reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Ale duzyyyy brzusio 😁 piękny ❤
Mój mnie bardzo swędzi i mam wrażenie wzdętego 🙄
Nic mi nie mow o swedzeniu - musialam robic badania z krwi bo cala sie drapie do tej pory ;( ale wyniki wyszly bardzo dobrze ;) Brzuszek ,mnie tez bardzo swedzi od zastrzykow. No duzzyyy - chociaz na zdjeciu wyszedl jakos wiekszy - słuchawki jeszcze wchodza ;) To taka moja miarka ;)
 
Ostatnia edycja:
Dzięki za artykuł, przeczytałam go szybko, ale nie widzę tam informacji o płynie który pojawia sie juz w ciaży.
Z tego co wypatrzyłam, to skupiają sie oni na powiedzeniu transferu i implantacji przy takim płynie. Który statystycznie nie istnieje - nie dochodziło do implantacji zarodków.
Możesz mi podpowiedzieć, w którym mniej wiecej miejscu tekstu (np w połowie, czy w ostatnim akapicie) jest informacja o płynie w ciąży.
Z góry serdecznie dziekuję ❤
 
No ale co ci lekarz na to powiedzial? Przeciez to nie musi byc nic zlego. U mnie na samym poczatku ciazy to mialo miejsce - na usg serduszkowym ;)
Jeden młody robil rano USG - (to było już tydzień temu)i powiedział, ze mam krwiaka, potem dopiero dzwonił do mnie mój lekarz i wogóle nic o tym nie wpomniał, wiec go sama o tego krwiaka zapytalam, a on na to, że to nie jest krwiak tylko płyn w macicy i żebym sie nie martwiła. Wtedy mnie uspokoił, ale czas płynie i ja coraz wiecej o tym myślę. Płynu jest sporo, dużo wiecej niż razem mają oba zarodki. Najbardziej chciałabym , zeby płynu było mniej na USG w czwartek, lub zeby nie było go wcale, ale co jeśli bedzie wiecej? Krwiaka też wolałabym nie mieć, domyślam się, że nie jest to frajda gdy sie krwawi i nie wiadomo czy dzieciaczkom to nie zaszkodzi. Ehhh....
 
Mi się też wydaje że lutinus dopochwowy i luteina pod język wychodzi we krwi. Mi sprawdzali regularnie krew po transferze i w zależności od wyniku zmieniali dawki tych leków
Lutinus i nie wychodzi bo wczoraj rozmawiałam z moim lekarzem i powiedział żebym się nie martwiła moim niskim wynikiem progesteronu (13) bo to mój naturalny i że sztuczny który biorę w krwi mi nie wyjdzie.
Ale jeśli ty masz inną wiedzę na ten temat to przepraszam[emoji846]
 
Co do brzuszków to też ciekawa osobnicza sprawa u mnie chociaż pierwsza tak zaawansowana ciąża to jak wysłałam przyjaciółce foto z 8tc to stwierdziła że raczej do świąt nie zdołam ukryć i faktycznie ten kto mnie zna to od razu widzi że coś jest na rzeczy jeżeli mam dopasowane ubranie 😅
 
reklama
Dzięki za artykuł, przeczytałam go szybko, ale nie widzę tam informacji o płynie który pojawia sie juz w ciaży.
Z tego co wypatrzyłam, to skupiają sie oni na powiedzeniu transferu i implantacji przy takim płynie. Który statystycznie nie istnieje - nie dochodziło do implantacji zarodków.
Możesz mi podpowiedzieć, w którym mniej wiecej miejscu tekstu (np w połowie, czy w ostatnim akapicie) jest informacja o płynie w ciąży.
Z góry serdecznie dziekuję ❤
Mogłam popełnić błąd na szybko czytałam a teraz nie mam czasu dokładnie prześledzić. Sugerowałam się tym:
Overall, there was only one successful pregnancy (2.8%) in 35 cycles of women with uterine fluid detected during IVF–embryo transfer cycles.
Ale mogłam coś pomylić. Jak coś będę szukać dalej jutro:-) ale widzę ze annemarie napisała coś a ma bliźniaki :-))
Edit: tylko widziałaś to badania na 35 cyklach - to mało. No, ale jak na tyle się udaje to i tak duzo.
 
Do góry