reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Czy normalny to nie wiem :) duzo hy mozba dyskuyowac ma trmat twojego intelektu ;) jesli takie sa skutki uboczne to ja nie mam nic przeciwko. Tylko Natalka miala bardzo guxo tych atakow w ciagu dnia wiec to inna sprawa. Naszczescie tomograf tez nic nie wykazal.
Rozumiem, ze się martwisz ale poczytaj o rozwoju mózgu. Obecnie dziecko funkcjonuje na mózgu gadzim, potem rozbuduje się mózg ssaczy a na końcu kora przedczolowa do 26rz. Wiele objawów może zaniknąć w toku rozwoju mózgu. A i neurony to leniwce, często biegną tam gdzie im łatwiej i często znajdują obejście.
Jeżeli nawet nie minie to wcześnie zdiagnozowana jest nauczy się z tym żyć. A i leki są coraz lepsze i bezpieczniejsze. Czytałaś może o moim synu ? Byłam w podobnej sytuacji i wszystko skończyło się dobrze. To ze dzisiaj tak jest to nie wiadomo jak będzie jutro, czy za rok…
 
U małych dzieci nie ma drgawek czy sinienia. Już wczesniejnpisalam że trudno to wyhacxyc na samym.poczatku. Ja widziałam że coś jest nuectak ale nie wiedziałam że to padaczka i jeździłam z niej po pediatrach bo do głowy mi nie przyszlo że trzeba do neurologa. Wszyscy mowili ze refluks. A ona m8ala momentami rzadko ale uednak miala takie puste spojzenie. Jak by sie zamyslila. Jak by nie ona. To trwało kilka sekund. Mam do siebie pretensje z3 nienpojechalam dalej bo w zaszła niedzielę już miała ko pragnę ataki których do końca życia nie zapomnę. Ale to miał być tylko refluks :(
Powiem Ci, że u nas szczęście w nieszczęściu, że miałam cesarkę bo na SN byłby niedotleniony albo jeszcze gorzej bo z niewiadomej przyczyny wody z dnia na dzień w terminie spadły do Afi 5 i ostatnie ktg było słabe i zaraz po porodzie wyszło, że ma asymetrie i był dużo częściej badanyvw szpitalu niż pozostałe dzieci dodatkowo chodziłam cały czas w szpitalu za pediatra i neonatologiem bo było tak jakby w ciągu jednej nocy zapomniał jak się ssie więc zbadali wędzidełko i tym oto sposobem pokierowali nas do specjalistów. W dalszej perspektywie tzn. 2-3miesiecy czeka nas konsultacja z laryngologiem w sprawie wiotkosci krtani z której podobno się wyrasta, ale nie będę czekać bezczynnie i konsultacja z chirurgiem z Instytutu Matki i Dziecka bo te wędzidełko jakieś skomplikowane podobno u niego. Mam takie samo podejście jak ty biorę wszystko na klatę byle dało się leczyć.
 
Sorki nie zrozumiałam, pytanie było o poród....
Zrobili ze mna caly wywiad. Niedotlenienia przy porodzie nie bylo. Natalka miala najpierw 9 pkt w skali apgar ake zaraz zmienili na 10. W rodzinie nikogo kto by chorował. Genetyka przecież wiem u mnie zbadana tak że bardziej się nie dało. Jedyne co to ****....ny covid w 21 tygodniu ale ja nawet antybiotyku nie wzięłam.
 
U mnie dieta nie wystarczyła a jadłam tylko to cholerne mięso itp. A wszystko leciało w dół. Przy tych dawkach stanęło ale nadal jest anemia:-( jeszcze teraz płytki krwi są poniżej normy i mnie zalewa krew. Ponoć dzieci biorą wszystko do swojej wątroby na następny rok żeby przetrwać. A ja chyba nie potrafię tak szybko się zregenerować. A bioder jest fajny tylko musiałabym tego brac z 10 tabletek na dobę.
Mieso tylko czerwone, inne nie ma wiekszego sensu, duzo cieciorki i soczewicy, szpinak i buraki czerwone, sok czy cos. Codziennie cos z tych rzeczy koniecznie. Oprocz tego suple i powinno podskoczyc. Lekarz musi Cie z anemii wyprowadzic na wypadek cc i utraty krwi. Przynajmniej tak mi to gin tluamczyla jak mi zelazo spadlo.
 
