reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

A ja po wizycie:) dzis 15dpt beta 604. Progesteron i estradiol tez wszystko dobrze. Nie wiem czy pojde na wizytę pecherzykowa, moze wytrzymam od razu do serduszka:) oczywiscie zadawalam wiele pytan bo wynik bety dostalam 5 minut przed wizyta i zapomnialam np o skurczach w macicy...biorę magnez. @Vinszka Ty do kiedy bralas no spe i buscopan?
Chodzicie normalnie robić paznokcie hybrydowe/żelowe?
Super!!! [emoji123] Niech rośnie wysoko wysoko [emoji8]
Do pierwszych wyników bety czyli do południa 6 dpt.
 
reklama
A powiecie mi od kiedy i w jakiej dawce bierzecie encorton? Ja go dostałam od zaprzyjaźnionej endokrynolog bo stwierdziła że mam bardzo wysokie aTPO. A mój lekarz prowadzący ma w nosie to jakie leki biorę. Jak go zapytałam czy chce sprawdzić aktualne wyniki tarczycy to stwierdził że nie bo jeżeli jestem pod opieką endokrynologa to on nie będzie się zagłębiał.
 
A powiecie mi od kiedy i w jakiej dawce bierzecie encorton? Ja go dostałam od zaprzyjaźnionej endokrynolog bo stwierdziła że mam bardzo wysokie aTPO. A mój lekarz prowadzący ma w nosie to jakie leki biorę. Jak go zapytałam czy chce sprawdzić aktualne wyniki tarczycy to stwierdził że nie bo jeżeli jestem pod opieką endokrynologa to on nie będzie się zagłębiał.
Ja bralam encorton od 5 dnia przed transferem. A na 6 dzień byl transfer. Najpierw mialam 1x1 rano 10mg. A teraz przy tym podejściu mam 3x1 rano i 1x1 po obiedzie ale one są po 5mg.
 
Hormony zrobie aktualne, niby ma lot juz zabukowany ale ja nie wiem jak to pociagne, bo psychicznie jestem WRAKIEM! Jak w hormonach wyjdzie lipa to się kompletnie załamie a tak przynajmniej pozyje w niewiedzy... Protokoły miałam 3, najlepszy ostatni krotki wydłużony z agonista, tak mówił patrząc w dawne wyniki. Wtedy miałam 23 komórki połowa się zapomniała a do blastki 4 w 5tej dobie zostały.. Klasy AA i AB z czego jedna dała syna. Jednak wtedy immunologicznie nic nie brałam, dopiero wzięłam przy ostatnim zarodku z drugiej stymulacji. U nas nasienie miało nieprawidłowa budowę i dopiero jak przy 3 giej stymulacji zastosowano FAMSI to zarodki wyskoczyła z jakością do blastek 5AA i dwie 4AB, jedna 3BA.. Więc do tak częściowo też nasienie szwankowalo a teraz poronienie miałam z najsłabszej blastki kiedy jeszcze nie mieliśmy selekcji nasieni w drugim podejsciu i była 2BC... jeśli mam amh choć powyżej 0.5 to spróbuje... Ale tak bardzo się boję znów że dostanę liścia w twarz jak zbadam hormony.. Przy In vitro zdałam sobie sprawę jak ja słaba psychicznie jestem.. Żal mi tego mojego synka bo chodzi za mną i ciągle pyta czemu płacze..a ja nie mogę opanować łez... Wiesz to przypomina mi uczucie jakie miałam po śmierci taty, bezsilność.. Taka głęboka żałobę miałam wtedy aż miesiąc. Nie wiem czy można tak porównywać i się zająć nad sobą ale na ten moment nie wiem skąd siłę brac
A ja myślę, że samą procedurę to dacie radę ogarnąć, amh pewnie jest wyższe niż zakładany przez Ciebie dolny margines, no właśnie kilka lat minęło i teraz nawet ze słabego nasienia można coś pewnie lepiej i dokładniej wyselekcjonować, protokół dobiorą Ci na podstawie aktualnych wyników, ale zawsze warto odnieść się do tego co działało lepiej u Ciebie. Bardziej martwi mnie czy aby na pewno jesteś już na to gotowa. Już teraz, świeżo po przeżyciach które jeszcze w Tobie siedzą bardzo mocno.
 
To ja Ci opowiem.. Marek nigdy ze mną nie wchodził, dopiero pierwszy raz wszedł zaraz po inseminacji, lekarz mnie przykryl na fotelu narzutką i zaprosił meza do środka na te 15 min.. I ten ganoń oczywiscie mimo moich protestów zajrzał pod narzutke.. I w szoku! Powiedzial, fuj.. "nie mógłbym być ginekolowiem! Jakos te dwie dziury za blisko siebie!" ... masakra [emoji85][emoji85][emoji85] teraz wchodzi ale fotel jest za kotarką A monitor tez wyświetla przy biurku, więc obraz usg widzi ale mięsa na fotelu juz nie ;)
@bazylia128
Dziewczyny, tak sobie poczytuje to co piszecie, to mam pytanie- jak wy się bzykacie, że Wasz chłop nigdy nie widział waszej pipki w całej okazałości? :D
 
reklama
Do góry