U mnie po transferze godzinkę się leżyU mnie to samo, transfer moment i do domu
reklama
eij
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2020
- Postów
- 6 475
Ja pracowałam do końca 39 tc, teraz już wystarczy, też mam psiaka więc teraz mogę sobie z nim na spokojnie wychodzić na spacery, u mnie 2 piętroJa też piesek i też 4te piętro. Plus do pracy i z pracy muszę do domu wrócić, więc tak średnio 5-6 razy dziennie góra plus dół! Matko! Chyba ustalę z mężem że on będzie z nią wychodził kilka dni[emoji4]
Część dziewczyny Trochę mnie tu nie było. Zaszczepiłam się na covid dzięki też Waszym zdaniom na ten temat i trzy dni później zachorowałam Byliśmy dwa tygodnie na kwarantannie, ale nie mieliśmy żadnych objawów poza gorączką męża dwudniową. Kwarantanna pozwoliła nam przemyśleć wiele rzeczy i dziś byliśmy na pierwszej wizycie w klinice leczenia niepłodności. Oczywiście decyzja tylko in vitro i dziś już zrobiliśmy komplet badań i czekamy na wyniki. Kolejna wizyta 2 marca i zacznie się upragnione przez nas leczenie
Mam jeszcze pytanie czy brałyście jakieś witaminy dla starających się? Lekarz zalecił mi witaminę D i kwas foliowy, dla mnie to tylko bo myślałam o jakiś konkretnych specyfikach, ale może nie raz mniej znaczy więcej. A jak to wygląda u Was?
eij
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2020
- Postów
- 6 475
Ja brałam Prenatal Uno i witamine D 3 w dawce 2000 mgMam jeszcze pytanie czy brałyście jakieś witaminy dla starających się? Lekarz zalecił mi witaminę D i kwas foliowy, dla mnie to tylko bo myślałam o jakiś konkretnych specyfikach, ale może nie raz mniej znaczy więcej. A jak to wygląda u Was?
Hankaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Listopad 2019
- Postów
- 4 671
Ja miałam brać tylko pregna Start, nic więcejMam jeszcze pytanie czy brałyście jakieś witaminy dla starających się? Lekarz zalecił mi witaminę D i kwas foliowy, dla mnie to tylko bo myślałam o jakiś konkretnych specyfikach, ale może nie raz mniej znaczy więcej. A jak to wygląda u Was?
Czy lekarz zlecił badanie nasienia po Covidzie?Część dziewczyny Trochę mnie tu nie było. Zaszczepiłam się na covid dzięki też Waszym zdaniom na ten temat i trzy dni później zachorowałam Byliśmy dwa tygodnie na kwarantannie, ale nie mieliśmy żadnych objawów poza gorączką męża dwudniową. Kwarantanna pozwoliła nam przemyśleć wiele rzeczy i dziś byliśmy na pierwszej wizycie w klinice leczenia niepłodności. Oczywiście decyzja tylko in vitro i dziś już zrobiliśmy komplet badań i czekamy na wyniki. Kolejna wizyta 2 marca i zacznie się upragnione przez nas leczenie
Mój mówił, ze Covid masakruje plemniki
eij
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2020
- Postów
- 6 475
Co ja piszę, do końca 29 tygodnia aż taką pracoholiczka nie jestem żeby do końca ciąży się męczyć w robocieJa pracowałam do końca 39 tc, teraz już wystarczy, też mam psiaka więc teraz mogę sobie z nim na spokojnie wychodzić na spacery, u mnie 2 piętro
Vinszka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2017
- Postów
- 7 413
Hahaha a już myślałam że ostatni tydzień ciąży strasznie długo by u Ciebie do kwietnia trwałJa pracowałam do końca 39 tc, teraz już wystarczy, też mam psiaka więc teraz mogę sobie z nim na spokojnie wychodzić na spacery, u mnie 2 piętro
reklama
Ja pregna start, próbowałam prenatal uno ale miałam po nim mdłościMam jeszcze pytanie czy brałyście jakieś witaminy dla starających się? Lekarz zalecił mi witaminę D i kwas foliowy, dla mnie to tylko bo myślałam o jakiś konkretnych specyfikach, ale może nie raz mniej znaczy więcej. A jak to wygląda u Was?
Podziel się: