reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Ja na każdym etapie mialam chwile zwątpienia i morze łez wylałam,a z tym badaniem nasienia to różnie Ja robiłam w kilku miejscach i wyszło bardzo różnie, mój mąż pobrał androvit przez miesiąc i nagle nasienie jak u nastolatka,sama nie wiem jak to się stało,no i wszystko super a ciąży nie było,jak juz sie zacznie tp się brnie dalej,upada i wstaje, 4 inseminacje i o te 4 za dużo, nadziei mnóstwo za każdym razem,później testy pcos czy po stosunku, no to że kilersy u mnie i tylko ivf ,i tak zrobiłam pierwsz krok...a później nawet nie wiem kiedy transfer później kolejny i upragniona ciąża ❤
Tego niestety nie badaliśmy komórek NK. Polecasz? To jest to samo co badanie na przeciwciała przeciwplemnikowe i przeciwjądrowe?
 
reklama
Napewno jest wieksze, bo nie transferujesz tych nieprawidlowych, ale niestety nawet jak są zdrowe zarodki to niezawsze wychodzi.
Niestety nic nie daje 100% pewnosci, ze sie uda. Badanie daje tyle, ze wiesz, ze zarodek zdrowy a jesli nie bylo implementacji to powodow trzeba szukac gdzie indziej. Ja badalam i tyle mniej na głowie.
Badanie jak wszystko inne, ma tyle samo przeciwników co zwolenników. 🤷‍♀️
 
Ja się martwię o moje. Rok temu miałam chyba 1,98.
Mi lekarz powiedział, że określają klasę zarodka. Natomiast jak to ujął „wycięcie kawałka” aby zbadać może ten zarodek zniszczyć. A natura raczej sama upora się z chorym zarodkiem.
Trochę to straszne ale mnie ta logika przekonuje.
Zgadzam się z Tobą. Mnie natomiast bardziej skłania do badania mój wiek prawie 40 gdzie są duże prawdopodobieństwa wad oraz słabe nasienie męża co dodatkowo może prowadzić do jakichś komplikacji dlatego badania zarodków nie są złą opcja.
 
Ja mam niskie AMH plus wiek, lekarz któremu ufam mocno cisnął na badanie PGT. I gdyby nie on miałabym za sobą dodatkowe 4 nieudane transfery i szukanie przyczyn które w przypadku tych 4 właśnie były genetyczne, bo morfologia była ładna. Wiec jak dla mnie kwestie wieku i AMH są dobrym powodem do badania, ale jak kto woli. Co do uszkodzeń to z tego co pamietam ryzyko wynosi mniej niż 1% … Każda ma swoje racje i różnych lekarzy z różnymi praktykami. Nie ma recepty na udane transfery, ale jak wiadomo ze zarodek był zdrowy to można szukać innych przyczyn których jeszcze kilka pozostaje a eliminujemy ta która odpowiada za chyba 50% nieudanych transferów z tego co wiem.
 
Zgadzam się z Tobą. Mnie natomiast bardziej skłania do badania mój wiek prawie 40 gdzie są duże prawdopodobieństwa wad oraz słabe nasienie męża co dodatkowo może prowadzić do jakichś komplikacji dlatego badania zarodków nie są złą opcja.
Ja mam 39,5 :) i tez sporo o tym myślę, ale wpierw … musi dojść do tego etapu
 
reklama
Cześć kobietki,

Jestem tu nowa na forum. Szukam odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie.

Opowiem krótko moja historię:
Nieplodnosc idiopatyczna
Ponad 3 lata starań
Laparoskopia
4 inseminacje
In vitro:
1 zarodek (5 dzien blastocysta)- beta 0
1 zarodek (5/6 dzień blastocysta, mrożony)- beta w 9 dniu po transferze wynik 2,800
Kolejny wynik bety zrobiony w 12 dniu w celu powtórzenia 0,283

Co to oznacza, ze ciaza byla ? Ale przestala sie rozwijac ?

Czy któraś z Was miała podobny przypadek?
Gdzie szukać przyczyny :(
 
Do góry