Kto po in vitro?

[Liliana87]

Ja Cię rozumiem [emoji173] ja też przebadana, heterozygota- reszta cacy. Ale się nie udaje- beta zawsze 0,8, -2. I tez wszystkie "mendy" (moj mąż tak mowi na moje znajome które zachodzą od strzału)) w ciążach a my stoimy w miejscu... Frustracja jest ogromna, to wieczne poczucie nadziei i swiadomosc ze moze sie nie udac to taka dawka skrajnych emocji ze juz dawno powinnysmy wylądować w psychiatryku [emoji23] ale popatrz. Działamy wszystkie dalej! Uparciuchy z nas! A uparciuchy predzej czy pozniej dostają to czego chcą [emoji12] tak sobie powtarzam- ale wieczorem pewnie będę ryczeć ze na bank sie nie uda[emoji1750][emoji12] jestem 1dpt....

Trzymam kciuki by tym razem się udało [emoji110][emoji110][emoji110]

 

[Liliana87]

Ale super ze wychodzisz [emoji7] W domku zawsze lepiej Nie boj sie Donosisz A na Wielkanoc juz bedzie sliczny brzuszek widac Co bedziesz w domku robic ?

Kochana, jak zobaczyłam jaki syf na chacie... maz dzisiaj będzie leczył kaca, oj będzie... na kaca najlepsza praca [emoji23] ja? Może dla odmiany poleze???
Tak na serio, poleze sobie bo jak dwa dni dobrze sie czulam tak dziś jakby mdłości wrócily.. kotełek do mnie przyleciał

 

[Netiaskitchen]

Tak. Obejrzałam. Nigdy wcześniej tego nie oglądałam. Powiem Ci,że ludzie są naprawdę odważni. Większość po przejściach, chcą normalnego życia, no ale decydują się na to przed kamerami.. ciekawe jak im pojdzie, czy dobrze te pary odbiorą. Ja sobie naprawde nie mogę tego wyobrazic[emoji85][emoji85][emoji85]

ja oglądałam poprzedni sezon. Wciągnęło mnieten eksperyment się zwykle nie udaje. Mam wrażenie zw trochę dlatego ze ludzie sami nie wiedzą czego chcą i kogo naprawdę szukają.Niby mówią o oczekiwaniach i pod to mają dobranych partnerów, ale to się nie sprawdza. No ale zobaczymy. Ja na pewno będę oglądać

 

[Netiaskitchen]

Necia, jak będziesz za słabo trzymać to Cię znajdziemy [emoji12]

Do wtorku wytrzymam. A jak nie to mam jeszcze jednego sikaczapotem się zobaczy

 

[Camilleka]

Teraz to już się biedna nie odezwie jak zobaczy jaką fuchę na spotkaniu będzie miała [emoji23][emoji23][emoji23]

 

[Netiaskitchen]

Dzien dobry dziewczynkom Dzisiaj nic sie nie dzieje wiec nie ma sensu wrzucac kalendarza
Ja wczoraj kolo 20 tak padalm ze nawet nie slyszalam jak Łukasz wchodzil do domu bo pojechal wczoraj odwiezc tesciow do Poznania. Dobrze ze nie chcial podpiac pen driva bo wyszedl by na nekrofila A tak mnie roznosilo do caly dzien Gdzies ta energia musiala sobie odbic Ale dzisiaj juz pije kawke w domu mam wysprzatane, Zakupy zrobione nawet ciasto - KUPIONE nie upieczone. Przez nasz dom w weekendy czesto sie goscie przewijaja wiec zawsze wole byc gotowa Dlatego zaraz sie zbieram oczywiscie pobiegac bo u mnie sloneczko pieknie swieci. @Liliana87 jak sie czujesz? Kiedy Twoj Marej jedzie do nowej pracy? Ja juz sobie zasadzilam moja szklarenke ale mi to radosci dalo hehehhe

Jak Ty to wszystko zrobilas? ?? Ja ledwo wstalam i próbuje zjeść na szybko śniadanie do zaraz jedzjemy do moich rodziców. Moj M będzie rabał drzewo, a my bedziemy brykać po domu i ogrodzie. W mieszkaniu czysto nie jest, ale to się ogarnie moze jutro

 

[Netiaskitchen]

Chciałabym się przeprowadzić -ale Oni chyba nie są na mnie gotowi
A serio to nie ma opcji-bynajmniej na razie.
Z pracą nie przegapiłaś ,bo chyba zbyt wiele nie pisałam nie chcę zapeszać
Czeka mnie 8 tygodni szkolenia w Głogowie,mam zarezerwowany spoko hotel z fajnym żarciem
do domu tylko na weekendy,także mój Małż zostanie "Słomianym wdowcem"-i dobrze ,może zatęsknimy na nowo,bo ostatnio już mam Go dość

@fredka84 ,Freeeeeeeeeeeedzia!!!! a ja ostatnio dopiera zczaiłam ,że Ty ze Szczecina jesteś!
Może wypadałoby jakąś kawę popełnić????

Murawcia hit z tą kawąAle lepiej późno niż później jak w pewnym filmie

 

[bazylia128]

Jak Ty to wszystko zrobilas? ?? Ja ledwo wstalam i próbuje zjeść na szybko śniadanie do zaraz jedzjemy do moich rodziców. Moj M będzie rabał drzewo, a my bedziemy brykać po domu i ogrodzie. W mieszkaniu czysto nie jest, ale to się ogarnie moze jutro

Ale fajne plany na dzien Ja tez pojade do swoich rodzicow i bedziemy z moja mama szukac bazi w lesie

 

[Netiaskitchen]

Ile miesięcy po porodzie można wracać bezpiecznie po mrozaczka ?

Zależy od porodu. Po cecarce radzą odczekać min rok. Ja rodzilam sn i chcieliśmy jak najszybciej, wiec pierwszy transfer po Maksiu był we wrzesniu (czyli 9 mcy po porodzie).jak cykl sztuczny to musisz skończyć karmic i to byla moja bolączka bo chcialam karmic mlodego dlugo. No ale jak to w zyciu, nie mozna mieć wszystkiego.No i jak to z in vitro, chcieć nie znaczy mieć, wiec 4 transfery od wrzesnia do grudnia nic nie dały i musielismy od stycznia zaczynać wszystko od nowa...

 

[Camilleka]

Wy takie zorganizowane, a ja jeszcze siedzę w pizamie i pije kawe. W domu bałagan, zakupy nie zrobione, tylko kotka nakarmiona, bo łaziła po mnie już od 7.
Oglądam wiadomości i we Francji mówią już o trzecim stopniu epidemii , w niektórych regionach ludzie zaczynaja wykupywać wszystko ze sklepów.
@goffa13 a Wy jak? Zrobiliscie jakieś zapasy? @Sezamek82 a jak w Lille?