Kto po in vitro?

[Kocka]

Już wracam do domu. Chyba nic z tego z tym cyklu. Dopiero 8 dc a pęcherzyk aż 20 mm[emoji33][emoji33] a endometrium tylko 6mm. Więc jak mi się szybko pik zrobi to endo nie da rady. Aż mi się nie chce wierzyć. W życiu tak nie miałam. Mówiłam pech[emoji24][emoji85] Obstawiam owu za dwa dni. Od 2 lat monitoruje owulację i takie rzeczy to mi się nie zdarzyły.
Co mogę jeść żeby to moje endometrium w dwa dni podrosło??

No kurcze, moze jeszcze endometrium podrośnie? Kiedy masz kontrolę?
Raz miałam taką akcję przed inseminacja. Lekarz zapisał mi sildenafil dopochwowo i endometrium szybko podroslo.
U mnie też jest ryzyko, że endometrium nie urośnie wystarczająco szybko. Jutro się okaże.
Z tym mierzeniem pęcherzyka to już miałam nie raz nieźle jaja. Wszystko zależy kto mierzy. Jak położna mierzy z rana jak robi USG to wychodzi jej o 4-5mm większy niż jak lekarz na tych samych zdjęciach mierzy na wizycie. Więc sherlook jeszcze jest szansa

 

[Kocka]

Już wracam do domu. Chyba nic z tego z tym cyklu. Dopiero 8 dc a pęcherzyk aż 20 mm[emoji33][emoji33] a endometrium tylko 6mm. Więc jak mi się szybko pik zrobi to endo nie da rady. Aż mi się nie chce wierzyć. W życiu tak nie miałam. Mówiłam pech[emoji24][emoji85] Obstawiam owu za dwa dni. Od 2 lat monitoruje owulację i takie rzeczy to mi się nie zdarzyły.
Co mogę jeść żeby to moje endometrium w dwa dni podrosło??

I pij dużo wody

 

[Cytrynka122]

Hej dziewczyny! Powoli wracamy, zanim jednak zabierzemy kolejnego mrożaczka, myślę o zrobieniu badań na Kiry. Możecie mi coś bliżyć ten temat? I Gdzie W Warszawie mogłabym zrobić takie badania i czy polecacie jeszcze jakiegoś lekarza, który później by zinterpretował wyniki? Wiem, że do Paśnika ciężko się dostać....

 

[Sherlook]

No kurcze, moze jeszcze endometrium podrośnie? Kiedy masz kontrolę?
Raz miałam taką akcję przed inseminacja. Lekarz zapisał mi sildenafil dopochwowo i endometrium szybko podroslo.
U mnie też jest ryzyko, że endometrium nie urośnie wystarczająco szybko. Jutro się okaże.
Z tym mierzeniem pęcherzyka to już miałam nie raz nieźle jaja. Wszystko zależy kto mierzy. Jak położna mierzy z rana jak robi USG to wychodzi jej o 4-5mm większy niż jak lekarz na tych samych zdjęciach mierzy na wizycie. Więc sherlook jeszcze jest szansa

Zrobiłam test owu. Niestety usg się nie myli. Już mam lekką kreskę. Obstawiam jutro jak nic pik lh.

 

[Kocka]

Zrobiłam test owu. Niestety usg się nie muli. Już mam lekką kreskę. Obstawiam jutro jak nic pik lh.

A nie miałaś badania krwi? Ja za każdym razem mam mieć na wizytę Lh, e2 i progesteron. To pomaga dokładnie określić kiedy owu.
Testy owulacyjne nie są zbyt dokładne

 

[DzejKej 1985]

Witam dziewczyny ja dziś równo tydzień po transferze. I nie mamy żadnych mrozaczkow, lekarz kazał przetrzymac do 5 doby 2 zarodki i jednak były slabe, miały fragmentację, za słabo się dzieliły. Zatem na 10 pobranych komórek, 9 dojrzałych, 3 zapłodnione ... najlepszy podobno na 5 z plusem trasferowany 04.02. Te dwa pozostałe zarodki słabe i nic z nich nie będzie... długi protokół i podobnie jak przy krótkim tylko jeden sensowny zarodek. Macie jakieś pomysły na badania ... testuje krew 16.02 , mam nadzieje ze będzie Ok i nie będzie kolejnej stymulacji, badan i itp. Ale im bliżej tej daty tym
Coraz więcej pesymizmu. Jakie polecacie badania w tej sytuacji, co Wam lekarze doradzali.

 

[Stylenka]

Zrobiłam test owu. Niestety usg się nie muli. Już mam lekką kreskę. Obstawiam jutro jak nic pik lh.

Spokojnie, myśle ze jeszcze nie pęknie jutro.

 

[Sherlook]

A nie miałaś badania krwi? Ja za każdym razem mam mieć na wizytę Lh, e2 i progesteron. To pomaga dokładnie określić kiedy owu.
Testy owulacyjne nie są zbyt dokładne

U nas nie trzeba. Mnie nigdy testy owu nie zawiodły. Robię od dwóch lat. Przez rok miałam monitoring owu. A poza tym ja już rano czułam, że mnie brzuch boli i nawet mi przeszło przez myśl, że zaraz będzie owulacja, ale odgoniłam tą myśl, bo przecież dzis 8 dc[emoji33][emoji33] No trudno. Spróbuję w następnym miesiącu.

 

[Stylenka]

U nas nie trzeba. Mnie nigdy testy owu nie zawiodły. Robię od dwóch lat. Przez rok miałam monitoring owu. A poza tym ja już rano czułam, że mnie brzuch boli i nawet mi przeszło przez myśl, że zaraz będzie owulacja, ale odgoniłam tą myśl, bo przecież dzis 8 dc[emoji33][emoji33] No trudno. Spróbuję w następnym miesiącu.

Nie, jeszcze nie spisuj na straty cyklu.

 

[kate_p7]

@kate_p7 kochana a korzystając z tego, że tu jesteś i z Twojej wiedzy. Co sądzisz nt. AH i embroglue zwłaszcza przy słabszej blastce?

Chodzi mi bardziej nie o implementację a rozwój. Czy daje kopa do rozwoju czy tu nic nie zmienia. Pytam bo lekarz mi powiedział, że mogę o tym pomyśleć (raczej nie myślę tylko już jestem zdecydowana).

Mało maślane....
Myslisz, że AH pomaga tylko w implementacji i czy ma też znaczenie w rozwoju, bo moje maluszki przestawały się rozwijać w 5/6 tc.

Moim zdaniem AH nie pomoze i EG tez nie jeżeli zarodek był wadliwy genetycznie. A to nie jest tak, ze skoro AA to napewno zdrowy. Napewno- to on ma większe szanse na implantację nawet jak ma niepoprawny kariotyp, niż BC które cudem ma ten kariotyp poprawny.
Może jest jakiś problem z implantacją hymmm to wtedy może „lepiej” się zaimplantuje. Ale ciąże biochemiczne - to często genetyka, lub problemy z inplabtacją nie dochodzą do 6tc. Czy poprawne wyniki bety są i przyrosty? Jeżeli tak i nagle coś się dzieje to coś zwalcza zarodek - klasyka heparyna, acard a jak nie to już imunologia o której dziewczyny piszą. Trzeba się przyjrzeć głębiej :-) jakie zarodki, ile lat itd.. i wtedy można obstawiać problem, bo tez takie statystyczne rokowania.