reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Bądź dobrej myśli i się nie poddawaj! U mnie tez ciagle pod górkę, ale cóż..nic się na to nie poradzi. Rozszerzamy diagnostykę i modlimy się, żeby kiedyś wkoncu się udało 😉
Tak jak mowisz nie mozna sie ciagle zadreczac ze komus sie udalo a komus nie. Ktos kto nie chce ma a my nie. Niestety to jest pewnien proces do przepracowania. U nas trwal dlugo. Dopiero po 10 latach od poronienia zaczelismy procedure invitro i pomimo mojego nie nastawiania sie na nic dzisiaj jestem w 16tyg i jak narazie wszystko rozwija sie super. Takze nigdy jie wolno tracic nadzieji nawet malutkiej gdzies tam na dnie serducha. Zycze powodzenia.
 
reklama
Do góry