Raczej masz jednego lekarza, ale zdążają się urlopy, albo czasem jakaś dodatkowa wizyta koniecznie w jakimś dniu, gdy nie ma akurat Twojego lekarza, ale to sporadyczne przypadki. Mnie polecali Stencla, ale ciężko mi coś powiedzieć, bo efektów nie ma. Z tym że pewnie u innego lekarza byłoby podobnie.Dziewczyny leczycie się w Invicta tak? Jak tam jest z procedurą ivf, prowadzi jeden doktorek od początku do końca, czy raczej na wizytach trafiają się różni lekarze?? Polecacie kogoś szczególnie? Wiem że Hajdu....jest tam polecany, wiecie czy ciężko się do niego dostać?
reklama
Dziewczyny leczycie się w Invicta tak? Jak tam jest z procedurą ivf, prowadzi jeden doktorek od początku do końca, czy raczej na wizytach trafiają się różni lekarze?? Polecacie kogoś szczególnie? Wiem że Hajdu....jest tam polecany, wiecie czy ciężko się do niego dostać? Ja jestem jego pacjentką. Jeśli był w pracy to zawsze miałam wizyty u niego umawiane. Zazwyczaj jest, chyba, że trafi się jakiś urlop. Tylko punkcję robi już ten lekarz, który na dany dzień jest przypisany. Ja z tego lekarza jestem bardzo zadowolona.
Gonia0605
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Marzec 2020
- Postów
- 2 258
Z moją teściową jest podobnie... Nie ma tematu... Ale u nich w rodzinie w ogóle jest mało dzieci, więc to chyba nie jest jakieś wyczekane, mimo że żaden z jej trzech synów nie ma dzieci, chociaż wszyscy po 30-tce...Moja teściowa przez 9 lat nie zapytała dlaczego nie mamy dzieci, no ale ona jest specyficzna gdyby nie męża siostra to by pewnie nie wiedziała co się dzieje bo jedynie z nią nie mieliśmy potrzeby rozmawiać a tak to ja jestem dość otwarta więc chyba nie ma osoby w rodzinie czy pracy, która by nie wiedziała nigdy nie miałam problemu aby mówić o tym dlaczego nie mamy dzieci wręcz chyba nawet niektórych tym zawstydzałam a u mnie wszyscy mają przynajmniej 2 dzieci, ale też w drugą stronę nie miałam problemu z tym jak mówili przy mnie o dzieciach bo każdy ma swoje życie ani lepsze ani gorsze tylko swoje więc nigdy nie oczekiwałam, że będą przy mnie udawać, że dzieci nie istnieją. My dzieci naszego rodzeństwa traktowaliśmy jak własne więc zbieraliśmy na zakupy, wakacje, do restauracji, na spacery, lody i wiele wiele innych.
Mojej mamie to w sumie chyba obojętne, juz ma 12 wnucząt, wiec kolejne czy jego brak różnicy nie robi...
Co za dzban [emoji1751]Znam to uczucie u nas tez nikt nie wie i takie opowieści o ciazy i namawianie mnie do niej strasznie mnie wkurza. Ale i tak uwazam za hit jedno pytanie, ktore ktos nam zadal: "Wy nie macie dzieci? Nie wiecie jak sie je robi?"
No szczeka mi opadla i nie wiedzialam co odpowiedzieć wiec udalam, ze pytania w ogole nie slysze.. [emoji45]
Miałaś 3 stymulację u tego samego doktora? Może powinniście zmienić lekarza, czasem podejście lekarza ma duże znaczenie, inne spojrzenie na pacjenta, inne metody leczenia.... PowodzeniaRaczej masz jednego lekarza, ale zdążają się urlopy, albo czasem jakaś dodatkowa wizyta koniecznie w jakimś dniu, gdy nie ma akurat Twojego lekarza, ale to sporadyczne przypadki. Mnie polecali Stencla, ale ciężko mi coś powiedzieć, bo efektów nie ma. Z tym że pewnie u innego lekarza byłoby podobnie.
katarzyna86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Wrzesień 2020
- Postów
- 2 057
U nas w rodzinie jest bardzo dużo dzieci szczególnie od mojej strony bo moja chrzestna urodziła 5 i teraz czworo z nich ma po 2dzieci, mamy brat ma 3 i każde z nich ma po 3 dzieci, reszta kuzynostwa po 2 dzieci, nasze siostry też po 2 córki, znajomi też dzieciaci, więc nie było szans żeby unikać tematu dzieci chyba, że byśmy odcieli się od wszystkich, no ale to nie w naszym stylu. A na głupie pytania odpowiadałam ze szczegółami albo równie głupio i była konsternacjaZ moją teściową jest podobnie... Nie ma tematu... Ale u nich w rodzinie w ogóle jest mało dzieci, więc to chyba nie jest jakieś wyczekane, mimo że żaden z jej trzech synów nie ma dzieci, chociaż wszyscy po 30-tce...
Mojej mamie to w sumie chyba obojętne, juz ma 12 wnucząt, wiec kolejne czy jego brak różnicy nie robi...
My nie mówimy nikomu z rodziny nie potrzebuje byc wyklęta obserwowana itp. Jak sie uda i będzie juz w miarę bezpiecznie to wtedy powiemy.Nie wiem co gorsze - czy jak wszyscy wiedzą i widzisz u wszystkich współczucie i ciągłe pytania ( tak jest u mnie [emoji52]) czy jak nie wiedzą i nie wchodzą butami w Twoje życia [emoji2368]
Teraz walczymy po cichutku i czekamy aż efekty zrobią hałas
bazylia128
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2019
- Postów
- 10 225
Dumna swoją drogą ale jak bardzo Ci zazdraszczam nie znechecaj się to złapiesz bakcyla A wtedy dużo się zmieni w twoim życiu. Oddechem się nie przejmuj, on z czasem się wyrówna.@bazylia128 będziesz ze mnie dumna...
Dzisiaj zaczęłam dzień od biegania... O 7 rano, przed pracą... To mój nowy plan... Czuję się pełna energii, chociaż było strasznie cięzko... Po tym ukrytym covidzie mam trudności z oddychaniem....
reklama
bazylia128
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2019
- Postów
- 10 225
A teraz jak jesteś w ciazy to jak reagują? wiesz że u nas bardzo dużo osób reagowalo z naprawdę szczera radością ale niestety i niektórych wyczulam jakby zazdrość? !!! Głupie to Ale tłumaczymy robię tym że nam naprawdę brakowało tylko tego dzieciątka do szczęścia bo bardzo mocno się kocha i szanujemy jej również radzimy w życiu i prowadzimy taki chyba rozsądny styl życia bez jakiejś patola czy innych takich. Ja jeszcze sobie tłumaczę to tym że już chyba mało kto wierzył że ja kiedykolwiek zajde w ta ciążęU nas w rodzinie jest bardzo dużo dzieci szczególnie od mojej strony bo moja chrzestna urodziła 5 i teraz czworo z nich ma po 2dzieci, mamy brat ma 3 i każde z nich ma po 3 dzieci, reszta kuzynostwa po 2 dzieci, nasze siostry też po 2 córki, znajomi też dzieciaci, więc nie było szans żeby unikać tematu dzieci chyba, że byśmy odcieli się od wszystkich, no ale to nie w naszym stylu. A na głupie pytania odpowiadałam ze szczegółami albo równie głupio i była konsternacja
Podziel się: