Też te siedzenie w domu robi swoje, co nie? Pewnie jak byś wyszła do pracy jak normalny człowiek, potem gdzieś na miasto, to jakoś by Ci było lżej na sercuTak, do salonu bo tu narazie mam biuro Podobno w tym roku już do biur nie wrócimy a w przyszłym..to już będzie inny tryb, niby na 2 dni reszte z domu! No wzięło mnie.. Mąż mi w tym pomaga bo mnie wkur...haha! Ale wiesz jakoś się przyzwyczaje a za miesiąc planujemy znów jechać to już całkiem mnie weźmie
reklama
Wiesz co ja jestem katoliczka eychowalam die w dosc konserwatywnym domu-choc jak sie pozniej okazalo nestorka rodu ktora uwazalam za tooootalna konserwe(moja śp.babcia)sama powiedziala zebym przed slubem zamieszkala z moim obecnym mezem-nie uwazam ze lamie ktorykolwiek z 10 przykazan i nie bede sie z tego spowiadac.Wierze w Boga a nie ksiezy i to Jego slucham a nie ksiezy.A Bog kocha wszystkie dzieci❤Czy ktoś z Was jest wewnętrznie rozdarty jeśli chodzi o możliwośc spowiedzi w trakcie in vitro? Dla nas to meka duchowa. Wiemy że różne są stanowiska spowiedników od ekskomuniki po rozgrzeszenie. Czy ktoś z Was moze polecić księdza w okolicach Warszawy lub w stolicy?
Czy ktoś z Was jest wewnętrznie rozdarty jeśli chodzi o możliwośc spowiedzi w trakcie in vitro? Dla nas to meka duchowa. Wiemy że różne są stanowiska spowiedników od ekskomuniki po rozgrzeszenie. Czy ktoś z Was moze polecić księdza w okolicach Warszawy lub w stolicy?
Księdza niestety nie mogę polecić, ale nie znam zadnego który tego rozgrzeszenia nie da kochana tylko w trakcie procedury z rozgrzeszeniem "średnio" bo każdy kokejny zastrzyk powoduje "grzech na koncie" wiec wg mnie lepiej się "przemęczyć" do transferu
Ananasowa93
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2020
- Postów
- 1 205
Ja się trochę boje ze jak wygram w totka to limit szczęścia wyczerpie się i nie starczy na maleństwo a jeszcze bardziej się boje ze większe mam szanse ze wygram w totka niż w in vitroze niby z mezem macie odmienne zdania? u mnie to dzien jak codzien Wiesz to chyba bardzo wazna decyzja... totka mozna chyba tez on line- chodzcie wszystkie sie pobawimy - z plusem 4 zakladay to jakies 15 zl
bazylia128
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2019
- Postów
- 10 225
Juz mi lepiej Troche sie wtydze ale jednak tu mozemy o wszystkim popisac Czy przed sraczingiem nie jest tak ze nie powinien wtykac swojego sprzetu do mojego? Gdyby ktos nas dzisiaj widzial to wyszlo by niezle porno
Ananasowa93
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2020
- Postów
- 1 205
Zaciekawiło mnie twoje podejście do tego tematu.Księdza niestety nie mogę polecić, ale nie znam zadnego który tego rozgrzeszenia nie da kochana tylko w trakcie procedury z rozgrzeszeniem "średnio" bo każdy kokejny zastrzyk powoduje "grzech na koncie" wiec wg mnie lepiej się "przemęczyć" do transferu
Możesz powiedzieć czemu uważasz ze każdy zastrzyk to grzech na koncie a po transferze to już nie ma grzechu??
Z tego czego ja się nauczyłam to jednym z warunków spowiedzi jest żal za grzechy i postanowienie poprawy. A jeśli ktoś jest zdecydowany na cała procedurę i wykorzystanie wszystkich zarodków to spowiedź będzie mogła się odbyć gdy zakończy się procedura i uzna ze więcej do in vitro nie podejdzie.
Ja np. nie mam zamiaru się spowiadać i nie będę podchodzić do komunii świętej dopóki nie urodzę dziecka z in vitro. Wtedy będę kochać je nad życie i nie będę żałowała ani jednego zastrzyku „ niby grzesznego”
bazylia128
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2019
- Postów
- 10 225
Ja pierdziele o jakich WY ksiedzach piszecie - przeciez to wieksi grzesznicy od nasKsiędza niestety nie mogę polecić, ale nie znam zadnego który tego rozgrzeszenia nie da kochana tylko w trakcie procedury z rozgrzeszeniem "średnio" bo każdy kokejny zastrzyk powoduje "grzech na koncie" wiec wg mnie lepiej się "przemęczyć" do transferu
bazylia128
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2019
- Postów
- 10 225
hehehehhe moja mistrzyniZaciekawiło mnie twoje podejście do tego tematu.
Możesz powiedzieć czemu uważasz ze każdy zastrzyk to grzech na koncie a po transferze to już nie ma grzechu??
Z tego czego ja się nauczyłam to jednym z warunków spowiedzi jest żal za grzechy i postanowienie poprawy. A jeśli ktoś jest zdecydowany na cała procedurę i wykorzystanie wszystkich zarodków to spowiedź będzie mogła się odbyć gdy zakończy się procedura i uzna ze więcej do in vitro nie podejdzie.
Ja np. nie mam zamiaru się spowiadać i nie będę podchodzić do komunii świętej dopóki nie urodzę dziecka z in vitro. Wtedy będę kochać je nad życie i nie będę żałowała ani jednego zastrzyku „ niby grzesznego”
bazylia128
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2019
- Postów
- 10 225
ok to ja wam co sobote wrzuce totka - jak wygram to masz in vitro do skutkuJa się trochę boje ze jak wygram w totka to limit szczęścia wyczerpie się i nie starczy na maleństwo a jeszcze bardziej się boje ze większe mam szanse ze wygram w totka niż w in vitro
reklama
U nas dziewczyna poszła do spowiedzi i po wiedziała że zjadła mięso w post a proboszcz powiedział że jak znów zje to ma zadzwonić do kancelarii i on poda nr konta i ona ma wpłacić zadatek żeby odpokutowała. Spowiadała się jeszcze że bierze tabletki anty i ten ją nawyzywał że mąż ją traktuje jak prostytutkę i takie tam. No, to przez takich pseudo księży moja wiara wygląda jak wygląda. Nie chcę dziewczyn obrażać, tylko mówię co się u nas dziejeJa pierdziele o jakich WY ksiedzach piszecie - przeciez to wieksi grzesznicy od nas
Podziel się: