A to ciekawe. Wyśle zatem mojego lubego do endo, bo on po godzinie glukoze ma 60... Ciekawe czy to też może wpływać na nasienie.Co więcej, ja mam super insulinę. Ale glukoza mi spada w krzywej po 2h trochę poniżej 70 i też dostałam metforminę. Diabetolog powiedziała, że przy zaburzeniach płodności to jest na prawdę dobry pomysł i nie zaszkodzi - gdyby nie to, to by tego nie leczyła. Ginekolog z kliniki też przyklepał tę decyzję, powiedział że nie zaszkodzi a metformina ma w badaniach pozytywny wpływ na płodność więc brać.
reklama
Teoretycznie nie mam, ale po h jest średnia. Dietę to ja mam dobrą (jestem dietetykiem klinicznym ), teraz włączymy metforminę i więcej ruchu. Przy stymulacjach przytyłam 8 kg, miałam mniej ruchu i trochę sobie dogadzałam orzechami, wyjściami do restauracji itd. Chcę to zrzucić. Jesteśmy w trakcie badań, dopiero teraz będę miała histero, na wyniki się czeka około miesiąca, więc gdzieś w lipcu wracamy do gry. Niestety to już 4 raz...Hej MASZKA dawno Cię nie bylo. Cieszę się, że drazysz temat. Może to właśnie metformina będzie strzalem w 10! czy to znaczy, że masz insulinoopornosc? czy musisz trzymać dietę niskoglikemiczna?
Jestem tu cały czas, czytam, ale siedzę cichutko
@Kocka jak się czujesz?
lady_in_blue
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Luty 2021
- Postów
- 16 447
Podobno hipoglikemia reaktywna może mieć wpływ na płodność, jak i wszystkie inne zaburzenia gospodarki węglowodanowej. Przy czym diabetolog powiedziała, że ta meta trochę na wyrost, jeśli na codzien trzymam dietę ale skoro żadnych innych problemów nie znaleziono to warto spróbować. Także może spróbujcie, tym bardziej jak już po godzinie tak spada.A to ciekawe. Wyśle zatem mojego lubego do endo, bo on po godzinie glukoze ma 60... Ciekawe czy to też może wpływać na nasienie.
Kasialucky
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2020
- Postów
- 2 677
Chciałabym miec 25256? a nie 25?
Jeatwm chyba jedna Z rekordzistek
Załączniki
katharina203
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Styczeń 2016
- Postów
- 7 481
Dokladnie...kocka dziekuje ci...masz optymizmu więcej niż kilka nas razem wzięte...@Kocka Uwielbiam czytac Twoje wpisy. Jesteś bardzo optymistyczna i bardzo pomocna
Cytrynka122
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Listopad 2018
- Postów
- 679
@Brakujemiwiary wpisz mnie proszę do kalendarza na 1 czerwca Transfer
Kasialucky
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2020
- Postów
- 2 677
Rano i popołudniu biore dawke 500 metforminy
A na wieczor 1000XR
A na wieczor 1000XR
Och lipiec już tuż tuż do lipca metformina już może trochę poprawi komórki. Wspaniałe, że walczysz! ☺Teoretycznie nie mam, ale po h jest średnia. Dietę to ja mam dobrą (jestem dietetykiem klinicznym ), teraz włączymy metforminę i więcej ruchu. Przy stymulacjach przytyłam 8 kg, miałam mniej ruchu i trochę sobie dogadzałam orzechami, wyjściami do restauracji itd. Chcę to zrzucić. Jesteśmy w trakcie badań, dopiero teraz będę miała histero, na wyniki się czeka około miesiąca, więc gdzieś w lipcu wracamy do gry. Niestety to już 4 raz...
Jestem tu cały czas, czytam, ale siedzę cichutko
@Kocka jak się czujesz?
Ja czuje się juz bardzo dobrze, właśnie robię staż na studiach specjalizacyjnych więc się głównie operdzielam popracuje jeszcze do końca czerwca i laba.
Ja mikCześć dziewczyny. Jestem tu nowa-stara. 6 lat temu pisalam bo miałam in vitro. Teraz w poniedziałek criotrsnsfer i nic nie pamiętam jak to było 6 lat temu.
Crio mialam zarodka 4bb...wczoraj miałam zrobic progesteron...I wyszedl 60ng/ml. Co prawda jestem faszerowana mim bo przy pierwszej ciąży byl dramat. Ale czy 60 to dobrze? Nie za wysoko?
Hej ja miałam proga przy udanym transferze 340 i wszystko było jak najbardziej dobrzeCześć dziewczyny. Jestem tu nowa-stara. 6 lat temu pisalam bo miałam in vitro. Teraz w poniedziałek criotrsnsfer i nic nie pamiętam jak to było 6 lat temu.
Crio mialam zarodka 4bb...wczoraj miałam zrobic progesteron...I wyszedl 60ng/ml. Co prawda jestem faszerowana mim bo przy pierwszej ciąży byl dramat. Ale czy 60 to dobrze? Nie za wysoko?
reklama
Jest mi łatwo o optymizm, bo leże i gladkam brzuszek ale dokładnie pamiętam jak kilka miesięcy temu walczyłam z Wami.Dokladnie...kocka dziekuje ci...masz optymizmu więcej niż kilka nas razem wzięte...
Pamiętam jak po transferze wsluchiwalam się w ciało i na zmianę stresowalam się, bo ból brzucha jak na okres, a potem, bo ustąpił, a potem ze znów boli kompletne wariactwo w głowie chciałabym, żebyście wiedziały, że to czy coś czujecie czy nie kompletnie nic nie znaczy
A ile było dziewczyn, które pisaly, że mają przeczucie, że nic z tego a potem rachciach piękna beta
Podziel się: