reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Dla mnie limit to był 10lat mojego syna..ale to ponad 3 lata.. Niby nam tu dobrze,pod względem ekonomicznym i światopoglądowym nawet bliżej ale nie jestem w stanie oszukać serca na długo dłużej.. Mąż w Polsce nie pracował od ponad 14 lat a to naprawdę dużo.. On sobie nie wyobraża..więc jak wrócimy to on i tak będzie między Polską a zagranicą żył tak jak kiedyś :(
A za czym tak dokładnie tęsknisz? Może za wyobrażeniem ..?? Z tego co piszesz w real’u twój mąż będzie bezrobotny, w PL raczej dominuje myślenie konserwatywne buuu... Co Cię tu ciągnę? Może da się znaleźć kompromis:-)
 
reklama
U mnie uplynelo jakies 300 godzin i ciagle odliczam do wieczora - niech ten dzien sie skonczy!!! Jest taki upal a ten moj mi przyniosl wiatrak z garazu - qwwa jak to jest ze architekt a nie mam klimatyzacji - zaraz go chyba wyzbzykam ;)
Ja zbierałam całą zimę na klimę i mój mąż tak kuwa szuka fachowca że z wiatrakiem śpimy 🤦. Ja mam sypialnię na poddaszu, wiesz co to znaczy, nie 🤦🤦🤦
 
Dla mnie limit to był 10lat mojego syna..ale to ponad 3 lata.. Niby nam tu dobrze,pod względem ekonomicznym i światopoglądowym nawet bliżej ale nie jestem w stanie oszukać serca na długo dłużej.. Mąż w Polsce nie pracował od ponad 14 lat a to naprawdę dużo.. On sobie nie wyobraża..więc jak wrócimy to on i tak będzie między Polską a zagranicą żył tak jak kiedyś :(
Teraz przez tego durnego wirusa nic nie wiadomo :( z pracą w PL było już dość dobrze.
 
A za czym tak dokładnie tęsknisz? Może za wyobrażeniem ..?? Z tego co piszesz w real’u twój mąż będzie bezrobotny, w PL raczej dominuje myślenie konserwatywne buuu... Co Cię tu ciągnę? Może da się znaleźć kompromis:-)
Tęsknię za swoim miejscem.. Ciężko to słowami opisać ale ja już kiedyś wróciłam po 4 latach i wtedy tesknilam jeszcze bardziej.. Ja nie żałowałam decyzji, pracowałam 5 lat w jednej korporacji w Polsce, natomiast mąż po 2 miesiącach odwrócił się na pięcie i pracował za granicą na kontraktach.. Bywał raz w miesiącu w domu, czasem ciągiem miesiąc lub 2 w przerwach.. I tak po 5ciu latach nas wkurzył życie na odległość z dzieckiem już i pojechaliśmy znów razem! Wyobraź sobie ze prawie w ciemni co było dość ryzykowne ale wyszło dużo lepiej niż myśleliśmy. Więc rozum mówi zostań' a serca coraz to częściej 'wracaj' - trzeba chyba potesknic aby to zrozumieć...bo nie da się jednoznacznie odpowiedzieć za czym
 
Czy ktoś z Was jest wewnętrznie rozdarty jeśli chodzi o możliwośc spowiedzi w trakcie in vitro? Dla nas to meka duchowa. Wiemy że różne są stanowiska spowiedników od ekskomuniki po rozgrzeszenie. Czy ktoś z Was moze polecić księdza w okolicach Warszawy lub w stolicy?
 
Ja zbierałam całą zimę na klimę i mój mąż tak kuwa szuka fachowca że z wiatrakiem śpimy 🤦. Ja mam sypialnię na poddaszu, wiesz co to znaczy, nie 🤦🤦🤦
Znam twoj bol...... Tez mam sypialnie na poddaszu w upaly to istna sauna moj sie jeszcze smieje ze po co sie myc jak w nocy jeszcze bardziej sie upoci..... I wez tu gafaj.......
 
Jak karmisz? No trafia do pokarmu na pewno.. Ja karmilam 2 lata więc jak chciałam sobie coś wypic i to w małych ilościach to musialam najpierw odpompowac zapas ale mały i tak wolał z cyca niż też ściągniety z butli więc piwo rzadko piłam a coś mocniejszego wcale przez kilka lat.. Ale można z tego spokojnie zrezygnować :laugh2:
Kuzwa laski ja mnie się coś w głowie poprzestawialo po powrocie..chyba wyczerpałam limit pobytu tutaj.. Chce do swojego Gdańska, na swoją wyspę :-( :( Rycze codziennie za domem, u nas to się już nie da tak wszystkiego zawinąć i wrócić jak to zrobiliśmy 10 lat temu, do tego mój mąż nie chce...mimo że to jego kontrakty pozamykali na amen.. Nie wiem co robić! Serca się nie da oszukać na długo :no: a tu już zaraz 5 lat będzie!
O kurcze Aduś, ale Cię wzięło 😱😢😘. Trochę czasu minie i znowu się zaklimatyzujesz, tylko teraz trzeba jakoś przetrwać 🙄. Do pracy chodzisz?
 
A ja też w końcu coś upitrasiłam, tarta z resztek 🙂
159215620504125486552.jpg
 
O kurcze Aduś, ale Cię wzięło 😱😢😘. Trochę czasu minie i znowu się zaklimatyzujesz, tylko teraz trzeba jakoś przetrwać 🙄. Do pracy chodzisz?
Tak, do salonu bo tu narazie mam biuro :laugh2: :laugh2: :laugh2: Podobno w tym roku już do biur nie wrócimy a w przyszłym..to już będzie inny tryb, niby na 2 dni reszte z domu! No wzięło mnie.. Mąż mi w tym pomaga bo mnie wkur...haha! Ale wiesz jakoś się przyzwyczaje a za miesiąc planujemy znów jechać to już całkiem mnie weźmie :laugh2:
 
reklama
Dziewczyny kochane
już 17. czerwca o godz. 15:00 zapraszam was na rozmowę z dr Katarzyną Kozioł. Lek.; II° specjalizacji w zakresie położnictwa i ginekologii; specjalistką endokrynologii ginekologicznej i rozrodczości. Embriolożkąz kliniki Novum. Jesli macie jakieś pytania, to zadajcie je jeszcze dzisiaj lub jutro do godz.10:00. Korzystajcie. Mogą dotyczyć różnych zagadnień lub pytań, które was nurtują.
Link do zadawania pytań i link do rozmowy.
 
Do góry