Kto po in vitro?

[Caro♤♤♤♤]

Cześć dziewczyny, szykuje się do transferu na cyklu sztucznym. Po raz pierwszy na cyklu sztucznym. I chciałabym Was zapytać o Sildenafil. Mam go dopochwowo i wydaje mi się, że bardzo mnie ten lek podrażnia, aż wszystko piecze. Nie wiem czy to kwestia tego, że tabletka jest twarda (w zasadzie aplikuje po pół), czy po prostu ten lek tak działa czy może to raczej reakcja alergiczna. Jest to dla mnie straszny dyskomfort. Wizytę mam w 10 DC, a teraz oczywiście trafiłam na urlop lekarza, co by nie było się kogo zapytać także mam nadzieję, że Wy mnie poratujecie jakimiś informacjami. Czy bez tego Sildenafilu by się nie dało? Mam oczywiście estrofem, zaczynam od mniejszej dawki i co kilka dni mam zwiększać. Estrofem doustnie. Nigdy nie byłam na cyklu sztucznym, więc nie wiem jak to wygląda i czym się je, także chętnie też przyjmę wszystkie informacje na ten temat. Z góry dziękuję.

Sildenafil jest na pobudzenie endonometrium.
Zadzwoń na recepcję, moze coś podpowiedzą, jeśli Cię uczula to warto odstawić. Na cyklu sztucznym wystarczy sam estrofem, chyba że są jakieś problemy że wzrostem endonometrium to dodatkowo by wspomóc zapisują właśnie ten lek.

 

[mArusia33]

@Biedroneczka28 wszystkiego najpiękniejszego dla córeczki

 

[Biedroneczka28]

@Biedroneczka28 wszystkiego najpiękniejszego dla córeczki

@Biedroneczka28 wszystkiego najpiękniejszego dla córeczki

ojej dziękuję ślicznie wciąż nie mogę uwierzyć, że ten rok tak szybko zleciał Lilia jest najpiękniejszym na co mnie w życiu spotkało

 

[mArusia33]

ojej dziękuję ślicznie wciąż nie mogę uwierzyć, że ten rok tak szybko zleciał Lilia jest najpiękniejszym na co mnie w życiu spotkało

To się dzieje Kochana nic nie mów u nas już 8 miesięcy a nie dawno w ciąży byłam

 

[Biedroneczka28]

To się dzieje Kochana nic nie mów u nas już 8 miesięcy a nie dawno w ciąży byłam

leci szybko co ja dzisiaj cały dzień chodziłam i popłakiwałam ze wzruszenia a od marca wracam do pracy, Lilia od lutego adaptacja w żłobku mam nadzieję,że aż tak chorować nie będzie...

 

[mArusia33]

leci szybko co ja dzisiaj cały dzień chodziłam i popłakiwałam ze wzruszenia a od marca wracam do pracy, Lilia od lutego adaptacja w żłobku mam nadzieję,że aż tak chorować nie będzie...

a daj spokój ja też będę musiała wrócić bo nie ujedziemy z jednej pensji z kredytami dla mnie to takie przykre że człowiek tyle się staral o dziecko a jak ma to musi wracać do pracy bo się nie wydołateż zapisaliśmy mała do żłobka ale w kwietniu dopiero się dowiemy czy ja przyjmą

 

[Biedroneczka28]

a daj spokój ja też będę musiała wrócić bo nie ujedziemy z jednej pensji z kredytami dla mnie to takie przykre że człowiek tyle się staral o dziecko a jak ma to musi wracać do pracy bo się nie wydołateż zapisaliśmy mała do żłobka ale w kwietniu dopiero się dowiemy czy ja przyjmą

no to powiem Ci, że my zapisaliśmy ją jak miała 5 dni do trzech państwowych żłobków, i do żadnego się nie dostała ..więc idzie do prywatnego :/. Otóż to, człowiek chciałby zostać w domu ale żeby ktoś za to płacił... Myślałam też o niani, ale stawki są takie że musiałabym oddać całą swoją wypłatę ...a to bez sensu :/

 

[kostka123]

jaki tam u Ciebie status, jak dziś transfer? Trzymam kciuki !!!! <3

Dziękuje, ze pytasz
Nie u mnie transfer będzie jeszcze nie wiadomo kiedy, jestem na etapie hodowli, jutro jeszcze będą dzwonić jak sytuacja, ponieważ w 5-tej dobie będą mrozić. Ja robię badanie zarodków, dlatego transfer odroczony. A Ty już jutro..?

 

[mArusia33]

no to powiem Ci, że my zapisaliśmy ją jak miała 5 dni do trzech państwowych żłobków, i do żadnego się nie dostała ..więc idzie do prywatnego :/. Otóż to, człowiek chciałby zostać w domu ale żeby ktoś za to płacił... Myślałam też o niani, ale stawki są takie że musiałabym oddać całą swoją wypłatę ...a to bez sensu :/

o ja Cię jak Werka miala 5 dni to ja byłam oderwana od rzeczywistości zapisaliśmy do prywatnego i mam nadzieję że starczy dla niej miejsca nie wiem jak to jeszcze ogarniemy zmianowo ale jakoś będzie trzeba to pogodzić wczoraj byłam w klinice bo mamy jeszcze eskimoski ale z taka morfologia nie będzie mnie pchał w transfer mam anemię i nie dobór żelaza okres znowu nie reguralny i znowu jajniki oblepione paciorkami jak pcos

 

[Ola_123]

Dziękuje, ze pytasz
Nie u mnie transfer będzie jeszcze nie wiadomo kiedy, jestem na etapie hodowli, jutro jeszcze będą dzwonić jak sytuacja, ponieważ w 5-tej dobie będą mrozić. Ja robię badanie zarodków, dlatego transfer odroczony. A Ty już jutro..?

Taki jest plan, ustawili na 4tą dobę (5ta wypada w niedzielę), ale tak naprawdę to ja się dopiero jutro też czegokolwiek dowiem od embriologa