Kto po in vitro?

[Dzoannna]

Właśnie nie mam. Hashimoto, pod kontrolą endokrynologia.
No ja immunologią jestem obstawiona.
Teraz dopisał mi jeszcze jeden lek.
Wlew z intralipidu i accofil przed transferem.
Także zostaje już tylko się modlić, albo iść do znachora

A jaki dodatkowy lek dostalas teraz??
A Zarodki sa dobrej jakosci? Moze sprobuj tym razem z suplami od Basi tj selen i q10 w zastrzykach - trzeba wszystkiego probowac:/ a metformine tez bralas przed stymulacja?

 

[Dzoannna]

Mam wyniki dziś szybko
W poniedziałek, w 11dpt beta była 467, dziś 15dpt 2038 chyba przyrost jest w normie... Jutro pierwsze usg...

Pięknje gratuluję

 

[fredka84]

@fredka84 czy ty masz już skurcze???? Czujesz zbliżający się poród??? Ja w nocy przez 3h miałam skurcze, nie pojechałam do kliniki ale nie wiem czy dobrze zrobiłam, mała się rusz w brzuchu więc nic jej nie jest , no i wody nie odeszły, ale nawet nie wiem czy zawsze odchodzą na początku porodu czy nie, zestresowałam się

Weź mnie nie strasz. Ja nie miałam jeszcze żadnych skurczy i ich wcale nie wyczekuję . U mnie dzis dopiero 35+5 więc nie się nigdzie nie spieszy
Z tego co wiem to wody nie zawsze odchodzą i dopiero w szpitalu czasem ten pęcherz przebijają czy jakoś tak
Chodź do nas na ciężarówki po in vitro, żeby dziewczynom nie zaśmiecać

 

[Stylenka]

@fredka84 czy ty masz już skurcze???? Czujesz zbliżający się poród??? Ja w nocy przez 3h miałam skurcze, nie pojechałam do kliniki ale nie wiem czy dobrze zrobiłam, mała się rusz w brzuchu więc nic jej nie jest , no i wody nie odeszły, ale nawet nie wiem czy zawsze odchodzą na początku porodu czy nie, zestresowałam się

Czasami odchodzą w trakcie porodu.
Dobrym testem jest kąpiel. Jeżeli wyciszy skurcze, to znaczy ze przepowiadające a jeśli nasili - to zaczyna się poród.
Powinnaś mieć różowy śluz, lekko - dla mnie to był znak ze szyjka się zaczyna rozbierać.
Powodzenia !!!

 

[eij]

Czasami odchodzą w trakcie porodu.
Dobrym testem jest kąpiel. Jeżeli wyciszy skurcze, to znaczy ze przepowiadające a jeśli nasili - to zaczyna się poród.
Powinnaś mieć różowy śluz, lekko - dla mnie to był znak ze szyjka się zaczyna rozbierać.
Powodzenia !!!

Jak tak Was Dziewczyny czytam to do mnie w ogóle nie dochodzi że będę musiała rodzić mi się wydaje że pojadę do szpitala z brzuchem, wjadę z dziećmi, jakby ta faza porodu mnie nie dotyczyła

 

[Stylenka]

Jak tak Was Dziewczyny czytam to do mnie w ogóle nie dochodzi że będę musiała rodzić mi się wydaje że pojadę do szpitala z brzuchem, wjadę z dziećmi, jakby ta faza porodu mnie nie dotyczyła

Prawdopodobnie będziesz mieć CC i zazwyczaj przy planowanym cięciu, te wszystkie bonusy odchodzą, aczkolwiek czasami poród sam się rozpoczyna przed planowanym cięciem, to wtedy atrakcje zarówno przed jak i po porodzie. Ja zawsze najbardziej współczułem dziewczynom, które zaczynały rodzic naturalnie a ostatecznie kończyło się cięciem. Biedne, były tak wymęczone, ze dziewczyny po SN im musiały pomagać przy dzieciach. Powiem wam, ze najmilej wspominam pobyt na noworodkach.

 

[Sherlook]

Jak tak Was Dziewczyny czytam to do mnie w ogóle nie dochodzi że będę musiała rodzić [emoji23] mi się wydaje że pojadę do szpitala z brzuchem, wjadę z dziećmi, jakby ta faza porodu mnie nie dotyczyła [emoji848][emoji178][emoji2960]

Ja też o tym wcale nie myślę. Tylko Ty już nie masz wyjścia musisz urodzić [emoji1]
Za 2.5 h mam wizytę. Zobaczymy jak moje endometrium. Ale chyba jak teraz się nie uda to następny cykl chcę na naturalnym. Nie za dobrze się czuję przez ten estrofem. Tym bardziej, że nigdy nie miałam problemu ani z owulacją ani z endo.

 

[Stylenka]

Ja też o tym wcale nie myślę. Tylko Ty już nie masz wyjścia musisz urodzić [emoji1]
Za 2.5 h mam wizytę. Zobaczymy jak moje endometrium. Ale chyba jak teraz się nie uda to następny cykl chcę na naturalnym. Nie za dobrze się czuję przez ten estrofem. Tym bardziej, że nigdy nie miałam problemu ani z owulacją ani z endo.

Kochana, ja ostatnio pytałam mojego czy zrobi na naturalnym to mi mówił ze tylko na sztucznym.
Wiec mocno ciśnij dr M. bo wydaje ni sue ze im wygodniej na sztucznym.
A co się dzieje ?

 

[Anna 1986]

Hejka dziewczyny dziś dopiero mam wynik progesteronu 7.74, a beta była poniżej 1.2. Hmmm nie rozumiem tych badań. A prolaktyna u mnie 116, uwa niewiem jak ja mam walczyć z tą prolaktyna.

 

[Kasiekt]

Weź mnie nie strasz. Ja nie miałam jeszcze żadnych skurczy i ich wcale nie wyczekuję . U mnie dzis dopiero 35+5 więc nie się nigdzie nie spieszy
Z tego co wiem to wody nie zawsze odchodzą i dopiero w szpitalu czasem ten pęcherz przebijają czy jakoś tak
Chodź do nas na ciężarówki po in vitro, żeby dziewczynom nie zaśmiecać

Ja rodzilam a wody sie jeszxze laly-doslownie.W aucie musialam miec podklad bo bym je zalala.