Hej dziewczyny, co wy tu smutacie przeze mnie, ja się ogarnę za jakąś chwilkę. Muszę to zrobić po swojemu. Będzie dobrze.
Myśleć mi tu o swoich transferach❤❤❤. Ja o Was myślę❤❤❤
Pod koniec sierpnia idę do nowej kliniki, już pisałam do lekarki. Kasa jakaś jest, klimy najwyżej nie będzie.
Czuję się w hu.. źle, bo niby nie wierzyłam, ale same wiecie jak to jest.
Kompletnie nie wiem co mogę teraz zrobić lub wyleczyć... Czuję się taka pusta i zdezorientowana. Mimo wszystkiego, co Wam tu wypisywałam, w głębi serca pokładałam ogromne nadzieje w Paśniku. A co on mi teraz może doradzić... Może ten accofil jeszcze... Muszę w coś wierzyć... Jak się ogarnę to do niego napiszę i spróbuję telewizytę załatwić.
Jedynie badać zarodków nie będę, bo mnie nie stać i ten wariant całkowicie odpada. Jeszcze się nie poddam. Za wzór postawiłam sobie @anett96...
Myślę ze jeszcze sobie jutro popłaczę i będzie mi lepiej. Buziaki
reklama
Cooo? A w UK to nie jest darmowe?
Za procedure też płacisz?
Ja mieszkam w UK i mi proponowali za darmo ivf ale naczytalam się, że mała skuteczność i zrobiliśmy w Polsce
Pierwszy IVF mam reunfowany i za 3 lata mrożenia też NHS płaci, później już muszę płacić, ale już mi wysłali invoice
nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 319
Kochana a przed tym transferem miałaś już wcześniej pozytywna bete? Czy teraz po raz pierwszy?Hej dziewczyny, co wy tu smutacie przeze mnie, ja się ogarnę za jakąś chwilkę. Muszę to zrobić po swojemu. Będzie dobrze.
Myśleć mi tu o swoich transferach[emoji173][emoji173][emoji173]. Ja o Was myślę[emoji173][emoji173][emoji173]
Pod koniec sierpnia idę do nowej kliniki, już pisałam do lekarki. Kasa jakaś jest, klimy najwyżej nie będzie.
Czuję się w hu.. źle, bo niby nie wierzyłam, ale same wiecie jak to jest.
Kompletnie nie wiem co mogę teraz zrobić lub wyleczyć... Czuję się taka pusta i zdezorientowana. Mimo wszystkiego, co Wam tu wypisywałam, w głębi serca pokładałam ogromne nadzieje w Paśniku. A co on mi teraz może doradzić... Może ten accofil jeszcze... Muszę w coś wierzyć... Jak się ogarnę to do niego napiszę i spróbuję telewizytę załatwić.
Jedynie badać zarodków nie będę, bo mnie nie stać i ten wariant całkowicie odpada. Jeszcze się nie poddam. Za wzór postawiłam sobie @anett96...
Myślę ze jeszcze sobie jutro popłaczę i będzie mi lepiej. Buziaki
Dobrze, że już myślisz o następnym kroku, alw daj też sobie czas na złość i smutek, to też potrzebne.
Przytulam i myślami jestem z Toba...
Kochanie coś pikneło a to już bardzo dużo!! Może to nie były te zarodki po prostu? Jakoś trzeba to sobie poukładać, przepłakać, poprawić koronę i dalej walczyć każda z nas bardzo Ci kibicuje i tęsknimy za Tobą Wracaj do nas szybciutko! No i mąż na pewno będzie naciskać na starania naturalne przez cały ten czasHej dziewczyny, co wy tu smutacie przeze mnie, ja się ogarnę za jakąś chwilkę. Muszę to zrobić po swojemu. Będzie dobrze.
Myśleć mi tu o swoich transferach❤❤❤. Ja o Was myślę❤❤❤
Pod koniec sierpnia idę do nowej kliniki, już pisałam do lekarki. Kasa jakaś jest, klimy najwyżej nie będzie.
Czuję się w hu.. źle, bo niby nie wierzyłam, ale same wiecie jak to jest.
Kompletnie nie wiem co mogę teraz zrobić lub wyleczyć... Czuję się taka pusta i zdezorientowana. Mimo wszystkiego, co Wam tu wypisywałam, w głębi serca pokładałam ogromne nadzieje w Paśniku. A co on mi teraz może doradzić... Może ten accofil jeszcze... Muszę w coś wierzyć... Jak się ogarnę to do niego napiszę i spróbuję telewizytę załatwić.
