Najwazniejsze ze w sumie dobrze sie skonczylo.Beta rosnie to najwazniejszeCo wam powiem, to wam powiem, ale napędziłam sobie strachu niepotrzebnie... dziewczyny przepraszam aż mi głupio ale dzisiejszy dzień to pasmo udręk i pomyłek. Jestem taką panikarą...a wynik bety wzrósł. To co odczytałam, to był wynik estradiol beta-17. Odczytałam wynik w pracy w stresie na szybko, nie upewniając się, potem telefon miałam dłuższy czas w trybie samolotowym. Zanim się zorientowałam zadzwoniłam do kliniki, on już miał kolejne telefony oddzwonil do mnie po południu a ja cały dzień chodziłam taka zaryczana w pracy. Normalnie totalna że mnie idiotka najważniejsze że beta jest ok. Lekarz powiedział, że ciąża ma szansę choć jest zagrożona. Tamto krwawienie to był krwiak. Progesteron mam b.niski dołożyl kolejne dawki luteiny i duphaston. Kazał najlepiej leżeć przez tydzień.
Przepraszam za zamieszanie
reklama
Nie przepraszaj, zdarza się najważniejsze, że to nie poronienie, a Ty nie miałaś być dzisiaj na wizycie?Co wam powiem, to wam powiem, ale napędziłam sobie strachu niepotrzebnie... dziewczyny przepraszam aż mi głupio ale dzisiejszy dzień to pasmo udręk i pomyłek. Jestem taką panikarą...a wynik bety wzrósł. To co odczytałam, to był wynik estradiol beta-17. Odczytałam wynik w pracy w stresie na szybko, nie upewniając się, potem telefon miałam dłuższy czas w trybie samolotowym. Zanim się zorientowałam zadzwoniłam do kliniki, on już miał kolejne telefony oddzwonil do mnie po południu a ja cały dzień chodziłam taka zaryczana w pracy. Normalnie totalna że mnie idiotka najważniejsze że beta jest ok. Lekarz powiedział, że ciąża ma szansę choć jest zagrożona. Tamto krwawienie to był krwiak. Progesteron mam b.niski dołożyl kolejne dawki luteiny i duphaston. Kazał najlepiej leżeć przez tydzień.
Przepraszam za zamieszanie
Gonia0605
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Marzec 2020
- Postów
- 2 258
To daj znać... Może też jutro zadzwonię...U mnie dzisiaj 14 dni minęło... i ciesza nie dzwonią jutro ja tam zadzwonię moze jednak juz sa
Aduś16
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Maj 2012
- Postów
- 4 871
O matko ale macie plan haha.. Ważne że mąż jest zaWiem., wiem ja już powiedziałam jak coś męża nerkę sprzedamy byle by się udało
Usg 180+150 hormony, lutinus 150 Pln na tydzień. Czasem mam 3 , 4 wizyty.
Człowiek składki płaci a musi wszystko prywatnie ;(
Dzięki tym wydatką niedługo urodzisz wielką stopę .
Dobrze ze chociaż coś tam możesz z pakietu zrobić. Ja od 5ciu lat mam prywatne ubezpieczenie zdrowotne za które place ja i mój pracodawca ale nie mogę niego korzystać bo to wymaga tzw GP referal którego ten nigdy nie chce dać, dwa razy kiedyś próbowałam i nic.. porypani....
Aduś16
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Maj 2012
- Postów
- 4 871
O matko ale żeś sobie emocji zafundowała ! Spokojnie krwiak dość rzadko się kończy poronieniem. Jeśli ciaza jest genetycznie zdrowa to bez problemu poradzi sobie z krwiakiem, bardzo rzadko to się kończy źle w takim przypadku. Jak już jest poronienie po krwiaku to raczej dotyczy wadliwej genetycznie i słabej ciąży które pewnie i tak by się zatrzymała w rozwoju.Co wam powiem, to wam powiem, ale napędziłam sobie strachu niepotrzebnie... dziewczyny przepraszam aż mi głupio ale dzisiejszy dzień to pasmo udręk i pomyłek. Jestem taką panikarą...a wynik bety wzrósł. To co odczytałam, to był wynik estradiol beta-17. Odczytałam wynik w pracy w stresie na szybko, nie upewniając się, potem telefon miałam dłuższy czas w trybie samolotowym. Zanim się zorientowałam zadzwoniłam do kliniki, on już miał kolejne telefony oddzwonil do mnie po południu a ja cały dzień chodziłam taka zaryczana w pracy. Normalnie totalna że mnie idiotka najważniejsze że beta jest ok. Lekarz powiedział, że ciąża ma szansę choć jest zagrożona. Tamto krwawienie to był krwiak. Progesteron mam b.niski dołożyl kolejne dawki luteiny i duphaston. Kazał najlepiej leżeć przez tydzień.
Przepraszam za zamieszanie
PelnaNadzieji85
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 7 Kwiecień 2021
- Postów
- 127
To super wiadomość!!!, ale stres.... uuufffCo wam powiem, to wam powiem, ale napędziłam sobie strachu niepotrzebnie... dziewczyny przepraszam aż mi głupio ale dzisiejszy dzień to pasmo udręk i pomyłek. Jestem taką panikarą...a wynik bety wzrósł. To co odczytałam, to był wynik estradiol beta-17. Odczytałam wynik w pracy w stresie na szybko, nie upewniając się, potem telefon miałam dłuższy czas w trybie samolotowym. Zanim się zorientowałam zadzwoniłam do kliniki, on już miał kolejne telefony oddzwonil do mnie po południu a ja cały dzień chodziłam taka zaryczana w pracy. Normalnie totalna że mnie idiotka najważniejsze że beta jest ok. Lekarz powiedział, że ciąża ma szansę choć jest zagrożona. Tamto krwawienie to był krwiak. Progesteron mam b.niski dołożyl kolejne dawki luteiny i duphaston. Kazał najlepiej leżeć przez tydzień.
Przepraszam za zamieszanie
PelnaNadzieji85
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 7 Kwiecień 2021
- Postów
- 127
Witaj Leosiu, Gratulacje!!! zdrówka!!!Leoś wita na świecie urodził się 13 kwietnia, poród bardzo szybki, mąż zdążył na ostatnie parte
Wiesz ,jeszcze mu nie powiedziałam .O matko ale macie plan haha.. Ważne że mąż jest za
Dobrze ze chociaż coś tam możesz z pakietu zrobić. Ja od 5ciu lat mam prywatne ubezpieczenie zdrowotne za które place ja i mój pracodawca ale nie mogę niego korzystać bo to wymaga tzw GP referal którego ten nigdy nie chce dać, dwa razy kiedyś próbowałam i nic.. porypani....
Jak to płacisz i nie możesz skorzystać to Uk to naprawdę mnie zadziwia.
PelnaNadzieji85
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 7 Kwiecień 2021
- Postów
- 127
Ale bym chciała taka piękna stopę zobaczyć u siebie w brzuchuNo naprawdę kompletnie skrajne diagnozy od piątkowej ze mam łazić normalnie i widzimy się w 28tc nie ma ryzyka żadnej infekcji po diagnozę dzis no ze wszystko super dziecko pięknie rośnie szew pięknie trzyma dluga szyjka ale mogę przedwcześnie urodzić przez jakąś infekcje Wlasnie o zakwasie z buraka coś słyszałam.. Męża wyślę wieczorem na wycieczkę po polskich sklepach
A Ty jak??? Kiedy transfer? Coś kombinujesz z tym wlewem czy dałaś spokój? Jakąś polska klinikę w razie W obczaiłas?
Wogole dali mi jedno zdjęcie z USG a tam wielka stopa na pierwszym planie
reklama
Nie wiem jaki duży był, ślad po nim został. Pół rozmowy z lekarzem to nie słyszałam, ze stresu a potem jak zrozumiałam że on do.mnie.mowi że BETA nie spadła to on myślałam, że chyba że oglupialam jak mi wstyd...na USG pęcherzyk było widać. Na razie tylko tyle. Za tydzień się rozwiąże. Nie wzięłam zwolnienia, jak będzie trzeba pójdę do rodzinnego bo nikt nie wie, z małej wioski jestem a jakby się rozniosło...eh. pracuje na siedząco więc na maxa bd się oszczędzać.Najważniejsze, że jest dobrze !!!!
Duży ten krwiak ??? Na usg co było widać??
Zwolnienie wzięłaś??
Podziel się: