reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

Dobrze że macie diagnozę i dostaniesz odpowiednie leczenie [emoji16][emoji16][emoji16]
Oj tak! Mam nadzieję, że pomoże... ✊✊✊
Już tak samo jak Wy jestem tak bardzo tym zmęczona. Ale dziś dał mi nadzieję.
Muszę jeszcze się zastanowić czy się szczepić czy nie... to dodatkowe 4 tygodnie to dla mnie nowość 🤔🤔
 
reklama
Mnie gin mówił że to badanie na receptywność ale tu na forum dziewczyny określiły mi jako ERA test. Cel był na badanie nk a dodatkowo właśnie informacja o okienku implementacyjnym. Miałam jeden wymaz pobrany i całe szczęście, bo akurat u mnie było ciężko się dostać i bolało okrutnie.

Kiedy masz mniej więcej termin? Jesteś już na stymulacji?

Ohhh kochana życzę Ci by to badanie było tym ostatnim by osiągnąć sukces. [emoji3590]
Tez właśnie miałam receptywnosc i też strasznie bolało. Ciężko mu było pobrać próbki szczegolnie za drugim razem. Zastanawiam się czy to nie jest też jakimś problemem. Nasz bolesne okresy? Bo ja bardzo. To tak jakby ta błona się nieprawidłowo złuszczała
 
3 miesiące czekałaś [emoji33][emoji33][emoji33][emoji33] Musisz być strasznie cierpliwe osobą [emoji2][emoji2][emoji2] Ja dopiero trzy tygodnie czekam i już świruje [emoji16][emoji16][emoji16] Dobrze że się doczekałaś i wszystko wyszło dobrze Działacie coś teraz?
Ogólnie jestem niecierpliwa i to była dla mnie katorga.
Jeśli mogę Ci coś poradzić to załóż, że będzie ok. Psycholog tak mi tłumaczył, że większości martwimy się o sprawy/rzeczy, które nam się nie przytrafiają.

Działamy ale powoli... miałam mieć w tym cyklu histeroskopię i akurat wtedy kiedy są odpowiednie dni cyklu - lekarz ma urlop. Ale zapisaliśmy się na wizytę startową, zobaczymy czy lekarz pozwoli tzn czy zadecyduje, że idziemy ze stymulacją bez histero czy czekamy na histeroskopię.
 
Dziewczyny a ja dziś miałam wizytę i moja córcia waży już 2360g ❤️ Bardzo budująca wiadomość.
W dodatku następna wizyta już za 2 tyg - 1 czerwca, bo jak to mój gin powiedział : "ciąża powoli sie kończy, wiec bedziemy spotykać sie cześciej" bardzo mnie te słowa zaskoczyły i poprawiły mi humor 🙂
 
Nie marudzisz, ja pamietam to czekanie na kolejne badania męża. Pamietam tez co się działo gdy odebrałam wyniki, które klasyfikowali nas do dawstwa. Płakałam mojej mamie w mankiet... ale stwierdziłam, ze dopóki jasno nie powiedzą nam dawca to do przodu. Nieudany transfer to nic, najgorzej to po poronieniu było. Jesteś młoda zdrowa, możesz mieć dzieci, ale kurna nie możesz. No, bo masz bezpłodnego męża tylko do niego ktoś mówił „tato” a Ty jesteś samotna jak palec.. i niewiadomo czy kiedykolwiek ktoś powie do Ciebie „mamo”. Człowiek wtedy wpada w jakieś mroczne miejsca, bo każdy je ma. I wtedy się wydaje, ze nie będzie lepiej. Jakoś lepiej bądź gorzej człowiek to przetrwa a wszystko się może zmienić za rok, dwa czy pięć lat. Byłam w takich sytuacjach, ze wydawało mi się, ze nie mam siły już dalej. I wiem, ze zawsze jest coś dalej... rany się goją „trzeba dać czasowi czas”, dostajemy to czego potrzebujemy niekoniecznie to co chcemy, ale to nas potrafi uszczęśliwić. A i nic nie jest napewno - to ze dzisiaj walczysz o jedno chociaż dziecko to nie znaczy, ze za rok, dwa nie będziesz mieć gdzie tych dzieci pomieścić:-) bo życie jest przewrotne.
Madre słowa ❤️
 
Mnie gin mówił że to badanie na receptywność ale tu na forum dziewczyny określiły mi jako ERA test. Cel był na badanie nk a dodatkowo właśnie informacja o okienku implementacyjnym. Miałam jeden wymaz pobrany i całe szczęście, bo akurat u mnie było ciężko się dostać i bolało okrutnie.

Kiedy masz mniej więcej termin? Jesteś już na stymulacji?

Ohhh kochana życzę Ci by to badanie było tym ostatnim by osiągnąć sukces. [emoji3590]
Termin badania wstepnie 31 maja
Mialam scratchin i mega bolesna droznosc, mam nadzieje ze to nie bardziej boli... ja po stymulacji mam 3 zarodki zamrozone... dziekuje Ci😘
 
reklama
Tez właśnie miałam receptywnosc i też strasznie bolało. Ciężko mu było pobrać próbki szczegolnie za drugim razem. Zastanawiam się czy to nie jest też jakimś problemem. Nasz bolesne okresy? Bo ja bardzo. To tak jakby ta błona się nieprawidłowo złuszczała

Miałam bardzo bolesne okresy i leki przeciwbólowe praktycznie na mnie nie działały, a jak już zadziałały na 1-2 h to po działaniu zaczęło mnie boleć razy 2 [emoji26]
Powiem Ci, że po porodzie może się to zmienić. Ja aktualnie bardziej odczuwam bóle owulacyjne jak menstruacyjne. Nie oszukujemy się owulacyjne to drobne kłucia są więc dla mnie luksus, bo nie zwijam się z bólu.

Jaka sytuacja jest u Ciebie? Wybacz, bo bardzo rzadko tu wchodzę, ale jak już powoli zaczynam się mobilizować na kolejne podejście to tutaj mimowolnie zaglądam.
 
Do góry