reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Cześć dziewczynki, dzisiaj 1.dpt ,odpoczywam z moją kropeczką 4 CC, to już ostatnia taka dobra, została mi jeszcze jedna blastka,ale z grupy 3 ,mocno wierzę że tym razem się poszczęści i mój 4 letni synuś będzie miał rodzeństwo ❤
Trzymam kciuki! Ja tez walcze o rodzenstwo dla swojego 2 latka, we wt mam miec transfer. Za pierwszym razem 3 lata temu gladko poszlo, 1szy transfer sie udal, ciaza prawie bez problemu (jedynie plamienie na poczatku). Teraz sie boje, czuje ze wykorzystalam swoje szczescie. A Ty jakie masz uczycia, podchodzisz na luzie czy tez sie boisz jak ja?
 
reklama
Trzymam kciuki! Ja tez walcze o rodzenstwo dla swojego 2 latka, we wt mam miec transfer. Za pierwszym razem 3 lata temu gladko poszlo, 1szy transfer sie udal, ciaza prawie bez problemu (jedynie plamienie na poczatku). Teraz sie boje, czuje ze wykorzystalam swoje szczescie. A Ty jakie masz uczycia, podchodzisz na luzie czy tez sie boisz jak ja?
Chyba boje się tak samo jak 5 lat temu...tylko jak przychodzi kryzys,przytulę się do mojego synusia i jakby lepiej, spełniło się moje największe szczęście- mam synka,i tak też do tego podchodzę,zrobie ze swojej strony wszystko co mogę, jeśli sie nie uda będę musiała się z tym pogodzić i całą swoją matczyną miłość przelać tylko na niego...na kolejną procedurę się nie zdecyduje , stal sie cud- urodziłam zdrowego synka,ale procedura i stymulacja źle wpłynęła na mój organizm,problemy z sercem,później hiperprolaktynia ( efekt przestymulowania) podejrzenie guza przysadki ( juz dwa razy go szukali tak badania wychodziły dziwnie) ,torbiele w piersiach tez przez prolaktyne, usuwałam polipa choć okres mialam książkowy,nie mam mocnego organizmu chyba,dlatego to moja ostatnia.nadzieja,mam dla kogo żyć, nie mogę ryzykować ze zrowiem; Mocno naprawdę.mocno wierzę że tym razem wszystko będzie dobrze i tego się trzymam,oprócz leków jem dużo magnezu,pije melisę, wit C ,wit D ,odżywiam endometrium, i myślę pozytywnie,nie pozostaje mi nic innego
 
Trzymam kciuki! Ja tez walcze o rodzenstwo dla swojego 2 latka, we wt mam miec transfer. Za pierwszym razem 3 lata temu gladko poszlo, 1szy transfer sie udal, ciaza prawie bez problemu (jedynie plamienie na poczatku). Teraz sie boje, czuje ze wykorzystalam swoje szczescie. A Ty jakie masz uczycia, podchodzisz na luzie czy tez sie boisz jak ja?
Życzę Ci dużo pozytywnej energii w tym czasie,niech oczekiwanie na bhcg będzie czasem większego relaksu,odpoczynku, musi wierzyć że.skoro raz się udało to musi się udać i teraz
 
Wiem dziewczyny, ostrzegalyscie 🙈 ale jednak 🙈 8 dzień po transferze 😊 jeszcze małe pytanie, czy progesteron można przedawkować? Codziennie mam 3x1 Duphaston 10mg, wczoraj wzięłam na noc dodatkowo dopochwowo progesteron 20mg bo troszkę plamiłam na papierze.
Gratuluje,moje byly dokladnie takie same i tej samej firmy.Super ,ze za pierwszym razem sie udalo😀😀😀😀
 
a jak poziom wod? Moga dac cos mocniejszego na zatrzymanie skurczy? Atosiban?
Trzymaj sie kochana 😘
Wody są w normie, dziś już lepiej się czuje nie mam już skurczy i przestało się że mnie lać. Narazie nic nie wiadomo czekamy na wyniki badań jutro ma być mój lekarz więc coś więcej się dowiem 🤷marzę o własnym łóżku....
 
Cześć! Witam Was wszystkie bardzo serdecznie. To mój pierwszy post tutaj choć wątek ślędzę od dłuższego czasu. Muszę się wygadać.

Dziś jest mój 11 dzień po transferze 3 dniowego zarodka. Od wczoraj odczuwam bóle miesiączkowe (wczoraj jajniki mnie kłuły, dziś już mniej, tylko samo podbrzusze jak na okres). Wcześniej nie miałam żadnych objawów (zero bólu czy ciągnięcia w dole brzucha). Na upartego to z objawów kilka dni temu miałam przez 1-2 dni objawy grypopodobne (ogólne rozbicie, osłabienie, ból gardła ale możliwe że to przez Encorton i Accofil), ze dwa razy zdarzyły mi się też nocne poty. A tak poza tym to czasami nawet zapominałam o tym że jestem po transferze.

Powoli zaczynam godzić się z porażką. Ale wiadomo nadzieja umiera ostatnia. Miałyście może pozytywna betę przy bólach jak na okres w 11-12 dniu po transferze? Niepokoją mnie te bóle w terminie nadchodzącej miesiączki. :(
 
reklama
Cześć! Witam Was wszystkie bardzo serdecznie. To mój pierwszy post tutaj choć wątek ślędzę od dłuższego czasu. Muszę się wygadać.

Dziś jest mój 11 dzień po transferze 3 dniowego zarodka. Od wczoraj odczuwam bóle miesiączkowe (wczoraj jajniki mnie kłuły, dziś już mniej, tylko samo podbrzusze jak na okres). Wcześniej nie miałam żadnych objawów (zero bólu czy ciągnięcia w dole brzucha). Na upartego to z objawów kilka dni temu miałam przez 1-2 dni objawy grypopodobne (ogólne rozbicie, osłabienie, ból gardła ale możliwe że to przez Encorton i Accofil), ze dwa razy zdarzyły mi się też nocne poty. A tak poza tym to czasami nawet zapominałam o tym że jestem po transferze.

Powoli zaczynam godzić się z porażką. Ale wiadomo nadzieja umiera ostatnia. Miałyście może pozytywna betę przy bólach jak na okres w 11-12 dniu po transferze? Niepokoją mnie te bóle w terminie nadchodzącej miesiączki. :(
Hej, ja mam dziś 8 dzień 5 dniowej blastki i bóle podbrzusza odczuwam codziennie, raz z prawej strony zakuje, raz z lewej, raz posrodku. Weź nospe, mi pomaga. A chociaż test sikany robiłaś? Jeśli nie, to idź jutro na betę i będziesz wszystko wiedzieć 😊 nie zakładaj od razu najgorszego!
 
Do góry