Kto po in vitro?

[kate_p7]

Jeśli jakoś zarodek przestanie się rozwijać przed mrożeniem również nie jest wykorzystany być może jest przeznaczony do badań doświadczalnych bo wyrzucać nie wolno. Wiedz jednak że i przy odmrażaniu zarodek może obumrzeć ( choć niektórzy piszą że im padł co jest dla mnie nie zrozumiałe) ale zdarza się to podobno bardzo rzadko.

Jeżeli zarodek padł ( potocznie) to nie wykazuje oznak rozwoju - życia albo jest bardzo zdegenerowany i wtedy albo idzie do badań albo się wyrzuca. W PL nie wolno wyrzucać zarodków wykazujących jakiekolwiek tępo rozwojowe i życie. Kiedyś do badań szły zarodki „wolne” z 7 doby teraz już się okazuje ze może 1:20 jest zdrowy genetycznie. To daje do myślenia co..?? I dlatego moja klinika i Novum również transferuje zarodki klasy 3. I ma słabe statystyki mimo mocnego zaplecza embriologicznego.

 

[nieagatka]

To jest po prostu nie do pomyślenia żeby tak postępować z chrztem. Żadna władza kościoła nie dała takiego prawa księdzu żeby odmawiać. Chrzest jest łaską dla wszystkich.

Oburzasz się, że przytaczamy tylko źle przykłady dotyczące kościoła, a Ty z całym szacunkiem zdajesz się mieć klapki na oczach w drugą strone. Ty tak na serio z tym, że nie odmawiają chrztu bez ślubu kościelnego? Przecież to się nagminnie dzieje. Mi np stwarzano problemy ze ślubem kościelnym, bo moj M nie był bierzmowany. A tu proszę - ten sam kościół, ta sama wiara, ten sam zwierzchnik kościoła - ani brak bierzmowania ani nic innego nie było problemem. Jak już w PL opustoszeją kościoły, ludziom otworzą się oczy i kościół zacznie się na ludzi otwierać, żeby ich do siebie przyciągnąć, to moze uwierzę, że zostaną w kk w PL księża z powołania. Póki co to mafia pełna obłudników i hipokrytów. W dodatku mających w poważaniu nauczanie Franciszka...

 

[kate_p7]

To jestesmy dokladnie tak samo stare Dasz rade - czesto jest tak ze z tych nowych stymulacji od razu STYKA Niech tak sie dzieje tez u ciebie Ja wiedzialam ze jestes uparta i nie poddasz sie tak szybko

Oj generalnie to nie jest historia od zera do bohatera :-) Robie co mogę a jak die nie uda pogrożę się w pełnosprawnej rozpaczy. Typu zrobiłam co mogłam „dupą” ściany nie przebije.
A Ty dokumentuj wszystko :-) ja filmiki brzucha kręciłam jak młody kopał ale pamiątka :-) A ze miałam lozysko na przedniej ścianie to ruchy dopiero około 16tc poczułam. No, ale takie delikatne. Generalnie dla dziecka tak bezpieczniej w razie upadku. Jednak mało się czuje... ruchów itp.

 

[s.ols3404]

Ja juz po polówkowych. Wszystko jest dobrze ale zaczełam teraz rozkminiać czy oby na pewno...Cały czas miałam termin na 1 marca i niby w poniedziałek 21+0tc. Na badaniu wyszło 21+3 i termin na 26 luty. Czy to normalne? Malutka też wydaje mi się jakas duża 430g. Niby w normie i lekarz nic o tym nie mówił. Czy to normalne?

Myślę, że jak najbardziej wszystko jest ok U mnie dzis 18+5tc , a dwa tygodnie temu dziecko na usg było już ok 8 dni do przodu lekarz mówił, że przyrost jest ok i wszystko w najlepszym porządku a co do daty porodu mi lekarz mówił, że najważniejszy jest ten z ostatniej miesiączki lub z usg prenatalnego. Mi tak naprawdę termin zmienia się co wizytę

 

[Pola87]

Ja tu tylko zostawię pewną historie jaka mnie spotkała kilka lat temu szykując się do ślubu kościelnego w innej parafii potrzebne jest zaświadczenie, że nie ma przeszkód ze swojej parafii. A wiec poszłam po takowe zaświadczenie na co usłyszałam że kosztuje ono 100 zł, stwierdziłam, że mam 80zl i czy może być. Co usłyszałam? ,,za 200 metrów jest bankomat proszę tam pójść i wrócić z pełna sumą”. I wiecie co jak ten baranek poszłam bo mi zależało aby szybko załatwić sprawę, a teraz, teraz wiem, że wybuchnełabym śmiechem. Nasz ślub odbył się w małej parafii gdzie księża pracują z powołania i nie wyobrażam sobie aby jakiś inny kapłan mógłby udzielić mi tak ważnego dla mnie sakramentu niż ten co widzi grzechy u innych ale i u siebie.

 

[JestemMama!]

Dziewczyny mam pytanie... Bo dziś boli mnie pół dnia brzuch... Mam wrażenie że wszystko zbliża się wielkimi krokami no. Więc tu moje pytanie czy nim się zaczęło miałyście krwawienie czy nie... Boje się być sama gdy zacznie się poronienie... Nie wiem co mnie czeka i nie chce być wtedy sama... Stąd moje pytanie... Z góry przepraszam za pytanie moje jeśli jesy nie na. Miejscu... Ale strach jest coraz większy z każdym dniem...

