Kto po in vitro?

[Karpatka32]

Hmm. Zapytam o to lekarza, bo w szpitalu cos mi powiedzial,ze mam wynik z krzepliwoscia zle Ale to pewnie przez heparynę. Teraz jak mam te plamienia to i tak chyba dobrze,ze to nie biorę.. A pamiętasz jak długo po tym krwawieniu plamilas? Bo ja ciągle coś tam brązowego mam ;(

Ja po krwawieniu 1 dzień schodziło mi brązowe i na szczęście od 8TC mam już czysto. U mnie najpierw były tylko plamienia mleczno-brazowe no i kumulacja w 8 tyg krwawienie, to była żywa krew kilkanaście kropel przy siku i na podpasce trochę zabrudzone, też ileś kropel i na tym był koniec.
Ale wiem, że są dziewczyny z którym plamienia czy krwawienia się powtarzają, czasem i do 14-17-20TC , wiem że to niepokojące i od razu psuje nastrój, ale nie zawsze to oznacza coś złego.

 

[Netiaskitchen]

Dziękuje mam 29lat, jestem z Łodzi i leczymy się w Gamecie od roku. Mamy już wszystkie badania do invitro zrobione . Czekam tylko na męża aż wróci do Polski w kwietniu i od razu podchodzimy do procedury. Pieniądze odłożone mamy ale boje się porażki boje się ze moje komórki może są niepełnowartościowe nie chciałabym korzystać z banku komórek ... ale po punkcji zobaczymy jaka jest rzeczywistość. Jesteście dla mnie bohaterkami bo dalyscie radę przez to przejść! I gratuluje tym co się udało <3 trzymam kciuki za resztę dziewczyn !!

Gameta Rzgów?Jest u nas kilka osób z tej kliniki Dawaj znać na bieżąco co i jak. Jakie jest u Was wskazanie do ivf?
@bazylia128 zobacz kto do nas zawitał?

 

[Liliana87]

Ja po krwawieniu 1 dzień schodziło mi brązowe i na szczęście od 8TC mam już czysto. U mnie najpierw były tylko plamienia mleczno-brazowe no i kumulacja w 8 tyg krwawienie, to była żywa krew kilkanaście kropel przy siku i na podpasce trochę zabrudzone, też ileś kropel i na tym był koniec.
Ale wiem, że są dziewczyny z którym plamienia czy krwawienia się powtarzają, czasem i do 14-17-20TC , wiem że to niepokojące i od razu psuje nastrój, ale nie zawsze to oznacza coś złego.

No tak.. mi jak chlusnęlo to cala wkładka. Ale tylko raz. Potem juz brązowe. Nic,mam nadzieję,że w końcu minie. Zobaczymy co mi powie w piątek lekarz.
A czujesz jak Ci brzuszek rosnie? Ciągnie Cię? I czujesz czasem jakieś cmienie w jajnikach?

 

[Karpatka32]

No tak.. mi jak chlusnęlo to cala wkładka. Ale tylko raz. Potem juz brązowe. Nic,mam nadzieję,że w końcu minie. Zobaczymy co mi powie w piątek lekarz.
A czujesz jak Ci brzuszek rosnie? Ciągnie Cię? I czujesz czasem jakieś cmienie w jajnikach?

Ja na początku nic w jajnikach nie czułam zupełnie, wczoraj np.kluło mnie w dole brzucha z lewej strony w pachwinie, ale to delikatnie, mimo to zastanawiałam się czy to normalne czy nie, dziś już przeszło. Nie wiem co jest normalne, a co niepokojące. Ale staram się byc spokojna, dopóki ból nie jest silny i dopóki tam na dole mam czysto i nic się nie martw, brąz zejdzie i będzie ok, na szczęście już w piątek wizyta u lekarza i będziesz spokojniejsza

 

[Ruda08]

Hejka, hejka
Wczoraj mnie nie było ale wszystko nadrobiłam .
Ogólnie to wczoraj miałam do dupy humor i na koniec dnia dostałam „niespodziankę” znowu krwawienie .. Standardzik, byliśmy w szpitalu, wszystko Ok. Przenieśli mnie od mojej położnej z przychodni do szpitala, bo chcą mi się bardziej przyjrzeć. Mam nadzieje, że coś wymyślą bo niedługo zejdę na zawał .. jutro jadę na wizytę.

@Dakita30 i @Liliana87 ze mnie normalnie leci. Siadam na kibelku a tam przez 20-30 s leci ciurkiem i koniec. Miałam tak 2 razy wczoraj i pojechaliśmy do szpitala. A pózniej po pare kropel. Teraz to jak dotknę papierem. Więc ja tu jestem weteranem (chociaż wolałabym nie być). Dzisiaj mam 13 tc + 6 d więc zaraz zaczynam 2 trymestr. Wcześniej myślałam, że skończą się moje akcje jak skończę 1 trym, ale teraz szczerze w to wątpię. Najważniejsze, że dzieciątko ma się dobrze.

Zaciskamy zęby, wypinamy cycki i lecimy do przodu !!

 

[Karpatka32]

Hejka, hejka
Wczoraj mnie nie było ale wszystko nadrobiłam .
Ogólnie to wczoraj miałam do dupy humor i na koniec dnia dostałam „niespodziankę” znowu krwawienie .. Standardzik, byliśmy w szpitalu, wszystko Ok. Przenieśli mnie od mojej położnej z przychodni do szpitala, bo chcą mi się bardziej przyjrzeć. Mam nadzieje, że coś wymyślą bo niedługo zejdę na zawał .. jutro jadę na wizytę.

@Dakita30 i @Liliana87 ze mnie normalnie leci. Siadam na kibelku a tam przez 20-30 s leci ciurkiem i koniec. Miałam tak 2 razy wczoraj i pojechaliśmy do szpitala. A pózniej po pare kropel. Teraz to jak dotknę papierem. Więc ja tu jestem weteranem (chociaż wolałabym nie być). Dzisiaj mam 13 tc + 6 d więc zaraz zaczynam 2 trymestr. Wcześniej myślałam, że skończą się moje akcje jak skończę 1 trym, ale teraz szczerze w to wątpię. Najważniejsze, że dzieciątko ma się dobrze.

Zaciskamy zęby, wypinamy cycki i lecimy do przodu !!

Bardzo Ci współczuję, bo ja tu Ciebie to jak taka siostrę forumową traktuje, prawie co do dnia jesteśmy razem. Ja wiem, że Ci ciężko i psychicznie to jest trudne, po sobie wiem jak mi humor spadał automatycznie jak nie było biało na wkładce.. jak Cię przenoszą to myślę, że dobrze, zawsze to ktoś inny Cię zbadać, skontroluje, sprawdzi, może powie coś nowego.
Najważniejsze, że z Maleństwem jest wporzadku, trzymam mocno kciuki aby te krwawienia w końcu się skończyły i abyś mogła już w spokoju się cieszyć ciążą

 

[Magdunia90]

Gameta Rzgów?Jest u nas kilka osób z tej kliniki Dawaj znać na bieżąco co i jak. Jakie jest u Was wskazanie do ivf?
@bazylia128 zobacz kto do nas zawitał?

W grupie zawsze raźniej dziękuje za tak miłe przyjęcie
u nas invitro będzie robione ze względu na endometriozę. Choć po przeczytaniu naszych wyników lekarka stwierdziła ze to niepłodność idiopatyczna bo wyniki mamy super. Szkoda ze mąż będzie dopiero w kwietniuuuuu.... jak ja wytrzymam tyle czasu bez starań xD haahhaha

 

[Ruda08]

Bardzo Ci współczuję, bo ja tu Ciebie to jak taka siostrę forumową traktuje, prawie co do dnia jesteśmy razem. Ja wiem, że Ci ciężko i psychicznie to jest trudne, po sobie wiem jak mi humor spadał automatycznie jak nie było biało na wkładce.. jak Cię przenoszą to myślę, że dobrze, zawsze to ktoś inny Cię zbadać, skontroluje, sprawdzi, może powie coś nowego.
Najważniejsze, że z Maleństwem jest wporzadku, trzymam mocno kciuki aby te krwawienia w końcu się skończyły i abyś mogła już w spokoju się cieszyć ciążą

Dokładnie, zawsze mężowi mowię - No pamiętasz ?? Jest pare dni za nami (i wszystko już się rozjaśnia). Nie ukrywam jest to stresujące, ale też wiem, że w mojej sytuacji to się zdarza i nie powinnam być zaskoczona aaaaaleeee
Wczoraj to się tak rozryczałam, że mój mąż to miał oczy jak 5 zł, myślał, że może boli mnie brzuch ale nic. Po prostu miałam chwile, w której się zastanawiałam- ile jeszcze dam radę ?

Także ciesz się ciążą i Kubusiem będzie wszystko dobrze Jesteśmy coraz bliżej celu, każdy dzień nas do tego przybliża

@Breath_less jak u Ciebie mamuśka ?

 

[NadziejaJest]

Ja na początku nic w jajnikach nie czułam zupełnie, wczoraj np.kluło mnie w dole brzucha z lewej strony w pachwinie, ale to delikatnie, mimo to zastanawiałam się czy to normalne czy nie, dziś już przeszło. Nie wiem co jest normalne, a co niepokojące. Ale staram się byc spokojna, dopóki ból nie jest silny i dopóki tam na dole mam czysto ☺ i nic się nie martw, brąz zejdzie i będzie ok, na szczęście już w piątek wizyta u lekarza i będziesz spokojniejsza

Chyba właśnie to jest najgorsze ze człowiek nie wie co jest normalne a co niepokojące. Czy brak objawów jest ok czy właśnie tkliwosc i cmienie na dole. Ja raz czuje cos bardziej a raz w ogóle nic. Czasem chce mi się wymiotowac ale tez nie codziennie. Nieraz zasypiam w MiG a czasem nie mogę uznać i o. A potem się zastanawiam czy tak ma byc

 

[Liliana87]

Hejka, hejka
Wczoraj mnie nie było ale wszystko nadrobiłam [emoji56].
Ogólnie to wczoraj miałam do dupy humor i na koniec dnia dostałam „niespodziankę” znowu krwawienie .. Standardzik, byliśmy w szpitalu, wszystko Ok. Przenieśli mnie od mojej położnej z przychodni do szpitala, bo chcą mi się bardziej przyjrzeć. Mam nadzieje, że coś wymyślą bo niedługo zejdę na zawał .. jutro jadę na wizytę.

@Dakita30 i @Liliana87 ze mnie normalnie leci. Siadam na kibelku a tam przez 20-30 s leci ciurkiem i koniec. Miałam tak 2 razy wczoraj i pojechaliśmy do szpitala. A pózniej po pare kropel. Teraz to jak dotknę papierem. Więc ja tu jestem weteranem [emoji58] (chociaż wolałabym nie być). Dzisiaj mam 13 tc + 6 d więc zaraz zaczynam 2 trymestr. Wcześniej myślałam, że skończą się moje akcje jak skończę 1 trym, ale teraz szczerze w to wątpię. Najważniejsze, że dzieciątko ma się dobrze.

Zaciskamy zęby, wypinamy cycki i lecimy do przodu !! [emoji3059]

No rzeczywiście jesteś weteranka. Cieszę się,że wszystko w porządku. Niepotrzebny nam ten stres. Może budowa Twoich " wnętrzności " ma na to wpływ. Ja sie martwię,ze jak papierem wyciągam to na nich ciemno brązowe gluty..Ale znając sie ie na Twoim miejscu bym zawału dostala. Plus taki,ze masz robione usg i widzisz,ze z dzidzia ok.