reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

To byla moja pierwsza stymulacja , kieliszek winka codziennie , 27 dojrzalych komorek i 8 zarodkow :) wiec chyba cos tam dziala [emoji6] a przynajmniej ulatwia i uprzyjemnia caly proces [emoji7]
Ja tez zawsze winko w trakcie stymulki i przed transferem pilam [emoji16]
Korzystajcie, bo potem dluuugie miesiace bez [emoji38]
 
reklama
Nie wiem czy mam siłę bo od piątku czyli informacji, że zarodki przestały się rozwijać jest ze mną kiepsko.
Oswajam się z myślą, że nie będziemy mieć swoich dzieci.

Maż miał analizę komputerową, test fragmentacji DNA plemnika, MarTest i Mioxsis.
Wyniki wyszły bardzo dobre, mimo żylaków powrózka nasiennego.

Teraz ma zrobić powtórkę Mioxsis bo to jedyne co mogło się w krótkim czasie zmienić. I kariotypy oboje.

Ja uwaga miałam 35 jajeczek, z czego pobrano 22.
10 zamrożono, 10 udało się zapłodnić. Dalej historia znana, 3 doba ok, a później zwolniły, trzymali je jeszcze ale żaden nie przekształcił się w blastocystę i nie było co transferować.

Powodem może być genetyka i o to mam żal, bo mogliśmy to sprawdzić przed procedurą, zanim dano nam nadzieję, że iv vitro będzie ok, a jak nie wyjdzie to wtedy będziemy szukać/znać odpowiedzi.

Zamiast odpowiedzi jest tylko więcej pytań i miesiąc niepewności czekając na wynik kariotypu.
Może właśnie zbyt dużo jajeczek pobrano i komórki jajowe straciły na jakości? Nie poddawajcie się jeszcze jest zdecydowanie za wcześnie.
Warto wybrać lepszą klinikę. Masz duże "moce produkcyjne" to chyba lepiej nie do Novum, oni lubią mrozić wcześniej zarodki a potem transferować i transferować....a kasa leci. Masz jeszcze dwie inne kliniki w Warszawie, albo w Gdańsku, kilka w Białymstoku.
 
Ale jest sens zacząć pić po lampce od teraz jeśli mam punkcje za 4 dni? Czy już lepiej nie zaczynać? Ja ogólnie nie pijąca [emoji6]
Nie mam pojecia czy te 4 lampki wplyna na endometrium czy nie. Jesli masz sie zmuszac to sobie odpusc. Moim zdaniem zaszkodzic na pewno nie zaszkodzi, ale jak ma sie udac to uda sie tez bez tego [emoji4]
 
reklama
Może właśnie zbyt dużo jajeczek pobrano i komórki jajowe straciły na jakości? Nie poddawajcie się jeszcze jest zdecydowanie za wcześnie.
Warto wybrać lepszą klinikę. Masz duże "moce produkcyjne" to chyba lepiej nie do Novum, oni lubią mrozić wcześniej zarodki a potem transferować i transferować....a kasa leci. Masz jeszcze dwie inne kliniki w Warszawie, albo w Gdańsku, kilka w Białymstoku.
Zobaczę co powiedzą nt. padających zarodków po 3 dobie.
Eh, chciałabym mieć co transferować.
 
Do góry