reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Hej
Ja przed pierwszym podejściem do invitro miałam płyn w macicy . Lekarka powiedziała ze mógł się zebrać po przebytym jakimś zapaleniu, którego mogłam nawet nie zauważyć. Transfer miałam odroczony o miesiąc. Po miesiączce nie miałam już żadnego płynu :) nie brałam żadnych leków- okres wszystko sam „naprawił”
Dziękuje,
a jest ktoś kto miał ten płyn w ciąży?
 
Bo to byłby przełom jeżeli to naprawdę działa. Ja to znalazłam na jakieś Eng stronie o poprawieniu jakości oocytow. Jeżeli to by działało to kobiety mogłyby używać swoich komórek i mieć tylko dawstwo DNA mitochondrialnego które uczestniczy w podziale DNA jądrowego( tego właściwego) jeżeli dobrze zrozumiałam.
Jest to skomplikowany temat, ale warty przeanalizowania i wygrzebania. Podejrzewam, ze jeśli jest to nowość, to ceny bedą kosmiczne.
 
Dziewczyny !
Stał się CUD !
Szykując się do 3 podejścia invitro -zaszłam w ciąże NATURALNA !!!!!! :)
Staraliśmy się 5lat i nic! I z endometrioza się udało naturalnie 🥰🥰🥰
Także cuda się zdarzają Kochane! Trzymam za Was wszystkie kciuki !
Buziaki!!!
Wow 👏 Coś pięknego !!!
Ogromne gratulacje ! ❤Sytuacja taka jak u mnie hehe 😁
Byłaś już na usg ?ktory tydzień
Powiedz coś więcej 😘🥰
 
Lutinus i nie wychodzi bo wczoraj rozmawiałam z moim lekarzem i powiedział żebym się nie martwiła moim niskim wynikiem progesteronu (13) bo to mój naturalny i że sztuczny który biorę w krwi mi nie wyjdzie.
Ale jeśli ty masz inną wiedzę na ten temat to przepraszam[emoji846]
No jak nie ;) Lutka dopochwowa normalnie wychodzi ;) A ty jaka masz luteine dpochwowa?
 
Dziewczyny,
mam pytanie, czy któraś z Was miała płyn w jamie macicy?
Wiem, ze ktoś tu o tym pisał, może jest ktoś jeszcze. Jakie były powody, co mówił lekarz.
Mojego sama zapytałam o krwiaka bo nic na ten temat nie wspomniał, a on odpowiedział, że to nie krwiak tylko płyn w macicy. Uspokoił mnie na tyle że nie zapytałam o nic więcej, a im więcej czasu mija tym bardziej o tym myślę. Dlaczego jest ten płyn, nic na ten temat w połączeniu z ciążą nie znajduję w necie. Czy to jest niebezpieczne dla ciąży? Dlatego ten płyn nie wypływa? Kiedy i czy powinien się wchłonąć. Co jeśli będzie go coraz więcej a nie coraz mniej?
Macie jakieś informacje?
Grzebałam i znalazłam to:https://academic.oup.com/humrep/article/17/2/351/568948
Wniosek się zdarza, ciąże da się donosić:-)
 
reklama
Lutinus i nie wychodzi bo wczoraj rozmawiałam z moim lekarzem i powiedział żebym się nie martwiła moim niskim wynikiem progesteronu (13) bo to mój naturalny i że sztuczny który biorę w krwi mi nie wyjdzie.
Ale jeśli ty masz inną wiedzę na ten temat to przepraszam[emoji846]
heheeheh no nie tylko ja - dupghaston nie wychodzi z krwi, cala reszta na sztucznym juz tak ;) Dlatego tez wiemy po pierwszej weryfikacji ile mamy sobie progesteronu dokladac jak wyjdzie za nisko ;)
 
Do góry