Jednak tyle niepowodzeń daje w kość.Nie wiem czemu przeszłam na tryb czarnowidztwa. Trzymałam się, byłam dzielna. Chyba po prostu dochodzę do swojej granicy i do ostatniego transferu podchodzę bez wiary.
I ciężko wykrzesać z siebie entuzjazm po raz kolejny.
Jednak nie ma innej drogi jak próbować. Naprawdę dużo masz już ogarnięte A to zwiększa Twoje szansę