1. Nie znam skrótów
2. Koszt mrożenia zależy od kliniki. Cenniki wszystkich tego typu rzezcy z reguły jest dostępny na stronie kliniki i zależy od niej. Ja dostałam cennik na pierwszej wizycie.
Sensowniejsze jest mrożenie zarodków niż komórek - komórki są mniej trwałe i różnie reagują na mrożenie i rozmrażanie... Oczywiście to też jest jakaś metoda...
3. ??
4. To też zależy od kliniki
w mojej: procedura bez dofinansowań 13 000 + leki na ryczałt (czyli z zniżką) 1 000 + wizyty 400 (nie każda jest w cenie procedury); z dofinansowaniem procedura 5 tys, reszta bez zmian
5. Ja procedurę (w protokole krótkim - bo to też pewnie zalezy jaki masz) zaczynałam od 2 dc i wtedy ruszałam z zastrzykami.
6. Punkcja pod znieczuleniem ogólnym. Transfer nie.
7. Ja brałam tylko na dzień punkcji. Tutaj dziewczyny brały od transferu wzwyż
8. W mojej klinice przez trzy pierwsze procedury mozna maksymalnie zapłodnić 6 komórek. Ty decydujesz co dalej z nimi - albo godzisz się na ich mrożenie albo nie.
9. Leki od punkcji
10. Indywidualne od kliniki. W mojej klinice pierwszy rok przechowywanie zarodków czyli ich mrożenie jest bezpłatne. Potem naliczają wd cennika.