Dokładnie, zawsze mężowi mowię - No pamiętasz ?? Jest pare dni za nami
(i wszystko już się rozjaśnia). Nie ukrywam jest to stresujące, ale też wiem, że w mojej sytuacji to się zdarza i nie powinnam być zaskoczona aaaaaleeee
Wczoraj to się tak rozryczałam, że mój mąż to miał oczy jak 5 zł, myślał, że może boli mnie brzuch ale nic. Po prostu miałam chwile, w której się zastanawiałam- ile jeszcze dam radę ?
Także ciesz się ciążą i Kubusiem
będzie wszystko dobrze
Jesteśmy coraz bliżej celu, każdy dzień nas do tego przybliża
@Breath_less jak u Ciebie mamuśka ?