reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Cześć. Trochę się przypomnę bo mnie tu dawno nie było. W tamtym roku przeszłam in vitro. 2 transfery i się nie udało. Od września zmieniłam klinike zrobiłam badania immunologiczne i histeroskopie z wycinkiem endometrium. Wyszła mi jakąś bakteria na która właśnie biorę antybiotyki. Z Immunologii wyszedł mi zespół antyfosfolipidowy. Czytałam trochę i raczej powoduje on poronienia a ja nigdy w ciąży nie byłam. Czyli w dużym skrócie pół roku minęło i żadnych konkretów. W moim otoczeniu wszyscy zachodzą w ciążę, też Was to denerwuje tak jak mnie?? Czuję taka irytacje i zazdrość. I nikt mnie nie rozumie...

U mnie też podobnie, dwa transfery i nic. W koło same ciąże - siostra, przyjaciółka, niektóre dziewczyny mają już dwójkę dzieci, a ja zaczynałam się starać wcześniej niż one 😔 ale tak to jest, naprawdę cieszę się ich szczęściem, że nie musiały przechodzić, tego co my, a jednocześnie jestem taka rozżalona, czemu nam się nie udaje. Pozostaje mieć nadzieję, że i do nas w końcu los się uśmiechnie, mam poczucie, że nie udaje się tym, którzy nie próbują, więc działamy dalej. Zostań na forum, na mnie działa to trochę jak taka psychoterapia, podnosi na duchu, pokazuje, że te nasze męczarnie jednak mają sens :) i nie jesteś sama, jest nas tu więcej takich, które nigdy nie były w ciąży, mimo, że mają za sobą kilka transferów. Nie poddajemy się 💪💪💪
 
reklama
Kiedy zdążyłaś posprzątać ??? Hm jakaś turbo maszyna czy co??? Ja jeszcze za krzakami za ladami jestem ???? Hmmmmm chyba coś ze mną nie tak ! 😜
Nie jeeeeee teś sama.
Choć ja już prawie kuniec.
Wczoraj ogarniałam bez tabletek cały dzień, chciałam zobaczyć czy te plecy moje odpuściły... I dziś musiałam wziąć 😥nie wiem jak to dalej będzie 🤷‍♀️
Posprzątałam chatę i boli, że ujjjj.

A jeszcze mam plan zejść dziś do piwnicy i pomalować skrzyneczkę na balkon, chce z niej zrobić siedzisko 🤪
Kwiaty przesadzić. No i wypadałoby się pomaluchnu pakować na wyjazd🙍‍♀️🙍‍♀️🙍‍♀️
 
Nie jeeeeee teś sama.
Choć ja już prawie kuniec.
Wczoraj ogarniałam bez tabletek cały dzień, chciałam zobaczyć czy te plecy moje odpuściły... I dziś musiałam wziąć [emoji26]nie wiem jak to dalej będzie [emoji2368]
Posprzątałam chatę i boli, że ujjjj.

A jeszcze mam plan zejść dziś do piwnicy i pomalować skrzyneczkę na balkon, chce z niej zrobić siedzisko [emoji2957]
Kwiaty przesadzić. No i wypadałoby się pomaluchnu pakować na wyjazd[emoji2332][emoji2332][emoji2332]
Murawcia, to u ciebie tak poważnie z tymi plecami, co?
Uważaj na siebie bidulko ty moja [emoji8]
Ja zaraz chciałam iść pobiegać a tu śnieg pada [emoji50]. U ciebie też?
Muszę ruszyć tyłek bo psy już brzęczą pod drzwiami
 
Murawcia, to u ciebie tak poważnie z tymi plecami, co?
Uważaj na siebie bidulko ty moja [emoji8]
Ja zaraz chciałam iść pobiegać a tu śnieg pada [emoji50]. U ciebie też?
Muszę ruszyć tyłek bo psy już brzęczą pod drzwiami
U mnie tyż.
Padał rano, znaczy się. Bo teraz mży i mży😑😑😑
No poważnie, poważnie. Ech.
Starość i głupota mi wychodzi. Bo człowiek zawsze bierze na siebie więcej niż może 🤦‍♀️

Ps. U mnie zapowiadają przerwę w opadach między 13 a 16sta 🤪to będę balkon w tym okienku ogarniać 😋🤓
 
reklama
Do góry