Kto po in vitro?

[Coffe18]

Moje największe szczęście , mój synuś dziś o 13.05 przyszedł na świat chyba największy 4390 i 64 długi. Mój ukochany Staś dziewczyny walczcie , walczcie do końca bo to się udaje . Nie zawsze za pierwszym czy drugim razem
Nieraz potrzeba więcej ale udaje się
Jak widać ją na moje dziecko czekałam 11 lat , 9 transferów za mną , nie raz miałam.chwile.zwatpienia
Chciałam przestać walczyć ... Na szczęście tego nie zrobiłam i dziś mój książę jest z nami Zobacz załącznik 1547884

Witaj Stasiu
Wchodziłam co chwile na forum żeby sorawdzic czy jest już jakieś info od Ciebie tak bardzo się cieszę ze jesteście już razem cali i zdrowi .
Synuś przepiękny ! I jaki duży
Będziesz miała co dźwigać kochana

Jeszcze raz wielkie , wielkie gratulacje dla rodziców
Zasłużyliście na to szczęście

 

[LU36]

Moje największe szczęście , mój synuś dziś o 13.05 przyszedł na świat chyba największy 4390 i 64 długi. Mój ukochany Staś dziewczyny walczcie , walczcie do końca bo to się udaje . Nie zawsze za pierwszym czy drugim razem
Nieraz potrzeba więcej ale udaje się
Jak widać ją na moje dziecko czekałam 11 lat , 9 transferów za mną , nie raz miałam.chwile.zwatpienia
Chciałam przestać walczyć ... Na szczęście tego nie zrobiłam i dziś mój książę jest z nami Zobacz załącznik 1547884

Ale piekny dorodny bobas!!! Gratulacje!!

 

[Niedługo mama]

kurcze, wspomnę o tym lekarzowi i zobaczymy co powie.
Ale jak mam czuć taki dyskomfort przez najbliższe tygodnie, to chce coś innego

Mnie też luteina podrażniała po kilku dniach czułam świąd pieczenie brałam 3x2 tabletki wtedy zaczęłam chodzić bez bielizny a jak musiałam już ubrać to tylko i wyłącznie z czystej bawełny, podmywałam się dwa razy dziennie bo na początku to 3 razy dziennie, uzywałam emolientu i po kilku dniach poskutkowało, obyło się bez zmiany tabletek tabletek.

 

[PAULANGELA]

Moje największe szczęście , mój synuś dziś o 13.05 przyszedł na świat chyba największy 4390 i 64 długi. Mój ukochany Staś dziewczyny walczcie , walczcie do końca bo to się udaje . Nie zawsze za pierwszym czy drugim razem
Nieraz potrzeba więcej ale udaje się
Jak widać ją na moje dziecko czekałam 11 lat , 9 transferów za mną , nie raz miałam.chwile.zwatpienia
Chciałam przestać walczyć ... Na szczęście tego nie zrobiłam i dziś mój książę jest z nami Zobacz załącznik 1547884

Boże kawał chłopa cudny jest. Sama słodycz

 

[IssGreen]

oczywiście ze dobry wynik
u mnie z 6 zarodków tylko jeden dotrwał do 6 doby, reszta padła po 4 dobie
jakie sa wskazania do zapłodnienie większej ilości komórek ?
mam 11 zamrozonych komorek z ostatniej punkcji i chcialabym je wszystkie wykorzystać naraz biorąc pod uwagę ze z 6 zarodków tylko 1 dotrwał do stadium blastocyty

My niestety nie mamy zamrożonych komórek. Wykorzystano wszystkie ze względu na mój wiek. Jeśli nic nie wyjdzie teraz, czeka nas kolejna punkcja (od nowa leki, wizyty, stres).
Z 3 mrożaków może być zdrowy 1, albo i nie... To jest loteria. Szczerze powiedziawszy liczyłam na chociaż 3 zdrowe, a tak, nie wiadomo, czy będzie co transferować.
Dziękuję Wam dziewczyny za słowa wsparcia. Na początku, mimo tych zastrzyków i niewiadomej, byłam nawet dobrze nastawiona. A teraz :/ Teraz boli bardzo.

 

[IssGreen]

Pamiętaj że nie liczy się ilość, a jakość. Ja miałam 15 pęcherzyków, a finalnie mam 3 blastki z 5 doby.
Też liczyłam na więcej skoro tyle komórek miałam

Robiłaś badania genetyczne czy stawiasz na naturę? No właśnie, człowiek z tyłu głowy ma jednak coś innego.

 

[IssGreen]

Moje największe szczęście , mój synuś dziś o 13.05 przyszedł na świat chyba największy 4390 i 64 długi. Mój ukochany Staś dziewczyny walczcie , walczcie do końca bo to się udaje . Nie zawsze za pierwszym czy drugim razem
Nieraz potrzeba więcej ale udaje się
Jak widać ją na moje dziecko czekałam 11 lat , 9 transferów za mną , nie raz miałam.chwile.zwatpienia
Chciałam przestać walczyć ... Na szczęście tego nie zrobiłam i dziś mój książę jest z nami Zobacz załącznik 1547884

Bardzo Ci gratuluję Zdrówka.

 

[amy936]

Moje największe szczęście , mój synuś dziś o 13.05 przyszedł na świat chyba największy 4390 i 64 długi. Mój ukochany Staś dziewczyny walczcie , walczcie do końca bo to się udaje . Nie zawsze za pierwszym czy drugim razem
Nieraz potrzeba więcej ale udaje się
Jak widać ją na moje dziecko czekałam 11 lat , 9 transferów za mną , nie raz miałam.chwile.zwatpienia
Chciałam przestać walczyć ... Na szczęście tego nie zrobiłam i dziś mój książę jest z nami Zobacz załącznik 1547884

Staś już po drugiej stronie brzuszka, prześliczny chłopczyk, cudowny widok . Gratulacje! Dużo zdrówka dla was .
A jak się mama czuje ?

 

[LU36]

6 doba
Dobry wynik? Na 28 komórek.
Będziemy badać zarodki. Genetyk powiedziała, że jeśli połowa będzie ok to sukces, więc... nawet nie wiem, czy jeden będzie zdrowy

Kochana nie martw się na zapas ja w wieku 39 lat i ze słabymi parametrami nasienia męża skonczylam z 4 zarodkami z czego 3 okazały się zdrowe. Tez badaliśmy genetycznie.Tak wiec nie ma zasady. Myśle ze początkowa bardzo duża ilosc komórek nie zwiększa szansy końcowego wyniku. Jak czytam wpisy dziewczyn to większość czy ma 19 komórek czy 10 to kończy z 1-3 zarodków. Tyle pewnie w większości przypadków da się uzyskać. Oczywiście zdarzają się od tego odstępstwa. Nawet jak uzyskasz jeden zdrowy zarodek z tego to super. Jak jest zdrowy to szansa na udany transfer i zdrowa ciąże jest bardzo duża. Ja jestem tego najlepszym przykładem. Głowa do góry

 

[LU36]

kurcze, wspomnę o tym lekarzowi i zobaczymy co powie.
Ale jak mam czuć taki dyskomfort przez najbliższe tygodnie, to chce coś innego

Polecam cyclogest. Jest dość drogi ale nic nie podrażnia. Tyle ze ma jakaś tłusta substancje w sobie i brudzi bieliznę wiec trzeba dobre wkładki sobie sprawić.