Jedynie badać zarodków nie będę, bo mnie nie stać i ten wariant całkowicie odpada. Jeszcze się nie poddam. Za wzór postawiłam sobie @anett96...
Myślę ze jeszcze sobie jutro popłaczę i będzie mi lepiej. Buziaki
Aaaa, mam nadzieję, że Ci się udakiedy betujesz?Pierwszy IVF mam reunfowany i za 3 lata mrożenia też NHS płaci, później już muszę płacić, ale już mi wysłali invoice
Aaaa, mam nadzieję, że Ci się udakiedy betujesz?
Dziękujeee Dali mi test i kazali pierwszy raz zrobić test 2.08...
motylek24
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2018
- Postów
- 7 797
Z ostatniej stymulacji musiałaś mieć piękne zarodki, nawet te ostatnie były naprawdę dobre. Nie wierzę że wszystkie były wadliwe. Jak już będziesz mogła to napisz dokładnie jaka u was przyczyna? Tylko jajowody niedrożne ? Tymczasem przytulam.Hej dziewczyny, co wy tu smutacie przeze mnie, ja się ogarnę za jakąś chwilkę. Muszę to zrobić po swojemu. Będzie dobrze.
Myśleć mi tu o swoich transferach❤❤❤. Ja o Was myślę❤❤❤
Pod koniec sierpnia idę do nowej kliniki, już pisałam do lekarki. Kasa jakaś jest, klimy najwyżej nie będzie.
Czuję się w hu.. źle, bo niby nie wierzyłam, ale same wiecie jak to jest.
Kompletnie nie wiem co mogę teraz zrobić lub wyleczyć... Czuję się taka pusta i zdezorientowana. Mimo wszystkiego, co Wam tu wypisywałam, w głębi serca pokładałam ogromne nadzieje w Paśniku. A co on mi teraz może doradzić... Może ten accofil jeszcze... Muszę w coś wierzyć... Jak się ogarnę to do niego napiszę i spróbuję telewizytę załatwić.
Jedynie badać zarodków nie będę, bo mnie nie stać i ten wariant całkowicie odpada. Jeszcze się nie poddam. Za wzór postawiłam sobie @anett96...
Myślę ze jeszcze sobie jutro popłaczę i będzie mi lepiej. Buziaki
motylek24
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2018
- Postów
- 7 797
Z tego co pamiętam to raz beta drgnęła ale była niska. Teraz prawidłowa i wiadomo jak się zakończyło...Kochana a przed tym transferem miałaś już wcześniej pozytywna bete? Czy teraz po raz pierwszy?
Dobrze, że już myślisz o następnym kroku, alw daj też sobie czas na złość i smutek, to też potrzebne.
Przytulam i myślami jestem z Toba...
Czarna1985
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Listopad 2019
- Postów
- 2 220
Staram się myslec pozytywnie ale dzis mam kolejny kiepski dzien. Moj piesek jest po zabiegu i widac ze nie ma z nim kontaktu , trzesie sie jak galareta. Mam nadzieję ze niedlugo narkoza go pusci i wroci do normalności. Serce mi pęka jak na niego patrzę@Czarna_85 @Mirka30 nie smutajcie już Dziewczyny, macie swoje cudziki przy sobie i skupcie się na tym, cieszycie się kochane, jesteście w ciąży!! Mi też przykro z powodu Fredki, ale wierzę że szybko wróci do sił i osiągnie Cel! Wy teraz myślcie o sobie, będziecie grube, mocno w to wierzę i kibicuję!
reklama
Magdunia90
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 19 Listopad 2019
- Postów
- 51
Cześć Dziewczyny!
Jestem po nieudanym pierwszym ivf niestety nie mamy mrozaczkow. Teraz podchodzę do drugiego, nie poddaje się, jednak chciałam Was podpytać czy robilyscie dodatkowe badania po nieudanej próbie czy poprostu próbowaliście ?
wiecie może również czy można podać blasrocyste i zarodek 3dniowy przy jednym transferze czy się nie miesza zarodków przy podaniu dwóch? Dziekuje ślicznie za pomoc i trzymam za Was kciuki mocno!
Jestem po nieudanym pierwszym ivf niestety nie mamy mrozaczkow. Teraz podchodzę do drugiego, nie poddaje się, jednak chciałam Was podpytać czy robilyscie dodatkowe badania po nieudanej próbie czy poprostu próbowaliście ?
wiecie może również czy można podać blasrocyste i zarodek 3dniowy przy jednym transferze czy się nie miesza zarodków przy podaniu dwóch? Dziekuje ślicznie za pomoc i trzymam za Was kciuki mocno!
Podziel się: