razniej.
nie bardzo rozumiem dlaczego lekarz kazal wam czekac jeszcze jeden cykl na trasfer. jesli dobrze znioslas stymulke to nie ma co czekac. zarodek moze nie przezyc mrozenia. zwlaszcza jak jeden tylko jest to ryzyko większe. ja bym się uparła na transfer za kilka dni najpóźniej!
 
hej kahaaa! juz odpowiadam: moj gin twierdzi cyt. "poziom progesteronu w momencie transferu nie powinien przekroczyc 1,5ng/ml".Jego zdaniem zrobienie transferu wtedy jest "rownoznacznie z wyrzuceniem zarodkow do kosza "
A moj wynik to 2 ng/ml. Najnowsze badania ponoc sugeruja zeby nie podawac zarodkow kiedy poziom jest wyzszy. Stad taka decyzja. wniedziele dowiem sie dokkladnie co i jak i kiedy.
GRAtulacje, wiem ze ty jestes juz przy nadzieji. I to ze udalo ci sie zaciazyc przy pierwszym podejsciu.. to pokrzepiajaca wiadomosc. Mam nadzieje ze ja dostapie tego blogoslawienstwa :) I mam nadzieje ze ty czujesz sie tez z dnia na dzien coraz lepiej:)
 
Hej dziewczyny! Witam Nowe babyboomowiczki, trzymam kciuki za wasze powodzenie!
Piszę bo jest mi strasznie ciężko tak samej trzymać to w tajemnicy. W zasadzie wie tylko jedna osoba o naszych staraniach. A ja się czuję strasznie, jakbym wszystkich oszukiwała, a nie mam z kim pogadać. Nawet ostatnio z mężem niezbyt się dogadujemy..................... A jak trzeba czekać na kolejny krok to dla mnie jest straszne, mam wtedy głupie dumki i potrzebuję z kimś pogadać. Dobrze że jesteście...........
Chociaż w ten sposób mogę dać upust swoim emocjom....................................................................
 
reklama
tez pierwsze słysze o tym progesteronie. przeciez poziom progesteronu się sztucznie powiększa przyjmując jego mega dawki po transferze? mi się wydaje, że lekarz chce od was kaskę wyciągnąć za mrożenie. lolitka cos ciekawego wyczytałaś?

Baska, nie martw się, chyba większośc z nas nie mówi o tym nikomu. w sumie to nasza sprawa jak robimy dizecko i nikomu nic do tego. jak chcesz pogadac, to trafiłas w dobre miejsce!
 
Do góry