Hej, czy miała któraś z Was dolegliwości typu zaczerwienienie, pieczenie po utrogestanie (3x 200mg)? Czy macie doswiadzenie z innymi globulkami z progesteronem, które są lepiej tolerowane? Czy to "zapalenie" może przejść głębiej?
I czy któraś z Was stosowała progesteron Besins (200 mg)? Miałam brać 3x na dobę, zmniejszyłam na moją prośbę do 2x, ale dolegliwości do ok 1.5 h po zażyciu nadal pojawiają się (straszna senność, wręcz jestem "pijana" ale świadoma
przez ten czas). Jakieś doświadzenia z tym progesteronem?
I ostatnia sprawa zaparcia - czy też macie ten problem przy suplementacji progesteronem?
Pozdrawiam