 

[nieagatka]

Ja tu tylko zostawię pewną historie jaka mnie spotkała kilka lat temu szykując się do ślubu kościelnego w innej parafii potrzebne jest zaświadczenie, że nie ma przeszkód ze swojej parafii. A wiec poszłam po takowe zaświadczenie na co usłyszałam że kosztuje ono 100 zł, stwierdziłam, że mam 80zl i czy może być. Co usłyszałam? ,,za 200 metrów jest bankomat proszę tam pójść i wrócić z pełna sumą”. I wiecie co jak ten baranek poszłam bo mi zależało aby szybko załatwić sprawę, a teraz, teraz wiem, że wybuchnełabym śmiechem. Nasz ślub odbył się w małej parafii gdzie księża pracują z powołania i nie wyobrażam sobie aby jakiś inny kapłan mógłby udzielić mi tak ważnego dla mnie sakramentu niż ten co widzi grzechy u innych ale i u siebie.

Ja jak poszłam tu z koperta to ksiądz prawie zawału dostał, powiedział,że absolutnie nie może tego przyjąć i że możemy zrobić datek na Caritas i oni pomogą potrzebującym rodzinom z parafii. 3 miesiące później, proboszcz z mojej parafii w PL, której się urodziłam i wychowałam wziął w dniu ślubu 2 koperty z hajsem (zamieszanie, nieporozumienie i każdy świadek poszedł oddzielnie placic. Najwyraźniej 500 zł wydało mu się za mało za sakrament ślubu. Drugą koperta była podpisana,że dla kierowcy wynajętego auta [emoji38]Żenada.

 

[Kiwibanan]

Myślę, że jak najbardziej wszystko jest ok U mnie dzis 18+5tc , a dwa tygodnie temu dziecko na usg było już ok 8 dni do przodu lekarz mówił, że przyrost jest ok i wszystko w najlepszym porządku a co do daty porodu mi lekarz mówił, że najważniejszy jest ten z ostatniej miesiączki lub z usg prenatalnego. Mi tak naprawdę termin zmienia się co wizytę

To mnie uspokoiłaś W sumie jakby było coś nie tak to lekarz by chyba powiedział a termin z ostatniej miesiaczki i z prenatalnych się pokrywa

 

[katarzyna86]

Ja jak poszłam tu z koperta to ksiądz prawie zawału dostał, powiedział,że absolutnie nie może tego przyjąć i że możemy zrobić datek na Caritas i oni pomogą potrzebującym rodzinom z parafii. 3 miesiące później, proboszcz z mojej parafii w PL, której się urodziłam i wychowałam wziął w dniu ślubu 2 koperty z hajsem (zamieszanie, nieporozumienie i każdy świadek poszedł oddzielnie placic. Najwyraźniej 500 zł wydało mu się za mało za sakrament ślubu. Drugą koperta była podpisana,że dla kierowcy wynajętego auta [emoji38]Żenada.

Jak poszłam nas do ślubu zapisywać 9lat temu to sam powiedział, że przydałby się przy okazji jakiś datek na kościół no to zapytałam ile a ksiądz co łaska, ale minimum 300zł ślub mieliśmy późno po ostatniej mszy a ksiądz był po alkoholu do aktualnej parafii nie chodzę bo proboszcz jest okropny kiedyś byłam na mszy przed Wielkanocą i było dużo ludzi więc jak zawsze ktoś stał przy drzwiach to zaczął mówić Pan ubrany tak i tak zapraszam do ołtarza, Pani ubrana tak i tak zapraszam do ołtarza itd. a jak przez telefon poprosiłam czy kolęda może być w innym terminie bo akurat nie możemy być w domu to mnie tak opieprzył, że mi w pięty poszło aż naprawdę to nie przystoi. Będzie ciekawie jak będziemy do chrztu zapisywać dobrze, że u rodziców mam księdza znajomego w razie co.

 

[JestemMama!]

Ja jak poszłam tu z koperta to ksiądz prawie zawału dostał, powiedział,że absolutnie nie może tego przyjąć i że możemy zrobić datek na Caritas i oni pomogą potrzebującym rodzinom z parafii. 3 miesiące później, proboszcz z mojej parafii w PL, której się urodziłam i wychowałam wziął w dniu ślubu 2 koperty z hajsem (zamieszanie, nieporozumienie i każdy świadek poszedł oddzielnie placic. Najwyraźniej 500 zł wydało mu się za mało za sakrament ślubu. Drugą koperta była podpisana,że dla kierowcy wynajętego auta [emoji38]Żenada.

Dokładnie... W sierpniu chowałam Ciocie, gdy poszlam załatwiać pogrzeb nie było mowy o kopercie, dodam że gdy załatwiałam babci pogrzeb 4 lata temu też nie było mowy o kopercie. Ksiądz sam powiedział że te pieniądze man się teraz bardziej przydadzą... Wie ile pogrzeb kosztuje... Gdy załatwiałam przed ślubem zaświadczenie o chrzcie, ksiądz powiedział równiez że nie weźmie koperty... (gdzie moz normalnie w innym kościele musiał dać... Oczywoscie "co łaska") dlatego mówię że są księża i "księża" wszystki zależy od człowieka... Ja znałam tak naprawdę 3 księży... Znałam bo jeden juz niestety nie żyje