Kto po in vitro?

[Patti83]

kochana oczywiście ,że jest teraz tylko wypoczywaj i się nie stresuj to jedyne co możesz zrobić

Tak, i jeszcze te zastrzyki do posiniaczonego brzucha hihi Ale to juz bajka

 

[Biedroneczka28]

Hej, jestem tu nowa, liczę na Waszą wiedzę i pomoc ❤
W czerwcu, po trzech latach nieudanych prob postanowilismy z mężem zgłosić się do kliniki Kriobank w Białymstoku. Prof. Kuczynski zlecił nam przeróżne badania, na których wyszło moje niskie amh (0,69), policystyczne jajniki oraz IO, badania nasienia męża były bardzo dobre . Wg profesora jedyna opcja to in vitro, więc niemalże odrazu zdecydowaliśmy się na nie. Od tamtego czasu zaczęłam brać metformine, różne suplementy i antykoncepcję na wyciszenie jajników. Po 21 dniach jajniki wyglądały już dobrze, nie było widać torbieli, więc zaczęłam długi protokół. Na punkcji pobrano mi 5 jajeczek, do 5 dnia dotrwały tylko 2 słabej jakości, więc i 2 były podane. Niestety wynik bety okazał się negatywny.
Przy następnym cyklu odrazu zaczęliśmy drugie podejście i tak samo antykoncepcja i po tym juz krotki protokół. Na punkcji znowu 5 jajeczek, źle się rozwijały i juz w trzeciej dobie podano mi jeden zarodek. Reszta nie dotrwała do 4 doby. Wczorajszą beta znowu negatywna..
Nie chce rezygnować, jednak szukam sposobu na polepszenie jakości jajeczek. Suplementuje Wit d3, cynk, Wit c, kwas foliowy, magnez, koenzym q10, b12, dodatkowo od miesiąca pije inofem. Schudłam już 16 kg, waze 63 kg przy 170 cm wzrostu, trzymam się diety dla IO.. co więcej mogę? Przy kolejnym podejściu planuje zmianę kliniki, ale do tej pory chciałabym poprawić jakość jajeczek. Może, którejś z Was to się udało? Jeżeli tak to jak?

hej,ja jestem też z Białegostoku,również mam IO i kilka innych schorzeń,u męża niskie parametry nasienia. Przed pierwszą procedurą prócz nie picia alkoholu i diety nie robiłam nic więcej,też nie brałam nic dodatkowo prócz kwasu foliowego,udało się uzyskać 12 komórek jajowych z czego 3 zarodki, pierwszą próba nieudana podane dwa zarodki,a druga już tak,obecnie połowa 24 tygodnia, jakbyś chciała zmienić klinikę,to polecam Bociana i Dr Pietrzyckiego

 

[Justttyna]

są dwie grupy lekarzy- pierwsza grupa to lekarze ktorzy uwazaja ze nie mozna poprawic jakości komórek. z tego względu, że one już są, nie podlegają już procesowi produkcji, jak, np. nasienie. Natomiast druga grupa mówi o tym, że warto rzucić palenie, poprawić jakość życia, zmienić dietę i suplementować koenzym, ja brałam jeszcze Ovarin, nie wiem czy pomógł, ale nie zaszkodził

O suplementacji i diecie bardziej dowiedziałam się z internetu. Lekarz nic nie radził w tej kwestii.. kiedyś brałam ovarin i rozregulował mi cykl.

 

[Justttyna]

hej,ja jestem też z Białegostoku,również mam IO i kilka innych schorzeń,u męża niskie parametry nasienia. Przed pierwszą procedurą prócz nie picia alkoholu i diety nie robiłam nic więcej,też nie brałam nic dodatkowo prócz kwasu foliowego,udało się uzyskać 12 komórek jajowych z czego 3 zarodki, pierwszą próba nieudana podane dwa zarodki,a druga już tak,obecnie połowa 24 tygodnia, jakbyś chciała zmienić klinikę,to polecam Bociana i Dr Pietrzyckiego

Tak myślę o Bocianie, kiedyś byłam u dr Kucia. Jednak przepisał mi tylko vitro d3, reszta była niby super w porządku, więc uciekłam z tamtad. Chyba czas wrócić do Pietrzyckiego

 

[Justttyna]

pytanie na jaką klinikę planujecie zmienić?

Myślę, że Bocian w Białymstoku.. póki co szukam blisko domu. Może przyjdzie czas, że będzie dalej.

