Trzymam kciuki ☺Dziewczyny ja juz po punkcji.Dziękuję za kciuki,udało się pobrać 7 komórek,z czego 6 jest dojrzałych,będą hodowane do blastocysty,jeśli się uda.W pon mają dzwonić ,jeśli będą zarodki,chyba że teraz w tyg zadzwonią,że się nie udało nic.
reklama
Kachar
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Maj 2021
- Postów
- 1 043
Super to trzymam KciukiJa też zawsze przy naturalnych staraniach miałam problem z prolaktyna a teraz niby mówił że ona nie odgrywa tak ważnej roli przy in vitro . Mam nadzieję że zrobią mi ten transfer w tym miesiącu . Powiedział że wybrał najlepszy zarodek do podania [emoji3166][emoji3166]
Dziękuję [emoji3590]
Super to trzymam Kciuki [emoji110]
Tak kochana Twoja wiara czyni cuda,dziękuję jeszcze raz za kciuki , a ja mocno ściskam za każdą z was ,mam nadzieję,że będziemy mieć swoje małe szczęściaPiękny wynik!!!! Widzisz, moja wiara się na coś przydała. Mocne kciuki za cudowne blastusie. Minimum 3 musi być !!!
eij
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2020
- Postów
- 6 475
O żesz, to teraz mam stres kuźwa od wczoraj mam taką kołomyję w głowie że szok, non stop myślę i myślę, udało się, nie udało się..... Oszaleję sama ze sobą@eij mam info
Beta już w 7 dpt powinna wyjść prawidłowa, a 10 dpt to potwierdzenie więc... idąc tym tokiem myślenia robię sikanca 7dpt. 8 dpt idę na betę i później 10.
Będą emocje
annemarie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2015
- Postów
- 8 866
Bo to tak dziala,wprowadza cie w sztuczna menopauze i wygasa funkcja jajnikow.heheh dobre dobre, mi Dipherelina tak zablokowała przysadkę że po 2 tygodniach stymulacji pęcherzyki ani drgnęły
Hehe to chyba większość z nas ma takiego fioła miałam tak samo, na okrągło myśli, udało się, czy nie udałonie udało, czy udało , w nocy wybudzałam się i to samo, no można było zwariować i tak w nerwach, emocjach udało się dotrwać do 9dpt ale czas dłużył się okropnieeeO żesz, to teraz mam stres kuźwa od wczoraj mam taką kołomyję w głowie że szok, non stop myślę i myślę, udało się, nie udało się..... Oszaleję sama ze sobą
eij
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2020
- Postów
- 6 475
U mnie dziś dopiero 4 dpt w piątek druga weryfikacja i nie wiem czy dotrwam żeby odebrać wyniki czy wcześniej na zawał padnęHehe to chyba większość z nas ma takiego fioła miałam tak samo, na okrągło myśli, udało się, czy nie udałonie udało, czy udało , w nocy wybudzałam się i to samo, no można było zwariować i tak w nerwach, emocjach udało się dotrwać do 9dpt ale czas dłużył się okropnieee
reklama
Kochana odebrać wynik to nie nie lada wyczyn ja odbierałam zawsze online przez tel. i po zalogowaniu do tel. odsuwałam go na bok i krążyłam wokół niego, nie mając odwagi spojrzeć na wynik po kilku minutach, jak już serce waliło jak dzwon, jednym okiem spoglądałam na wynik jak tchórzU mnie dziś dopiero 4 dpt w piątek druga weryfikacja i nie wiem czy dotrwam żeby odebrać wyniki czy wcześniej na zawał padnę
Podziel się: