reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Narazie boje się panicznie i chyba podświadomie nastawiam się na porażkę, że beta zacznie spadać, bo jakoś wydaje mi się, że to byłoby zbyt piękne, żeby się udało 😐 przez to in vitro chyba większość z nas ma skrzywienie 😢
Beta piekna, więc nic nie będzie spadać 😊😊😊Czekam z niecierpliwością na kolejne piekne przyrosty ❤️❤️❤️A skrzywienie to fakt niestety. Już tak nam zostanie...
 
A myślisz że jakbyś nastawila się teraz na porażkę przy najbliższym transferze, to mogloby Ci być łatwiej?
Wiem że to dla niektórych dziwne, zeby myśleć że się nie uda jeszcze zanim się spróbuje, ale mi to trochę pomagało właśnie w tym pogodzeniu się z porażką i trochę w pogodzeniu się z tą całą invitrową nieprzewidywalnością i brakiem wpływu...
No i wtedy łatwiej pójść do przodu. Tylko plan B musi być. Nie znaczy, że wtedy porażka nie boli. Boli, ale jakby trochę mniej.
Będziesz mieć ten wlew lub scratching? Bo chyba zgubilam to gdzieś w morzu postów
Te wlew załatwię w Gdyni u jakiegos ginekologa tylko musze podac konkretne daty a ja jeszcze nie wiem. Jak nikt sie nie zgodzi to albo w Warszawie albo w Koninie bede miala. Trudno pojade gdzie trzeba.
Szczerze to nie mam konkretnego planu b ale mysle ze jak sie nie uda to wroce do Pasnika i zobaczymy co on powie ale na pewno odczekam kilka miesięcy zeby dość do siebie.
Najgorsze jest to ze tak bardzo nie moglam się doczekac transferu a teraz gdy jest blisko to sie boje😞
 
Jejku dziewczyny moje AMH 1,33... ostatnio miałam 1,89 ale inny lab...No i miałam histeroskopie 3 tygodnie temu, może to miało wpływ na taki spadek?? Zrobiłam tez FSH i mam 8,2...
Histeroskopia nie dotyka jajnikow wiec nie powinna miec wplywu. Te wyniki amh wahaja sie czesto. Takze mozna za jakis czas znowu powtorzyc..
 
Ale niby po mezoterapii amh skacze do góry a punkcja to podobny zabieg..Więc już mam mętlik... A Ty w jakim odstępie czasu powtarzalas Amh w UCK po stymulacji, bo Tobie tam też wyszło wyższe prawda?
No w sumie racja. To moze tak @nieagatka pisze ze dopiero duza ingerencja w jajniki je obniża i to by w sumie bylo logiczne, bo narusza ich strukture, jest mniej pecherzykow zmobilizownych-
U mnie też za każdą wizytę osobną opłata. Może w innych klinikach mają jakieś pakiety- nie mam pojęcia. Dziękuję. Wszystko ok. Ale Hania tradycyjnie nie współpracowała. Jak to Pani dr powiedziała, wyjątkowo uparta. Nie dość,że główka do kolderki to jeszcze zakrywala i nie chciała pokazać [emoji23][emoji1787] dlatego strasznie mnie wymeczyla, tak mocno stukala w brzuch i ugniatala z każdej strony i głowica i palcami jednoczesnie.. ogólnie byla malo sympatyczna i mowila" niech Pani tak nie spina mięśni brzucha bo się do dziecka dostać nie mogę " A ja serio, próbowałam ale bolało... W każdym razie najważniejsze,że wszytko ok ;) i moje przepływy, i łożysko i wszystko inne co sprawdzała tez;) To musi byc dobry znak ;) gratulacje !Uśmiałam się[emoji1787][emoji23] wietrzenie skuteczne ;)
Cieszę sie ze z Hania wszystko dobrzr♥️♥️♥️♥️🥰🥰🥰🥰🥰
Zdrówka dla Was do samego rozwiazania!!!!
Trochę przykre ze taka malo delikatna ta pani dr, przciez to niczyja wina ze dziecko nie chce sie ułożyć.
Usciski dla Was🤗🤗🤗
 
reklama
Ja też miałam parę dni dołek, moja łajza @bazylia128 mnie wyciągnęła ❤ Wczoraj wzięłam urlop i wygrzałam się na słoneczku, popłakałam sobie w spokoju i czuję się jak nowonarodzona❤. Musisz wypłakać się porządnie albo się nawalić - co wybierasz😘
Popatrz na @mary.m ❤ W niej nadzieja, weźmiesz wlew i ci się uda😘
Chyba fredzia musze sie nawalic ale tak porzadnie. Umowilam sie z moimi dziewczynami ze za 2 tyg zrobimy balange. Kurcze płakać to mi sie non stop chce. Niewiem co sie ze mną dzieje. Ale postaram się wziąć w garść ❤ postaram się czesciej tu zagladac bo ostatnio trochę sie opuszczam. Przepraszam was kochane❤
 
Do góry