 

[eij]

są dwie grupy lekarzy- pierwsza grupa to lekarze ktorzy uwazaja ze nie mozna poprawic jakości komórek. z tego względu, że one już są, nie podlegają już procesowi produkcji, jak, np. nasienie. Natomiast druga grupa mówi o tym, że warto rzucić palenie, poprawić jakość życia, zmienić dietę i suplementować koenzym, ja brałam jeszcze Ovarin, nie wiem czy pomógł, ale nie zaszkodził

Ja brałam l karnityne 1500, koenzym Q10, witamine d 3 i prenatal uno. Ale ja mam amh ok 6

 

[KarolaJ]

Do Klinik w Białymstoku przyjeżdżają ludzie z całej Polski po tym jak odhaczyli kliniki w innych częściach Polski [emoji57] ja sama się przeniosłam z warszawskiego bociana do kriobanku a moim problemem jest też miksie amh.
Jeśli chcesz kogoś od suplementow to możesz równocześnie leczyć się u prof Jerzak, ona naprawdę przepisuje tego sporo ale przyjmuje tylko w Warszawie

Myślę, że Bocian w Białymstoku.. póki co szukam blisko domu. Może przyjdzie czas, że będzie dalej.

 

[Candygirl600]

Tak myślę o Bocianie, kiedyś byłam u dr Kucia. Jednak przepisał mi tylko vitro d3, reszta była niby super w porządku, więc uciekłam z tamtad. Chyba czas wrócić do Pietrzyckiego

mi akurat pietrzycki nie pomógł, a wręcz przeciwnie, skroili kasę i kazali brać komórki dawczyni (po 1 próbie), ale ma dobre opinie, jak ktoś jest prostym przypadkiem to Bocian sobie poradzi

 

[Justttyna]

Ja brałam l karnityne 1500, koenzym Q10, witamine d 3 i prenatal uno. Ale ja mam amh ok 6

Zdaję sobie sprawę, że każda z nas jest inna, ma inne problemy, ale myślę, ze w końcu i mi się uda, tylko chce spróbować wszystkiego, żeby później nie żałować, że zrobiłam za mało.

 

[magda_lena85]

Hej, jestem tu nowa, liczę na Waszą wiedzę i pomoc ❤
W czerwcu, po trzech latach nieudanych prob postanowilismy z mężem zgłosić się do kliniki Kriobank w Białymstoku. Prof. Kuczynski zlecił nam przeróżne badania, na których wyszło moje niskie amh (0,69), policystyczne jajniki oraz IO, badania nasienia męża były bardzo dobre . Wg profesora jedyna opcja to in vitro, więc niemalże odrazu zdecydowaliśmy się na nie. Od tamtego czasu zaczęłam brać metformine, różne suplementy i antykoncepcję na wyciszenie jajników. Po 21 dniach jajniki wyglądały już dobrze, nie było widać torbieli, więc zaczęłam długi protokół. Na punkcji pobrano mi 5 jajeczek, do 5 dnia dotrwały tylko 2 słabej jakości, więc i 2 były podane. Niestety wynik bety okazał się negatywny.
Przy następnym cyklu odrazu zaczęliśmy drugie podejście i tak samo antykoncepcja i po tym juz krotki protokół. Na punkcji znowu 5 jajeczek, źle się rozwijały i juz w trzeciej dobie podano mi jeden zarodek. Reszta nie dotrwała do 4 doby. Wczorajszą beta znowu negatywna..
Nie chce rezygnować, jednak szukam sposobu na polepszenie jakości jajeczek. Suplementuje Wit d3, cynk, Wit c, kwas foliowy, magnez, koenzym q10, b12, dodatkowo od miesiąca pije inofem. Schudłam już 16 kg, waze 63 kg przy 170 cm wzrostu, trzymam się diety dla IO.. co więcej mogę? Przy kolejnym podejściu planuje zmianę kliniki, ale do tej pory chciałabym poprawić jakość jajeczek. Może, którejś z Was to się udało? Jeżeli tak to jak?

Jak chcesz wyślę ci na priv fragmenty z książki (tylko po angielsku jak coś) w której super opisują co można zrobić i kiedy co suplementować. Fajnie wyjaśnione i poparte różnymi badaniami. Jest tam tez przygotowanie do transferu etc. Tylko nie chce mi się przepisywać. A czy działa - zobaczymy. Mam punkcję w niedziele ale przy AMH 0.9 mam 12 jajeczek na ten moment