laChance
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Styczeń 2021
- Postów
- 804
No ja tez na sztucznej i mam od groma progesteronu. Wiec jak widać co lekarza i co klinika to inaczej „leczą”.Na sztucznej. A co, dlaczego pytasz?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No ja tez na sztucznej i mam od groma progesteronu. Wiec jak widać co lekarza i co klinika to inaczej „leczą”.Na sztucznej. A co, dlaczego pytasz?
No kurcze, teraz to mnie zmartwiłaś. Ja dostałam przy 3 inseminacji progesteron, a przy 2 pierwszych nie dostałam.No ja tez na sztucznej i mam od groma progesteronu. Wiec jak widać co lekarza i co klinika to inaczej „leczą”.
Kieruj się zaleceniem lekarza i nie daj się wplątać w tą paranoję badania progesteronu co chwilę, zaufaj lekarzowiDziewczyny, co sądzicie? @laChance troche mnie teraz zmartwiła. Ja dostałam tylko Duphaston 3x1 10mg. Myślicie, że mam jechać do jakiegoś labo i zbadac progesteron? Na mojej kartce od kliniki mam zapisane, że progesteron dopochwowo albo alternatywnie Duphaston i tylko to mam przez nich przepisane
Z tego co zrozumiałam, to jeszcze nie wybraliście kliniki, bo w swojej dotychczasowej nie chcecie podchodzić do in vitro. Każdy lekarz ma własną metodologię, ale nikt Ci nie zleci nie widomo jakich badań przed pierwszą próbą. Każdy chce sprawdzić jak będziecie reagować na najprostszy układ leków i badań. Możliwości pogłębiania diagnostyki jest tak dużo, że nikt od tego nie zaczyna.Byliśmy u lekarza chce podchodzic na ślepo do pisci. Bez badania HBA, bez badania msome a może się uda tak powiedział że to "strzał na ślepo". Nie chcę na ślepo kompletnie. Choć trochę chce wiedzieć czy w dobrym kierunku idziemy bo można zmienić tryb procedury dobrać jeszcze coś co pomoże. Może źle myślę nie wiem
Do boju! Ja też jestem na antykoncepcji, od dzisiaj Gonapeptyl więc może pójdziemy łeb w łebHej, nie wiem czy ktoś mnie tu jeszcze pamięta. Ale po 2 latach i 5 nie udanych transferach, wracamy aby działać od nowa
W przyszłym tygodniu czeka nas wizyta w Invikcie, i jestem już na tabletkach antykoncepcyjnych. Tylko nie wiem co z tego będzie, bo @ jakaś dziwna w tym miesiącu
Dokładnie. Ja przed pierwszym transferem byłam po 6 nieudanych inseminacjach, beta nawet nie drgnęła i przed transferem musiałam zrobić tylko kariotyp. Też myślałam że będą głębiej badać, nic z tych rzeczy. Oni chyba robią pogłębioną diagnostykę jak pierwsze in vitro nie wyjdzie ale najpierw idą standardową drogą i albo wyjdzie albo nieZ tego co zrozumiałam, to jeszcze nie wybraliście kliniki, bo w swojej dotychczasowej nie chcecie podchodzić do in vitro. Każdy lekarz ma własną metodologię, ale nikt Ci nie zleci nie widomo jakich badań przed pierwszą próbą. Każdy chce sprawdzić jak będziecie reagować na najprostszy układ leków i badań. Możliwości pogłębiania diagnostyki jest tak dużo, że nikt od tego nie zaczyna.
Dzięki można zwariować ale co klinika, co lekarz to inne zalecenia... I nie wspomnę o krajuKieruj się zaleceniem lekarza i nie daj się wplątać w tą paranoję badania progesteronu co chwilę, zaufaj lekarzowi
Wiem wiem ale musimy gdzieś znaleźć w tym wszystkim racjonalny środek bo naprawdę można oszalećDzięki można zwariować ale co klinika, co lekarz to inne zalecenia... I nie wspomnę o kraju