reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Z tym badaniem zarodka to właśnie chodzi o to, żeby chorego nie transferować, bo raz że koszty jak się nie uda, a dwa może się zdarzyć potem poronienie i

Mi pobrali posiew. Tez mam skłonności do infekcji i czuje ze bez leczenia się nie obejdzie.
Mąż ma zrobić przy badaniu nasienia.
Tak naprawdę nie znamy przyczyny niepowodzeń, ale może po badaniach poznamy.
Narazie martwię się o jajniki. Z racji wieku, lekarz martwi się ze nie będę w stanie naprodukowac „jajeczek” a mówi ze idziemy w ilość, gdyż z wiekiem jakość spada i na 10 może być 0 zdrowych i nadających się.
Zapytałam o badanie zarodków i niekoniecznie przekonują do badania.
To zalezy ile bedziesz miala zarodkow, z jeden strony dobrze zbadac bo nie bedziesz z 5 razy przechodzic przez nieudany transfer lub poronienie, inni mowia ze moze badanie zarodki niszczyc, wiec przy 2ch to troche strach.
 
reklama
Cześć Dziewczyny.
Pomożecie?
Czy ka dobrze interpretuje te wyniki ?
Zostaje nam tylko in vitro ?
A mogę zapytać gdzie robiłaś to badanie. Bardzo dokładne jest. Moj też ma morfologię 0. Fragmentację trochę gorszą. Testu hba nie robiliśmy, ale u was wyszedł w normie. Tylko nie widzę ile tych plemników było ile mln/ml
 
To zalezy ile bedziesz miala zarodkow, z jeden strony dobrze zbadac bo nie bedziesz z 5 razy przechodzic przez nieudany transfer lub poronienie, inni mowia ze moze badanie zarodki niszczyc, wiec przy 2ch to troche strach.
Niestety zbadanie zarodkow nie gwarantuje sukcesu. U nas 3 transfery z przebadanymi blastocystami 5.1.1, 5.1.2 i 5.2.1 niestety nieudanej [emoji2368]
 
Z tym badaniem zarodka to właśnie chodzi o to, żeby chorego nie transferować, bo raz że koszty jak się nie uda, a dwa może się zdarzyć potem poronienie i niepotrzebny stres.
To tez racja, natomiast jeśli zarodek jest wysokiej klasy a chyba tylko takie transferują, to moze trzeba się jednak nastawić pozytywnie
 
reklama
Może to niszczyc zarodki? Lekarz mówił ostatnio że nie.
Roznie lekarze mowią, moj tez zaleca badanie, niestety powiedzial mi to za pozno, kilka dni przed transferem mrozaczka. Powiedzial tez ze odmrozenie i badanie bardzo go oslabi. Inaczej to jest ze swiezym zarodkiem. Ale czytalam tu na forum, ze lekarze tez odradzaja...
 
Do góry