reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Dziewczyny, czy zawsze na cyklach naturalnych transfer blasticysty miałyście w 5dpo? 120 h od wyrzutu proga czy jak? Wyczytałam, że @Artemida90 brałaś proga 3 dni i udaby transfer w 4?
Niestety mój transfer wypadł na dzien wolny, jedna lekarka, u której miałam monitoring radziła odroczyc transfer. No ale napisałam do mojego lekarza, skonsultował to z szefem kliniki i głównym embriologiem i zaproponowali jednak transfer w 4dpo. Czy któraś z Was miala taka sytuację? Zaproponowali mi natomiast transfer gorzej rozprężonej blastki, co ma dla mnie sens. Poza tym ja dostaje okresu w jakims 10dpo, gakze moja śluzówka chyba szybko sie starzeje. Próbuję podjąć dobrą dla siebie decyzję, może któraś z Was miala podobna sytuację?
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny, czy zawsze na cyklach naturalnych transfer blasticysty miałyście w 5dpo? 120 h od wyrzutu proga czy jak? Wyczytałam, że @Artemida90 brałaś proga 3 dni i udaby transfer w 4?
Niestety mój transfer wypadł na dzien wolny, jedna lekarka, u której miałam monitoring radziła odroczyc transfer. No ale napisałam do mojego lekarza, skonsultował to z szefem kliniki i głównym embriologiem i zaproponowali jednak transfer w 4dpo. Ten lekarz mówił też, że na tek konferencji w Mediolanie teoria okna implantacyjnego została mocno podważona. Czy któraś z Was miala taka sytuację? Zaproponowali mi natomiast transfer gorzej rozprężonej blastki, co ma dla mnie sens. Poza tym ja dostaje okresu w jakims 10dpo, gakze moja śluzówka chyba szybko sie starzeje. Próbuję podjąć dobrą dla siebie decyzję, może któraś z Was miala podobna sytuację?
Ja byłam na usg w 11dc potem od 14dc kazali zacząć brać progesteron a w 17dc miałam transfer - tyle ze ja na cyklu sztucznym
 
Cześć dziewczyny mam pytanko.
Dziś mam 9dc. ( Cykl po nieudanym transferze )
@ u mnie trwała 3 dni i była skąpa a od wczoraj mam śluz jakby płodny z domieszką brązowej, różowej krwi co to może być , pierwszy raz w życiu mam takie coś ...
Do kliniki mam przyjechać za tydzień.
Może któraś spotkała się z takim czymś bo oczyścić jak wpisze sobie w wujka google to aż strach 🤭
 
Dziewczyny, czy zawsze na cyklach naturalnych transfer blasticysty miałyście w 5dpo? 120 h od wyrzutu proga czy jak? Wyczytałam, że @Artemida90 brałaś proga 3 dni i udaby transfer w 4?
Niestety mój transfer wypadł na dzien wolny, jedna lekarka, u której miałam monitoring radziła odroczyc transfer. No ale napisałam do mojego lekarza, skonsultował to z szefem kliniki i głównym embriologiem i zaproponowali jednak transfer w 4dpo. Czy któraś z Was miala taka sytuację? Zaproponowali mi natomiast transfer gorzej rozprężonej blastki, co ma dla mnie sens. Poza tym ja dostaje okresu w jakims 10dpo, gakze moja śluzówka chyba szybko sie starzeje. Próbuję podjąć dobrą dla siebie decyzję, może któraś z Was miala podobna sytuację?
Ja zawsze 5 dzień od owulacji
 
Cześć dziewczyny mam pytanko.
Dziś mam 9dc. ( Cykl po nieudanym transferze )
@ u mnie trwała 3 dni i była skąpa a od wczoraj mam śluz jakby płodny z domieszką brązowej, różowej krwi co to może być , pierwszy raz w życiu mam takie coś ...
Do kliniki mam przyjechać za tydzień.
Może któraś spotkała się z takim czymś bo oczyścić jak wpisze sobie w wujka google to aż strach 🤭
A bierzesz jeszcze jakieś leki?
 
Dziewczyny proszę powiedzcie coś bo ja chyba zwariuje
A wiec tak zaczęłam czytać w internecie ulotki tych leków tzn nie samej stymulacji tylko tych dodatkowych a chodzi mi dokładnie o prednison ja to stosuje bo jak powiedziała moja doktor to jest to lek który ma na celu zmniejszenia moich przeciwciał aby zarodek nie został odrzucony przez organizm , niby wszystko pięknie , ale jak zaczęłam czytać ulotkę to aż włosy stają dęba !!!
czy któraś z was tez to brała. ?
Immunolog Ci przepisał ? Ja na obniżenie komórek NK dostałam encorton. Zle sie po nim czułam, teraz dali pabidexamethason. Ulotki faktycznie przekazują straszne informacje, jestem przerażona ale staram sie myślec ze lekarze wiedza co robią. Encorton mi pomógł zajść, pózniej doszło do poronienia. Teraz dodatkowo mam dostać heparynę. A zaczęłaś juz brać lek?
 
reklama
Do góry