Powiem Ci, że u nas szczęście w nieszczęściu, że miałam cesarkę bo na SN byłby niedotleniony albo jeszcze gorzej bo z niewiadomej przyczyny wody z dnia na dzień w terminie spadły do Afi 5 i ostatnie ktg było słabe i zaraz po porodzie wyszło, że ma asymetrie i był dużo częściej badanyvw szpitalu niż pozostałe dzieci dodatkowo chodziłam cały czas w szpitalu za pediatra i neonatologiem bo było tak jakby w ciągu jednej nocy zapomniał jak się ssie więc zbadali wędzidełko i tym oto sposobem pokierowali nas do specjalistów. W dalszej perspektywie tzn. 2-3miesiecy czeka nas konsultacja z laryngologiem w sprawie wiotkosci krtani z której podobno się wyrasta, ale nie będę czekać bezczynnie i konsultacja z chirurgiem z Instytutu Matki i Dziecka bo te wędzidełko jakieś skomplikowane podobno u niego. Mam takie samo podejście jak ty biorę wszystko na klatę byle dało się leczyć.
Tak masz rację. Musimy sobie poradzić A my in vitroviczki wiemy jak walczyć:) ja muszę teraz znaleźć dobrego neurologa. Myślę o Wawie bo tu w lodzi to podobno kiepsko. Narazie chcemy się wydostać że szpitala. Ja wszystko rozumiem ale tu są tak okropnevwarunki Dziecko z padaczka nie m9ze być dybudzane byś ja jestem na sali z kilkoma mama mi o dziećmi z różnymi schorzeniami np z autyzmem. Które gezvpowocu nagle wrzasnie albo trzaska czym popadnie.
 
Mieszaj, ja wzięłam tylko listek bioferu plus dieta szpitalna i na koniec ciąży morfologia całkiem ładna.
Ja jestem trudny przypadek chyba :-) albo to nie o żelazo chodzi bo biorę ten tardyferon czyli 160mg dziennie a ten bioder ma 1tabl 13,5 mg i mi nie spada morfo ale nie rośnie. Ja myśle, ze b12 to jest winowajca tylko lekarka nie słucha. Moim zdaniem te zastrzyki z b12 to byłby lepszy pomysł niż ewentualne zastrzyki z żelaza. Z drugiej strony ciąże monogie to nie są fizjologiczne ciąże. I organizm ma prawo noe wyrabiać. Aczkolwiek chuk mnie strzela jak wszystko co zgłaszam to słyszę tak jest w ciąży monogiej… i ze lepiej to już nie będzie. I nie czuje się bezpiecznie bo boje się ze coś przegapią to olewczoscia…
 
Mieso tylko czerwone, inne nie ma wiekszego sensu, duzo cieciorki i soczewicy, szpinak i buraki czerwone, sok czy cos. Codziennie cos z tych rzeczy koniecznie. Oprocz tego suple i powinno podskoczyc. Lekarz musi Cie z anemii wyprowadzic na wypadek cc i utraty krwi. Przynajmniej tak mi to gin tluamczyla jak mi zelazo spadlo.
Jadłam steki zagryzając wit. C :p piłam sok z buraka, i jadłam duzo natki. Serio nic się nie poprawiło. W poprzedniej ciąży tez takie mądrości były i nie dawały rady. A po porodzie dostałam lek hemofer. Jak urodziłam szybko morfologia mi się poprawiła i krzepliwość krwi. Obecnie w nocy mam krwawienia z nosa jak myje zęby to wyglądam jak wampir … mimo ze czas krzepnięcia już się poniósł.
 
reklama
Jadłam steki zagryzając wit. C :p piłam sok z buraka, i jadłam duzo natki. Serio nic się nie poprawiło. W poprzedniej ciąży tez takie mądrości były i nie dawały rady. A po porodzie dostałam lek hemofer. Jak urodziłam szybko morfologia mi się poprawiła i krzepliwość krwi. Obecnie w nocy mam krwawienia z nosa jak myje zęby to wyglądam jak wampir … mimo ze czas krzepnięcia już się poniósł.
A to minz nosa tez sie ciągle lalo, zelazo spadlo końcem drugiego trymestru, ale w anemie nie wpadlam.
A skoro nie czujesz ske bezpiecznie to czemu nie zmienisz lekarza? Kurcze dla mnie w ciszy to bylo fundamentalne, zeby czuc, ze sie opiekuja i przejmują...
 
Do góry