reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Hej dziewczyny,
jestem tutaj nowa. Transfer miałam w piatek, wiec dzisiaj 3 dpt. Wczoraj wieczorem miałam strasznie silny, miesiaczkowy ból brzucha, przeokropna (jak nigdy w zyciu) biegunke, poszłam spac po 21, czulam sie strasznie. Rano wstalam, zero bolu, zero biegunki...spadla mi rowniez temperatura ciała. Czuje ze wczoraj wieczorem to byl moment gdy organizm odrzucił zarodek :( co myślicie?
 
Cześć dziewczyny :)
Pytanie ile po transferze (u mnie blastka) testowałście sikańcem i już coś bladego wyszło?
Przy wcześniejszych byłam taka nagrzana test codziennie itd. Teraz jakaś taka spokojniejsza jestem, nie czytam nic, nie stresuje sie.
Transfer miałam w piątek, bete robie 14go ale mężuś mocno zainteresowany sikańcem ;)
Dajcie znać jak to u Was było bo jestem ciekawa;)
Tez w piątek miałam transfer I chyba bete zrobie w czwartek i zobaczymy czy coś wyjdzie. Ja tym razem ( o ile wytrzymam nie robię sikanca) bo raz widziałam cien, a niestety beta ujemną więc nie chce mieć takiej sytuacji ponownie.
 
Cześć dziewczyny :)
Pytanie ile po transferze (u mnie blastka) testowałście sikańcem i już coś bladego wyszło?
Przy wcześniejszych byłam taka nagrzana test codziennie itd. Teraz jakaś taka spokojniejsza jestem, nie czytam nic, nie stresuje sie.
Transfer miałam w piątek, bete robie 14go ale mężuś mocno zainteresowany sikańcem ;)
Dajcie znać jak to u Was było bo jestem ciekawa;)
Tak wcześnie jak wyjdzie kreska to może być jeszcze po lekach, ja bym czekała do 14 żeby się nie rozczarować
 
Kochanie u mnie ze stresu jak bylam w szpitalu i przez pelne 4 dni nie zjadlam NIC- tylko o wodzie zlecialo 4 kg i obecnie waze 54 kg. Ale u mnie bardzo duzo zlecialo jak przyszlam z malenka do domu. Sama wiesz jaki to hard core ;) Łacznie juz zlecialo 18 kg!!!!! Ja tez w ciazy sobie pozwalalm ;) My od poczatku jestesmy na mleku modyfikowanym. Natalka pieczatka Łukasza i on tez oszalal na jej punkcie. Niunia sie duzo usmiecha od kad jestesmy na lekach nie miala ani jednego ataku !!!!! Mimo wszystko i tak jestesmy sparalizowani strachem. Nie spuszcamy jej z oczu. Mam nadzieje ze ona poporstu z tego wyrosnie - taki jest zamysl lekarzy. Aktualnie jestesmy w trakcie przygotowan do chrztu - na 35 osob ;) Staraj sie o synusia - wam sie udalo naturalnie to napewno szybciorem zajdziecie ;) Jejku jak ten czas leci co nie?
U mnie bez ciężkej pracy nic nie ruszy
Oj tak ,działo się 😅 @Fredka się przekona niebawem🤪
Bardzo się cieszę że u Natalki wszystko dobrze 🙏❤️3mam kciuki żeby tak było jak mówią lekarze ✊
Po mału i my będziemy myśleć o chrzcie
Spróbujemy ale chyba za jakiś czas po budowie domu jak się uda
Bo obecne 3 piętro bez windy dziecko i pies którego tez trzeba nosić ,jest ciężko 🙈
Żeby wyjść gdziekolwiek to jest wyprawa..
 
Cześć dziewczyny :)
Pytanie ile po transferze (u mnie blastka) testowałście sikańcem i już coś bladego wyszło?
Przy wcześniejszych byłam taka nagrzana test codziennie itd. Teraz jakaś taka spokojniejsza jestem, nie czytam nic, nie stresuje sie.
Transfer miałam w piątek, bete robie 14go ale mężuś mocno zainteresowany sikańcem ;)
Dajcie znać jak to u Was było bo jestem ciekawa;)
Hej! Ja po transferze miałam 4 weryfikacje bety, wiec byłam na bieżąco. Sikanca zrobiłam jakieś 20 dpt, tak tylko na pamiątkę bo już wiedziałam wcześniej po weryfikacjach ze jestem w ciąży
 
Hej dziewczyny,
jestem tutaj nowa. Transfer miałam w piatek, wiec dzisiaj 3 dpt. Wczoraj wieczorem miałam strasznie silny, miesiaczkowy ból brzucha, przeokropna (jak nigdy w zyciu) biegunke, poszłam spac po 21, czulam sie strasznie. Rano wstalam, zero bolu, zero biegunki...spadla mi rowniez temperatura ciała. Czuje ze wczoraj wieczorem to byl moment gdy organizm odrzucił zarodek :( co myślicie?
Niekoniecznie😃
Ja 4dpt w nicy mialam mega silny bol.w dzien wszystko ok a przychodzila noc i dalej masakra.Myslalam ze skonam.a dzis moj "bol"spac po nicach nie daje i teraz tule go w ramionach❤
 
Ruszyla ladnie, choc wartosc trochr niska jak na ten dzien. Ale moze po prostu leniuch [emoji4]
Myślę, ze musisz w srode pojsc znowu
Powiedz mi proszę kochana jak w świetle takie przyrostu planować pierwsze usg? Bo niestety mój dr to bardzo oblegany człowiek i trzeba najlepiej z 3miesiecznym wyprzedzeniem na wizyty się umawiać. W czwartek ponawiam betę. To będzie 17dpt.
Bo ja już głupia jestem.
 
reklama
Do góry