w kupie razniej! jak to mowia oby drugie stymulacjr byly owocne, tego Nam zyczeO to tak jak ja dobrze ze nie będę sama podczas stymulacji ja też zaczynam się Kuc za jakieś 1,5 miesiąca, no może ciut szybciej. Za 12 dni ma przyjść @, później 21 dni antki będę brac i zaczynamy juz doczekać się nie mogę tak bardzo zazdroszczę tym które już się kują ( normalnie masochistka zemnie jak jakąś narkomanka, juz nie mogę się doczekać az w brzuch se dam ) mam nadzieję że teraz będzie pięknie bo kolejnej stymulacji już u mnie nie będzie. W tej pokładam ogromne nadzieję.
reklama
Ja też mialam 3 nieudane inseminacje. Staramy się 6 rok.Tylko wiecie, wcześniej też tej ciąży nie było.
Ogólnie staramy się z mężem od 1.5 roku. Z czego pół roku z pomocą medyczną.
Miałam w tym czasie, tak mi się wydaje, że jedno poronienie tzn zarodek chyba się nie zagnieżdził (obfite krwawienie, tydzien przed okresem ze zlepkiem tkanek). A tak to nic.
Do pół roku mąż zrobił badanie nasienia - wyniki na granicy i żylaki powrózka nasiennego.
Mój ginekolog polecił mu suplementy, parametry po 2 miesiącach były dużo lepsze, później jeszcze lekarstwo na żylaki i można powiedzieć, że parametry męża ok. To by wyjaśniło brak ciąży przez 8 miesięcy powiedzmy.
Rok temu wykryto u mnie początki insulinooporności ale schudłam 12kg, dostałam metforminę, którą niestety przestałam brać w czerwcu, ale od września znów brałam. Miałam wrażenie, że jak schudłam i regularnie uprawiam sport to nie są mi potrzebne, tym bardziej, że kiepsko się po niej czułam.
Ale czas mijał, a ciązy nie było. Lekarz popatrzył na badania, zlecił PCT (przeciwciala były ale trochę za wcześnie poszliśmy na badanie i ciężko w 100% czy one były przeszkodą) i zasugerował inseminacje.
3x inseminacje, 3 nieudane. Zawsze miałam pęcherzyk, zawsze pękał. Następny krok to IVF.
Resztę historii znacie.
Z pierwszej stymulacji tylko 2 zarodki - oba podane w 3 dobie (jeden ok, drugi bardzo slaby) i się nie udało
Z drugiej stymulacji 3 zarodki, z czego 2 podane w 3 dobie (trzeci był obserwowany do 6 doby ale nie przetrwal) - nie chce zapeszać ale póki się udało (3 pozytywne bety)
U mnie endometrioza 2 stopnia, podwyższone TSH, cukier zawsze na granicy, AMH 1,65.
Nie poddawałabym się na Twoim miejscu po pierwszej stymulacji.
Spróbuj zebrać siły i walczyć dalej bo warto!
U mnie z pierwszej stymulacji miałam tylko jednego zarodka, reszta ( 5szt)padła w 4 dobie bodajże ( nasienie nie było złe) a już z drugiej stymulacji miałam aż 5 ładnych zarodków . Przy obu po obrano po 12 pęcherzyków i zobacz jak stymulacja stymulacji nierówna . Nie łam się kochanie, porządny lekarz wyciągnie wnioski z twojej nie fajnej historii i dobierze porządne leczenieZobaczę co powiedzą nt. padających zarodków po 3 dobie.
Eh, chciałabym mieć co transferować.
motylek24
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2018
- Postów
- 7 797
Fredka ale wszystkie jajeczka u ciebie zapładniają? Już nie sześć tylko ile fabryka wyprodukuje..U mnie z pierwszej stymulacji miałam tylko jednego zarodka, reszta ( 5szt)padła w 4 dobie bodajże ( nasienie nie było złe) a już z drugiej stymulacji miałam aż 5 ładnych zarodków . Przy obu po obrano po 12 pęcherzyków i zobacz jak stymulacja stymulacji nierówna . Nie łam się kochanie, porządny lekarz wyciągnie wnioski z twojej nie fajnej historii i dobierze porządne leczenie
motylek24
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2018
- Postów
- 7 797
W USG nic nie zobaczysz. Trzeba z kamerką zajrzeć.Dziewczyny, a przy jakim badaniu wyszła Wam endometrioza?
To widać dopiero przy histeroskopi czy usg może pokazać?
mala_Mi 80
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Listopad 2020
- Postów
- 2 262
Moja koleżanka, 25 lat, żadnych problemów zdrowotnych, na zdrowej diecie, 0 fajek i alko. Mąż problemy, brak nasienia ale pobrali bezpośrednio z jąder. I po pierwszej stymulacji nie miała żadnego zarodka a po drugiej aż 5 pięknych blastek. In vitro to jedna wielka niewiadoma, dlatego nie wolno się za szybko poddawać. Niestety największym problemem jest kasa bo to wszystko mega dużo kosztuje, ale jeśli są możliwości to trzeba próbowaćZobaczę co powiedzą nt. padających zarodków po 3 dobie.
Eh, chciałabym mieć co transferować.
Ps. Koleżanka ma dzisiaj kilkumiesięcznego cudownego synka
U mnie wyszła dopiero przy laparoskopii diagnostycznej.Dziewczyny, a przy jakim badaniu wyszła Wam endometrioza?
To widać dopiero przy histeroskopi czy usg może pokazać?
nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 315
Jesli sa no cysty czekoladowe jak u mnie to na usg widac, ale to musi byc lekarz, ktory ma pojecie.Dziewczyny, a przy jakim badaniu wyszła Wam endometrioza?
To widać dopiero przy histeroskopi czy usg może pokazać?
reklama
Teraz już wszystkie chyba będą . Ja chcę wszystkie. Mam prawie 37lat a można wszystkie zapładniać od 35?Fredka ale wszystkie jajeczka u ciebie zapładniają? Już nie sześć tylko ile fabryka wyprodukuje..
Podziel się: