Motylkowa!
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2022
- Postów
- 1 885
Mnie bardziej bolało hsg niz histero. hsg miałam bez znieczulenia i lekarz miał problem z przejściem cewnikiem przez szyjkę na ślepo i byłam mocno „podziubana”. Histero miałam z ketonalem dożylnie, zastrzykiem w szyjkę i gazem do ustnym, i mimo że samo badanie trwało wiele dłużej niż hsg to odczuwałam mniejszy dyskomfort, bo nie walczył lekarz z szyjką i nie musiał zmieniać ustawień wziernika ale myślę że to też kwestia umiejętności lekarza przeprowadzającego zabiegiTo ja bym raczej pomyślała zupełnie odwrotnie... ;-) Histeroskopia jest przecież często nawet w narkozie, hsg nie. Drożnośc to tylko wprowadzenie płynu, a histero to jednak konkretne "grzebanie" ;-)